 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:38, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
odpowiedż do w-sieci a co ty może niepijesz? haha niewieże pozdro bracia strażacy!! AApstynent się znalazł Pewnie jakiś alkocholik Apozatym to mamy nowy zarząd he he same ,,PIJAKI"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:42, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
do mieszkaniec gminy-ja KOCHAM LEGIĘ LA LA LA LA LA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 10:22, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wieżę że majstra będziemy mieli w tym roku w stolicy.Tylko Legia. Na następnym meczyku już jestem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24

Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Nie 9:26, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
w-sieci napisał: | Myślę, że jesteś na tyle wykształconym i inteligentnym mężczyzną, że wiesz co oznacza słowo "nadużywać alkoholu", więc po prostu szczerze odpowiedz, bo bardzo różne opinie chodzą na ten temat. Ciekawi mnie to, chyba do odpowiedniej osoby kieruję pytanie??? |
Moje wykształcenie i inteligencja nie ma nic wspólnego ze słowem "nadużywanie alkoholu". Będąc w zawodowej straży pożarnej przechodzi się różne testy, również psychologiczne. Jeden taki test mówi, że jak po alkoholu chociaż raz "urwał się komuś film", to już jest alkoholikiem. Nie znam normalnego, dorosłego, zdrowego mężczyzny w wieku do 40 lat, któremu chociaż raz w życiu to się nie zdarzyło. Odpowiedź więc, co dla Ciebie znaczy "nadużywać alkohol" ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:08, 05 Mar 2006 Temat postu: Michał ma racje..... |
|
|
Przedewszystkim witam na waszej stronie.....kłaniam się nisko jako sąsiad zza miedzy........Michałku nie przejmuj się takimi stwierdzeniami.....koleś ma kłopot ponieważ nie wie że aby być strażakiem ochotnikiem trzeba posiadać jedną malutką cechę....trzeba umieć drugiemu pomóc bezinteresownie i tego chcieć......
czy pijak nie może pomagać innemu człowiekowi w nieszczęściu? jezeli juz mówimy o pijakach.....ale taki człowiek jak nasz rozmuóca nie wie zapewne co cnaczy pomóc drugiemu nic w zamian nie oczekując....niech nauczy się zycia.....pozdriwonka dla wszyskich zwłaszcza dla mieszkańca gminy obiecałem mu coś i jak widac dotrzymałem słowa....a swoją droga niech zadzoni do mnie.........jeszcze raz pozdrawiam wszystkich....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:50, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich, głównie strażaków! Maszyna ruszyła, wystarczyło jedno pytanie
Do Pana Michała: przede wszystkim wyjaśnijmy sobie, że "nadużywanie alkoholu", to nie ALKOHOLIZM, a to zasadnicza różnica (niektórzy tak rozumieją, sądząc po wypowiedziach "). "Nadużywanie alkoholu", to nic innego jak częste spożywanie alkoholu klika razy w tygodniu w dużych ilościach, epizodyczne upijanie się, konsekwencją tego może być (aczkolwiek nie musi) alkoholizm. A czy STRAŻAK - ALKOHOLIK na pewno będzię Nam niósł pomoc, tak jak powinien, czy aby na pewno przybędzie na czas??? Nikt nie powiedział, że strażacy, to alkoholicy. Padło pytanie, a Wy sami cyt: Pana Cichego "... czy pijak nie może pomagać innemu człowiekowi w nieszczęściu..." piszecie o strażakach "pijacy". Tak więc......
P.S. Tak na marginesie - szanuję strażaków, zwłaszcza z OSP, za wytrwałość w tym co robią, odwagę i chęć niesienia pomocy innym. Jednak nie zmienię zdania, że niektórzy z Nich nadużywają alkoholu i przypomnę Im drugie "Przykazanie Strażaka" BĄDŹ ZAWSZE TRZEŹWY. TRZEŹWOŚĆ JEST PODSTWĄ WSZYSTKICH CNÓT,JAKIE PRAWEGO STRAŻAKA ZDOBIĆ POWINNY. Pozdro dla Wszystkich.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 11:09, 06 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:59, 06 Mar 2006 Temat postu: hmmm |
|
|
czuje się znismaczony wypowiedzią gościa z sieci......nie znam przypadku żeby strazak przyjechał pijany do akcji i wykonywał jakieś czynności...
widzę że kolega zmienia powoli front to i dobrze....
natomiast z dojazdem na czas jest tak , że to od kierowcy zależy czy na czas dojedzie a ja nie spotkałem sie z pijanym kierowcą wozu strazackiego...pozdro dla wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:14, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ten pan z sieci jest bardzo mądry śmię twierdzic że być może najmądrzejszy na całym swiecie.Panie Michale Interbabinicza juz przerobiliśmy proponuje nowy konkurs na najmądrzejszego internaute kandydat się znalazł jak wygra to może go poznamy.Hehe.Pozdro.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:22, 06 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:16, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
w-sieci nie zmienił zdania i nie zamierza. Kolega się nie spotkał z pijanym kierowcą wozu strażackiego, to i dobrze!. Ale ja nie napisałem o "pijanych" kierowcach i ratownikach, tylko o "Strażakach Alkoholikach". Chodzi o problem samego nadużywania i alkoholizmu, a nie sytuacji o jakich pisze Cichy. Trzeba trochę sięgnąć głebiej, żeby zrozumieć. Spróbuje napisać przejrzyście. Jesli do akcji jedzie strażak kierowca, który jest alkoholikiem i strazak ratownik tez alkoholik - obydwaj są trzeźwi!!!, ale no właśnie............. , alkohol działa szkodliwie na niemal wszystkie tkanki i narządy. Toksyczne działanie alkoholu i produktów jego przemiany powoduje zmiany chorobowe w układzie nerwowym, niszczy szare komórki jakże ważne w prawidłowym funkcjonowaniu (mam nadzieję, ze wie Pan co to są szare komórki!). Alkohol wywołuje znaczące zaburzenia w funkcjonowaniu psychicznym człowieka: depresję, niepokój, zmiany osobowości. Reakcje alkoholoika są bardzo opóźnione. I proszę nie pisać, ze to nie ma żadnego znaczenia, bo czasami chodzi o ludzkie życie, liczą się sekundy, szybkie, prawidłowe myślenie, czego alkoholikowi brak!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:16, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
halooo moeszkancu mam problem z tlenem i nie moge cie złapać..pozdro........
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:24, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Do Cichego Zaraz zadzwonie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:34, 06 Mar 2006 Temat postu: ale nerwus....... |
|
|
Ale sie szanowny kolega z sieci denerwuje........Pan jest łaskaw cierpieć chyba na nerwicę (bynajmniej Pana wypowiedź o tym świadczy..) jeżeli Pan nie wie co to jest nerwica (bo ja wiem co to są szare komórki) to niżej kilka wskazówek....
NERWICA najkrócej mówiąc, jest chorobą emocji. Polega na wewnątrzpsychicznym konflikcie między naszymi świadomymi a nieświadomymi tendencjami. Nerwica nie ma nic wspólnego z organiczną strukturą i stanem nerwów człowieka w sensie anatomicznym i fizjologicznym. Nie jest uwarunkowana jakimikolwiek patologicznymi zmianami mózgu czy nerwów, lecz raczej nieświadomymi konfliktami psychicznymi, nad którymi nie panujemy.
A jeżeli chodzi o alkoholików to z Pana wypowiedzi mniemam że ma Pan jakiś kłopot z tym związany...wie Pan ilu ludzi jest alkoholikami i o tym nawet nie wiedzą? lub nie chcą wiedzieć? udają że jest wszystko w porządku....a każdy alkoholik nie chcęc się przyznać do swojej przypadłości atakuje wszystkich i wszystko co jest związane z tym tematem..czyż w Pana przypadku tak nie jest????
A na koniec rada: niech Pan zejdzie ze strażaków bo my uratowaliśmy juz nie jedno życie i również nie jedno uratujem a proponowałbym żeby Pan łaskawie zają się innym zawodem np.lekarzami- skąd Pan wie że ginekolog , do którego chodzi Pańska żona nie jest alkoholikiem????pozdrawiam i życze przyjemnej lekturki....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:44, 06 Mar 2006 Temat postu: Re: ale nerwus....... |
|
|
cichy napisał: | Ale sie szanowny kolega z sieci denerwuje........Pan jest łaskaw cierpieć chyba na nerwicę (bynajmniej Pana wypowiedź o tym świadczy..) jeżeli Pan nie wie co to jest nerwica (bo ja wiem co to są szare komórki) to niżej kilka wskazówek....
NERWICA najkrócej mówiąc, jest chorobą emocji. Polega na wewnątrzpsychicznym konflikcie między naszymi świadomymi a nieświadomymi tendencjami. Nerwica nie ma nic wspólnego z organiczną strukturą i stanem nerwów człowieka w sensie anatomicznym i fizjologicznym. Nie jest uwarunkowana jakimikolwiek patologicznymi zmianami mózgu czy nerwów, lecz raczej nieświadomymi konfliktami psychicznymi, nad którymi nie panujemy.
A jeżeli chodzi o alkoholików to z Pana wypowiedzi mniemam że ma Pan jakiś kłopot z tym związany...wie Pan ilu ludzi jest alkoholikami i o tym nawet nie wiedzą? lub nie chcą wiedzieć? udają że jest wszystko w porządku....a każdy alkoholik nie chcęc się przyznać do swojej przypadłości atakuje wszystkich i wszystko co jest związane z tym tematem..czyż w Pana przypadku tak nie jest????
A na koniec rada: niech Pan zejdzie ze strażaków bo my uratowaliśmy juz nie jedno życie i również nie jedno uratujem a proponowałbym żeby Pan łaskawie zają się innym zawodem np.lekarzami- skąd Pan wie że ginekolog , do którego chodzi Pańska żona nie jest alkoholikiem????pozdrawiam i życze przyjemnej lekturki.... |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gostek
Gość
|
Wysłany: Pon 13:48, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Alkoholikom zazwyczaj trzęsą się ręce, więc w przypadku ginekologa, to sama radość jak ręka zacznie się trząść w trakcie badania.
Strażak, to tak jak ten gość co robi sekcje zwłok. Musi wypić, aby odreagować stres. Nieprawda Panowie Strażacy ??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:03, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja się denerwuję, skądże znowu. Podłapałem ciekawy temat i tyle. Forum służy do wyrażania własnych opinii, czyż nie?? Jak na razie, to chyba Pan jest większym nerwusem. A co do alkoholików, to jedno małe ale - alkoholik, który nie wie, ze nim jest, nie widzi także tego problemu u innych, więc nie ma powodów, zeby atakować kogokolwiek w tym temacie. Alkoholizm - temat jak każdy inny, po prostu mi podpasował, a skoro tak to bardzo Was bulwersuje, widać problem alkoholu w OSP nie jest Wam obcy. Ewa- Ginewra odpisała neutralnie, pozostali śmiem twierdzić należą do OSP
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|