:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gostek · Gość

Ale nie w Babicach. Kina nie ma, cukierni brak, a spacerować można jedynie po Rynku, choć nie ma gdzie usiąść (no chyba, że na przystanku, albo na schodach Urzędu Gminy). Można przespacerować wprawdzie żonę lub psa w kierunku szkoły, obejrzeć olszynę, gdzie czasami dzieci znajdują czaszki zwierząt rzeźnych, potem "basen", aż wreszcie okazały budynek szkoły. Potem ul. Polna, ale atrakcja to mierna. Wprawdzie na Polnej mamy cukiernie, ale tam bardziej produkują niż sprzedają. Kwirynowskie osiedla wiosną i jesienią pływają, a latem ...... każdy okruch piasku w zębach, to kolejny zarobek dla Twojego dentysty. A może by tak na Sienkiewicza ?? Byle do Pohulanki, bo dalej w parze iść może być ciężko. To Piłsudskiego - też nie, bo zaraz za Rynkiem kończy się chodnik, a ruch tu duży. To może w Kościuszki ?? Na Kościuszki pamiętaj o swoim dentyście. Witosa odpada, Pocztowej jeszcze nie ma. Panie i Panowie, z Rynku tylko na cmentarz parafialny, tam i ławeczkę się znajdzie, śmietnik oraz najważniejsze - zieleni mnóstwo.

Mamy z dziećmi najchętniej spacerują do sklepu z artykułami dziecięcymi za kwiaciarnią, dorośli - spacer kończą w "Atucie", albo w "Poziomce", starsze Panie preferują zaś modlitwy w Kościele, a młodzież wieczorami ...... (o tym kiedy indziej).

Nie jest jednak tak źle - mamy cmentarz wojenny, a tuż za nim ścieżkę szkolną "Odnaleźć Zgubka". Wprawdzie trochę zdewastowana przez lokalnych psycholi, ale zawsze w lesie. Od ulicy Decowskiego można też z dziećmi przejść drogą sportowo - edukacyjną. A jak nie w Babicach, to wystarczy pojechać do pobliskiego Lipkowa, lub w okolice Janowa, czy ul. Izabelińskiej - tam zaczyna się Puszcza Kampinoska. Jest gdzie spacerować, trzeba więc tylko chcieć.

A zimą ?? Na góry klaudyńskie - wjazd od ul. Prokofiewa. Wprawdzie to teren prywatny, ale póki co można saneczkować.

Może to nie sezon, więc o wyprawach rowerowych napisze wiosną.

Gość

Tragicznie wesoły smutnu tekst. Tak, poza Kampinosem nie ma gdzie pójść i co robić w naszej gminie. Ostatnio kierowca 712-tki opowiadał mi jak młodzież kupuje parę piw i bawi się wieczorami w autobusie, bo cieplej. A wszystko to w jednej z najbogatszych w Polsce gmin! Może również dlatego, że od lat kilku zaprzyjaźnionych z Wójtem radnych (wybieranych przez niego do komisji konkursowych - a przez Was łaskawi Państwo po raz kolejny na radnych!) daje innym zaprzyjaźnionym z Wójtem radnym dotacje celowe na rozwój kultury czy sportu - i chodzi tu o spore pieniądze. Mnie jako radnego z opozycji Pan Wójt nigdy nie zaprosił i napewno nie zaprosi do pracy w takiej komisji konkursowej - być może dlatego, że ukończyłem uczelnię artystyczną więc jestem niekompetentny. W ubiegłym roku doprowadzono do rezygnacji z funkcji Przewodniczącej Komisji Rewizyjnej jedyną biegłą rewidentkę wśród radnych - Panią Mariannę Wójtowicz, bo wykrywała za dużo nieprawidłowości i 8 radnych - "fachowców Pana Wójta" uznało ją za niekompetentną. Od lat panuje zwyczaj, że kto się dogada to załatwi (zwłaszcza sobie) a kto ma własną opinię odmienna od opinii Wójta ten będzie pominięty milczeniem i zignorowany. Czuję jednak w kościach, że taki stan rzeczy nie potrwa już długo..... bo tak jak sam Pan to napisał "jest już tak śmiesznie, że nie może byc poważnie" . Taki układ partyjno-koleżeńsko-biznesowy nie będzie mógł juz dłużej trwać. Szukajcie Państwo uczciwych i wartościowych ludzi w waszych miejscowościach, popierajcie ich i skłaniajcie ich do tego aby chcieli kandydować na radnych w nowych wyborach. Nowe musi przyjść. Ze swojej strony mogę Państwa tylko przeprosić za to jak działa Rada Gminy Stare Babice, w której wydawać by się mogło tkwię od przeszło trzech lat totalnie bezradny pomimo tego, że jako nieliczny głośno wypowiadam na temat tego co mi sie nie podoba, a nakaz jest taki, że ma sie podobać to co jest! .... ale niezbadane są wyroki losu! . Jeżeli jednak nie ma gdzie pójść na spacer, jak Pan to pisze, to serdecznie zaprszam na sesje rady gminy. Ciepło, wesoło, ciekawie i pożytecznie - również dla Państwa bo dowiecie się wielu interesujących rzeczy. Tam możecia Państwo zobaczyć kto i w jaki sposób reprezentuje wasze interesy. Najbliższe posiedzenie w najbliższy czwartek 16 lutego o godzi 14.00. Pozdrawiam Wasz bezradny radny, którego tak samo jak Pana przeraża i śmieszy otaczająca nas babicka rzeczywistość - bogatej gminy z 60 milionowymn rocznym budżetem! Pozdrawiam Tadeusz Chudecki

Marcin_O

Ewa_Ginewra

hmmm no właśnie, w sumie zawsze gdzieś tam wisi ogłoszenie o tej sesji ale nigdy jakoś nie zainteresowałam się co się tam dzieje .

a co do pierwszego postu to trochę się zgadzam, bo tak jak lato jest to nie ma gdzie na ciastka iść ze znajomymi ani nawet stanąć (bo już nie mówię usiąść) specjalnie gdzie żeby pogadać. W sumie zostaje nam rynek i nic po za tym, biorąc pod uwagę że jak się tam idzie z nudy to na 99 % spotka sie kogoś kto znajduje się tam z tego samego powodu. Przyznam szczerze że w wakacje jak już naprawde nie miałam co robić to brałam psa na smycz i szłam sobie do rynku, ot, tak... Ale ile można łazić w kółko po tym samym miejscu ... do znudzenia po prostu.
Bardziej podoba mi się nowy chodnik na Zielonkach / ulica Południowa / na którym mogę się porządnie rozpędzić rowerem : - )))))))) nie jest to może specjalnie zurbanizowany rejon ale jest naprawde gdzie pojeździć. Do tego można przyjemnie nacieszyć oko zatrzymując je na widoku pięknych stawów... Gdybym miała większy talent plastyczny to namalowałabym je.

wiesniaczka · Gość

Ja to mam piękny pomysł na miejsce spacerowe. I to w samym centrum gminy! Jak skręcic za kościołem w stronę szkoły, to mozna zobaczyć duży kawał ziemi, taki niby trójkąt- zaniedbany, ale rosną tam stare drzewa i nawet przecina go strumyk. Jak idę w kierunku szkoły, to zawsze wyobrażam, jakie to mogło by być piękne i zadbane miejsce...Taki park... Kwity, ławeczki i tak dalej. Wiem, że ziemia jest prywatna, ale też wiem, że właściecieli nie stać nawet na jej sprzątanie, więc od lat tym zajmuję się gmina...I żeby tak wspulnym wysiłkiem przeobrazić to byle co w coś- tak mi się marzy. Jestem pewna, że marzenia się spełniają.

Lucyfer · Wysłany: Nie 19:07, 19 Mar 2006 Temat postu:

Gostek · Gość

Pewnego dnia do Gminy zastukała bieda.
- Ktoś ty - zapytała Pani w kasie ??
- Bieda jestem, przyszłam zabrać wam pieniążki.
- My nie mamy pieniążków - zapłaciliśmy Janosikowe >>>>>>>>>>>>
TO SIĘ NAZYWA DAWANIE INNYM.
Czy ktoś mi powie dlaczego tak musi być i ile Gmina Babice rocznie daje biedniejszym gminom ??

Lucyfer · Wysłany: Śro 23:30, 22 Mar 2006 Temat postu:

Gostek · Gość

Tak do końca to nie wiem, dlatego pytam się tutaj. Gmina należy do tych bogatszych. Starostwo płaci, to pewnie i gminy płacą. Trzeba to sprawdzić w 100 %.

Lucyfer · Wysłany: Czw 9:53, 23 Mar 2006 Temat postu:

Gostek · Gość

Czyli mam rozumieć, że nie płacimy biedniejszym gminom ?? No to mi kamień z serca spadł. Ogólnie JANOSIKOWE, to dla mnie kryminał.
Jeżeli biedne powiaty nie są się w stanie same utrzymać, to po co było je tworzyć. Albo ten Nasz powiat .... jak to było cyt: "który nie ma Urzędu Skarbowego, Sądu i Szpitala" - po co było tworzyć twór pomiędzy Łomiankami, a Kampinosem ?? Gdzie Rzym, gdzie Krym ?? A już mistrzostwem jest Podkowa Leśna, która jest grodziska, a dookoła jest powiat pruszkowski. Kto to dzielił i za jakie łapówki ??

Lucyfer · Wysłany: Sob 0:47, 25 Mar 2006 Temat postu:

mleczko · Wysłany: Sob 23:26, 25 Mar 2006 Temat postu:

Jeżeli wszędzie biorą łapówki, to po co chodzimy np. na wybory - Prezydent, Premier, Wojewoda, Starosta, Wójt, a nawet Sołtys - NIE WYBIERAJMY NIKOGO - będą wybory jeszcze na wiosnę - nie idźmy, po co - przecież znów wejdą ci sami.
Żeby Rydzyk znów zrobił debatę ?? Brat "Lucyfera" - ROKITA znowu się na wszystkich obrazi, Lepper ułoży się z każdym, czy czerwonym, czy zielonym, a Roman Giertych nie lubi gier tych (tych gier). Ja nie pójdę na wybory.

Lucyfer · Wysłany: Nie 0:57, 26 Mar 2006 Temat postu:

Gość · Wysłany: Nie 10:18, 26 Mar 2006 Temat postu:

Też nie idę na wybory ani na samorządowe, ani na parlamentarne, co 4 lata (rzadko się to zdarza) mordy się zmieniają potem zmienia się partia i znowu to samo. Dosyć nie będę tracił czasu. A to czy na Państwie mi zależy, czy nie to juz pokazałem we wcześniejszych wyborach, wręcz krytykowałem innych czemu nie chodzą głosować, że niby obowiązek. Niech teraz politycy pokażą jak im na państwie zależy i nie wydaja 300mln zł na następne wybory Evil or Very Mad