 Wysłany: Nie 8:58, 19 Sie 2018 Temat postu: |
|
| 1. Inwestycja za kościołem w Borzęcinie Dużym - stoją dwa domy wielomieszkaniowe - mpzp dopuszczał zabudowę tylko jednego domu o jednym mieszkaniu. Urzędnik z gminy poświadczył nieprawdę o zapisach Mpzp, Starostwo pismo urzędnika uznało świadomie za nadrzędne nad zapisami mpzp w uchwale rady gminy i wydało pozwolenie na dwa domy jednorodzinne, a inwestor wybudował obiekt składający się z dwunastu lokali.
PINB przyciśnięty przez Policję i Państwową Straż Pożarną cofnął pozwolenie na użytkowanie i zażądał opracowania projektu zamiennego, który zatwierdził. Zatwierdzony przez Pinb projekt wprowadził zagrożenie bezpieczeństwa publicznego przez możliwość wybuchu gazu (kolejna interwencja PSP) i jest nadal sprzeczny z mpzp. Obecnie niewykończony obiekt jest wykorzystywany jako noclegownia, tablica informacyjna niewypełniona. W sprawę zaangażował się (prywatnie) jeden z obecnych radnych, nawet coś napisał do PINBu, ale ten go olał, twierdząc w uzasadnieniu, że decyzja zatwierdzająca ten projekt zamienny nie jest informacją publiczną (patrz "promowanie gminne" Radny twierdzi, że nie odpuści, ale wygląda na to, że działanie pozorne-aby do wyborów. Rada gminy nic nie robi w obliczu rażącego naruszenia zapisów jej uchwały (Mpzp) 2. Przy ulicy Poprzecznej 10 (pas ochronny KPN) pod szyldem Zakładu Techniki Budowlanej działa lakiernia proszkowa bez ustalenia warunków środowiskowych. (w pobliżu szkoła, przedszkole, ośrodek sportu - ) Temat znany w gminie, ale w trybie "z urzędu" nic nie robią. Efekty specyficznego rozwiązania wentylacji można zobaczyć na ścianie szczytowej hali widocznej przez bramę działki opisanej powyżej. Powodzenia. Może razem pogonimy zajączki |
|
| Wysłany: Pią 9:32, 17 Sie 2018 Temat postu: intensywności |
|
| gmina ma wiele planów dla różnych terenów - w nich jest różnie.
Zieleń - od 25% (tereny usługowe), przez 30% (niektóre mieskaniowe), 50% (mieszkaniowe), do 80% (działki daleko na zachodzie poza centrami wsi) Nie ma regulacji na szerokość i długość budynku - tj musi się on mieścić w powierzchni działki minus teren zielony (minus parkingi itp), również musi spełniać wskaźnik intensywności zabudowy, ale ten wskaźnik to nawet 2,0 czyli na działce 500m2 może być budynek 1000m2 np 4 kondygnacje po 250m2 np w Latchorzewie. Ustalenia gminy nie mają wielkiego znaczenia - starostwo przy pozwoleniach na budowe olewa gminne wymogi minimalnego terenu zielonego - wystarczy spojrzeć na rzędowe bloki przy wołodyjowskiego - tam miało być ponad 50% zielonego wg planu, a jest może 15% - wszystko zgodnie z pozwoleniem na budowe więc żadna skarga nigdzie nie przysługuje. Wobec udawanej bezradności naszych radnych - a raczej celowej bierności, przychylam się do wielokrotnych głosów na tym forum, aby ukrócić bezprawie w starostwie, jako inicjatywie obywatelskiej. Przestrzeganie planu zagospodarowania jest wymogiem - a jego złamanie to co najmniej wykroczenie, a być przestępstwo (wysoce prawdopodobne łapówy). Skłaniam się zatem do skierowania sprawy do prokuratury, proszę o informacje - gdzie buduje się z przekroczeniem wskaźników, wykroczeniem poza dopuszczalne przeznaczenie terenu. Z poprzednich informacji wynika, ze: budynki wielorodzinne mimo zabronienia w planie zagospodrowania (willa kampina -izabelinska, okolice na zachód od rynku), urzędnicy w gminie też wydawali opinie o odstępstwach wbrew uprawnieniom, było coś o lakierni nie tym miekscu. Proszę o szczegółowe informacje w odpowiedzi na tem post. |
|
| Wysłany: Pią 8:40, 17 Sie 2018 Temat postu: |
|||||
A czy nie jest tak, że wskaźnik intensywności zabudowy oraz % powierzchni biologicznie czynnej jest każdorazowo ustalany w MPZP? |
|||||
| Wysłany: Czw 20:04, 16 Sie 2018 Temat postu: |
|||
Na pewno? Bo mi chodzi po głowie od dosyć dawna, że 30% dotyczyło działek mieszkalnych, zaś od dawien dawna procent dla działek usługowych był znacznie wyższy i na pewno nie 30%. |
|||
| Wysłany: Czw 23:14, 09 Sie 2018 Temat postu: |
|
| Tak odnośnie dbania włodarzy o "zielony" charakter naszej gminy...
Został zmieniony procent możliwości zabudowy/utwardzenia działek usługowych na terenie naszej gminy... - poprzednio było to 30%... - teraz jest 80%... Niedługo pies nie będzie miał się gdzie wysikać...  |
|
| Wysłany: Czw 21:51, 09 Sie 2018 Temat postu: pytania do radnych |
|
| Popieram pytanie do radnych, proszę o zorganizowanie odpowiedzi.
" Pytanie zatem do Strażaka - łatwo się dowiedzieć będąc w gminie: Jaka jest ustalona stawka procentowa podatku od wzrostu wartości - dla działek pod centrum handlowe. Czy jest to 30% czy też przypadkiem mniej. Idąc dalej: Jaka jest szacowana kwota wzrostu wartości tych działek niezbędna do wyliczenia renty planistycznej? Ostatnie pytanie: czy właściciel zapłacił juz rentę planistyczną? " |
|
| Wysłany: Śro 12:19, 06 Cze 2018 Temat postu: |
|
| (wstęp - do Strażaka)
w słowach: ** ...Otóż cały, 3,5 hektarowy teren przy ul. Ogrodniczej/Warszawskiej, czyli ten przy dużym babickim rondzie kupiła firma RWS Investment Group z Gdańska. Gdańszczanie podzielili realizację inwestycji na dwa etapy. I etap będzie realizowany do końca 2018 roku. Na działce o pow. 1,5 tysiąca m2, czyli pomiędzy stacją benzynową a stacją diagnostyczną powstanie centrum handlowe (park handlowy). Firma na swojej stronie internetowej chwali się, że posiada już prawomocne pozwolenie na budowę. Informacja mówi, że podpisano już umowy z pierwszymi najemcami tj. Rossmann, Pepco, KiK, Martes Soport oraz Cosmedica.... ** odczułem tak jakby satysfację z rozwoju. A jest trochę uinaczej. Całe Babice Nowe to przekręt - działki nawet 180m2 na 1/4 segmentu budynku, czterorodzinne bloki 3piętrowe na terenie jednorodzinnym dla którego wymagane jes 1000m2 działki pod segment. Można parę zarzutów urzędnikom w starostwie przedtawić. Co do Gdańska - co chwila jakiś układ z gdańska chce się do Babic wciskać - a to miała być filia WSSE z basenem - chyba kapitał gdański o ile pamięć mi nie szwankuje, a to gdańska firma miała przejąć zarządanie nową szkołą i całość kadry nauczycielskiej, teraz Gdańsk buduje centra handlowe. Oczywiście nie spełni nawet minimalnej powierzchni ustawowej terenu zielonego 25%. Jak wchłanianie przez miasto - to nie ma prawa trawnik się ostać. Dumny z centrum handlowejo - ja nie jestem, obawiam się że to zakorkuje Babice - szkoda że nie stanie się to przed wyborami, bo może ludzie by przemyśleli moje słowa. Cieszyłbym się, gdyby centrum handlowe powstawało z inicjatywy naszych lokalnych handlarzy, z ich kapitału i z ich towarami, wiele sklepów w jednym miejscu. Co do szukania spokoju, oczywiście można poszukać czegoś dalej, skoro "otulina puszczy" którą się Babice szczycą (coś mają nawet w logo o tym) jest zwyczajnym frazesem. 30 lat temu nie mogłem tego przewidzieć, że "rozwój" pójdzie w tak fatalnym kierunku bez zachowania pozorów równowagi, bez pozorów dbania o zgodność z planami zagospodarowania i trudno mówić że "widziały gały co brały". Załamanie spójności nastąpiło - jak pisałem - gdzieś po roku 2006. Obecnie gigantyczna podaż terenów budowlanych bardzo obniża ceny gruntów w Babicach, czyli sprzedaż nie jest nadmiernie opłacalna zeby się dalej wynieść. Odległościowo od Centrum W jesteśmy bliżej niż Kabaty, a ceny mamy słabe. Do tego nie ma tramwajów, pociągów czy metra, wszystkie autobusy dojeżdżają do granicy z Warszawą - a więc infastruktura nie nadążyła za "wchłanianiem przez Warszawę" o czym ktoś pisał wyżej. Nie miałbym nic przeciwko, żeby Warszawa wchłonęła - ale z tą komunikacją jaka mają inne tereny w tej samej odległości od PKIN. Do tego, te szemrane wielorodzinne budynki (np Wołodyjowskiego, powstające Kościuszki, całe Nowe Babice) - windują podatki uczciwym "jednorodzinnym" - tj podatek gruntowy jest taki sam od np 2000m działki z 30 mieszkaniami jak 2000m działki z jednym domem jednorodzinnym, kalkulacje są oczywiście uśredniane a finalnie ten uczciwy w d..e dostaje. Na koniec parę słów polemiki na temat "władza chce zarobić na sprzedaży ziemi a póżniej kosić podatki" - no nie wiem na czym niby zarabia, raczej nie ze sprzedaży ziemi przez gminę, a dziwnym trafem "Znajomi" mają minimalną kwotę renty planistycznej - lub w wielu przypadkach się o tym całkowicie zapomina - czyli gmina ma z tego ZERO. A koszty są - doprowazić drogi, szambo pod te osiedla - na koszt dotychczasowych mieszkańców i firm. Rezultatem jest samo zwiększenie liczby mieszkańców - nie powoduje statystycznie zwiększenie bogactwa per mieszkaniec. Zwiększenie liczby firm zarejestrowanych w gminie - owszem. Ale czy duże centra handlowe to spółki z siedzibą w Babicach? - pewnie nie, kasa ucieka do Gdańska... czy gdzietam CCC są zarejestrowane. Pytanie zatem do Strażaka - łatwo się dowiedzieć będąc w gminie: Jaka jest ustalona stawka procentowa podatku od wzrostu wartości - dla działek pod centrum handlowe. Czy jest to 30% czy też przypadkiem mniej. Idąc dalej: Jaka jest szacowana kwota wzrostu wartości tych działek niezbędna do wyliczenia renty planistycznej? Ostatnie pytanie: czy właściciel zapłacił juz rentę planistyczną? Niech zgadnę: Stawka nie przekracza 10%, wzrostu wartości nie stwierdzono lub stwierdzono że zmiany są na wniosek gminy (wójta) a nie poprzednigo zarządcy (tj też kręgów wójta dziwnym zbiegiem okoliczności), a w każdym razie właściciel nie zapłacił nic na dzień dzisiejszy... |
|
| Wysłany: Wto 21:40, 05 Cze 2018 Temat postu: |
|||
Obserwatorze rozwiń swój wątek, bo nie rozumiem zarzutu?? |
|||
| Wysłany: Pon 20:03, 04 Cze 2018 Temat postu: Re: to wciąż rozwój - czy bezczelny napad deweloperki |
|||
Ejże, a Łosiowe Błota? Prawie co wieczór spotykam dziki, a łosie od czasu do czasu. A to rzut beretem od węzła. A małżonka nie dalej jak w sobotę przepuszczała rodzinę z rzędem warchlaków przechodzącą przez Hubala. 3 km od węzła? Telewizja kolorowa, klimatyzacja wszędzie to i zwierzaki musiały się dostosować i cywilizacja im nie straszna. Wcale nie uciekają aby dalej w las. |
|||
| Wysłany: Pon 16:47, 04 Cze 2018 Temat postu: |
|
| Ale tego, że urząd gminy uzna, że zapis w obowiązującym mpzp, pozwalający na budowę na działce jednego domu o jednym mieszkaniu, oznacza, że można wybudować dwa domy w zabudowie bliźniaczej, sklądające się z czterech lokali, tego gały nie przewidziały, bo ufały temu, co rada gminy uchwaliła. Vide Borzęcin Duży. | |
| Wysłany: Pon 15:37, 04 Cze 2018 Temat postu: Re: to wciąż rozwój - czy bezczelny napad deweloperki |
|||
Hmmm - trochę świat się zmienia. TV już nie czarno-białe, samochody prawie wszystkie z klimatyzacją no i miasta się rozbudowują. Nie widzę w tym nic dziwnego, że władza gminna chce zarobić jak najwięcej na sprzedaży ziemi (m2 sprzedany developerowi pod budynek 8p, kosztuje trochę więcej niż m2 pod segment), a później kosić podatki. Niestety jak ktoś chce oglądać skubiące łosie to raczej nie 1,5,10 km od węzła Lazurowa-Górczewska. No i jak waszmość znudziłeś się z obcowaniem ze słoikową biedotą co nie ma kasy na mieszkanie na Bemowie lub domek w Babicach - to czas pakować manatki bo będzie tylko gorzej. Dodam, że mnie także denerwują korki, centr handlowych i Biedronek mam aż nadto ale jakby widziały gały co brały. To, że Babice zostaną zjedzone przez Warszawę można było przewidzieć pewnie 10-15 lat temu nawet bez potrzeby kontaktu z tarocistką. |
|||
| Wysłany: Wto 16:38, 29 Maj 2018 Temat postu: to wciąż rozwój - czy bezczelny napad deweloperki |
|
| Gminę Stare Babice wzięli bez szturmu devoloperzy, a wszyscy mieszkańcy są zakładnikiem ich woli. Do tego część mieszkańców - przyjezdne słoiki, których nie stać na mieszkanie w Warszawie - chcą bloków w Babicach, chcą centr handlowych, nie chcą łąk, zieleni, krów czy drobiu u sąsiada za płotem.
Potem są głosy "mam nadzieję że wszystko pójdzie w dobrym kierunku", "trzeba dobrych decyzji ze strony rządzących" Obecne plany zagospodarowania i dziś uchwalane Studium (a kolejna aktualizacja niebawem) najlepiej pokazuje obraz nędzy i rozpaczy, beznadziejność sytuacji. Od 2006 roku Studium jest aktualizowane przez osoby z układu - ale zewnętrzne w stosunku do gminy, o wątpliwej reputacji, celowo w sposób chaotyczny, dodawane są strzępy - żeby rozmydlić czytelność i żeby ukryć rozmiary przemycanych zmian. Oczywiście mowa głównie o zmianach polegających na tworzeniu tzw. ośmiorodzinnych budynków jednorodzinnych w zabudowie bliżniaczej dwulokalowej, zwanych przez normalnych ludzi blokami wielorodzinnymi. Teraz również dochodzą centra handlowych i budynków: 26 metrów wysokości z dominantami do 29 metrów wysokości na 35% powierzchni zabudowy, oraz 36 metrów wysokości dominant na pewnym obszarze. Przeczytajcie ze zrozumieniem to Studium. Szczęka opada. Głos rozsądku, żeby poczekać z planami do wyborów - niestety, będzie jeszcze gorzej gdyż obecna kadencja chce się nachapać i zaplanowano jeszcze jedną aktualizację studium - oprócz tego dziś uchwalanego.. Fatalny głos Strażaka - popierający chyba demontaż wsi, resztek spokoju? Mylimy mocno "rozwój" z atakiem deweloperki współpracujących z pewnymi urzędnikami. Ludzie, ogarnijcie się, zróbcie coś wspólnie, razem. Wystawy Louis Vuitton czy dealerzy Lexus, płatne parkingi, tego oczekujecie po Babicach? Bo ja marzę za spacerem po miedzach, a w oddali widać niezasłoniętą blokami budowlę kocioła, czasem niesforny łoś skubie pędy brzozy na wiosnę. |
|
| Wysłany: Czw 9:55, 24 Maj 2018 Temat postu: |
|
| Dokładnie, w pełni popieram poprzednika. Mam nadzieję, że dobrze to wszystko zaplanują i wszystko pójdzie w dobrym kierunku, bo tego nam trzeba - dobrych i konkretnych decyzji ze strony osób rządzących. | |
| Wysłany: Czw 9:04, 24 Maj 2018 Temat postu: |
|
| Byłoby dobrze gdyby władze gminne nie podejmowały zasadniczych decyzji w roku wyborczym. Zaangażowanie Wójta w obecnym czasie w nowy projekt zagospodarowania (vide Gazeta Babicka) rodzi niedobre skojarzenia.
Nowy plan jest niezbędny (miasto rozpełzło się do obwodnicy i chce pełznąć dalej), ale trzeba go przyjąć po wyborach. |
|
| Wysłany: Pon 10:57, 21 Maj 2018 Temat postu: |
|
| A bedzie jeszcze więcej, jak UG zmieni zagospodarowanie terenów w Bliznym i wybudują moloch handlowy i bloki 8 piętrowe. | |