:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Wojtek_J · Gość

Witam.Piszę pierwszy raz ale na temat dla mnie bardzo ważny.Czy w babicach nie ma osoby która zna się na przetargach lub odbiorach robót drogowych?Przecierz to co zrobiła firma budująca drogę w kierunku Bronisz to jest chyba jakaś parodia drogi!Już pojawiły się dziury,pozapadały się studzienki,przed samym rondem brakuje ok 15 cm asfaltu!!A o drodze zrobionej już do Zielonek lepiej nie wspominać.Przecież to powinno zostać wszystko zerwane całość tej "zrobionej"drogi.proszę o odpowiedż czy będzie gmina jakoś reagowała na ten stan robót?Pozdrawiam

resolute

Nie dasz rady z tym tematem.......Tak na marginesię ... to drogi w Polsce budują przybysze z innej galaktyki, a jak wiesz latają oni spodkami więc nie bardzo ich interesuje jakość wykonanych prac, zresztą nie znają się na tym... ale są tani i bardzo powolni bo lubią wdychac tlen z naszej planety więc .. wiadomo nie ma pospiechu. po jakimc czasie wysyłaja następną grupę do poprawek... oni równiez muszą się dotlenić i tak już od kilkudziesięciu lat.............
W innych krajach ich nie widać bo albo klimat za surowy albo smród ze spalin masowo kursujących pojazdów ich odstrasza tak więc możesz byc pewien że ten stan u nas będzie się jeszcze długo utrzymywał.......... Pozdrowienia dla wszystkich dotlenionych............

Michał S.trażak

Droga w kierunku Bronisz nie została jeszcze dokończona, bo z uwagi na złą aurę pogodową (późna jesień) ostatnia warstwa asfaltu będzie lana dopiero na wiosnę.
A o Warszawskiej nie będę pisał, bo po co się denerwować.
Kiedyś będą pisać bajki ... Dawno, dawno temu, kiedy w Babicach Strabag remontował Warszawską żyła sobie piękna księżniczka ..... Smile

Gość

jak wracała z Bronisz to wężykiem miedzy studzienkami, nie że miała w czubie...

mleczko

nagle ze studzienki wynurzył się smok - taki sam jak na fladze powiatu warszawskiego zachodniego i zjadł księżniczkę. Jaki z tego morał ??

resolute

Leszek P · Gość

Uśmiałem się z waszych bajek i podziwiam bardzo zdrowe podejście do sprawy
bo tam gdzie jest nie moc czysto rozsądkowe i z humorem podejście do sprawy
ułatwia człowiekowi życie. Niemniej o " swoje" trzeba walczyć i prawie wszyscy forumowicze wiedzą że droga w Gminie nie zawsze jest drogą gminną. Walczyć
trzeba, proponuję upublicznić strony nadzorujących te drogi i słać im nasze pytania
i wątpliwości może to ich ruszy. Kto zna adresy poczty internetowej tych instytucji
niech poda. Proszę jednak o rozwagę [ najpierw sprawdż potem pisz]

Lucyfer

killstupidity

Lucyfer

Leszek P · Gość

killstupidity Lucyfer
Jako radny Gminy Stare Babice jestem wam wdzięczny, w ten sposób pomogliście mieszkańcom naszej Gminy i nie tylko. Nie zgadzam się tylko z jednym stwierdzeniem "musiałem", z tego co się orientuję to była kwestia negocjacji.
Jestem radnym tej Gminy kolejną kadencję i wiem że wiele spraw upadło tylko dla tego, że ktoś nie zgodził się na coś, co uważał dla siebie za niekorzystne, lecz ze stratą dla ogółu. Szanuję prawo własności. Wchodzi prawo wywłaszczeniowe, gdzie można prawie każdego wykopać lecz moim zdaniem negocjacje powinny odbywać się aż do skutku.

Lucyfer

killstupidity

Tak, tak mój błąd zamiast "oddałem" powinienem napisać że Gmina odkupiła ode mnie te jakieś 140m, no ale oczywiście zaraz nie omieszkała mnie poinformować że wartość mojej nieruchomości teraz znacznie wzrosła i po odd.. pardąsik sprzedaniu gminie tych 140m po wzajemnym rozliczeniu pozostało mi do zapłaty na rzecz Gminy jeszcze 2000,- PLN, radość więc i sympatia do naszej Gminy jest tym bardziej uzasadniona Laughing

Michał S.trażak

Jak kupiłem działkę, to moja porzedniczka (właścicielka) też musiała odciąc częśc działki na drogę gminą, bo inaczej nie wyciełaby tej działki z reszty gospodarstwa (tak mi mówiła). Czy gmina Jej zapłaciła za ten kawałek - nie wiem. Wiem tylko, że pomimo tego (powiedźmy oddania) i tak musiała opłacic w gminie opłatę adiacencką.
Ta opłata, to też jakieś nie do końca przeze mnie zrozumiałe płacenie Gminie za podział ziemi. Dodam, że nie tylko w Gminie Stare Babice

Lucyfer