|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:07, 19 Sty 2007 Temat postu: przygody dziwne i straszne w środkach komunikacji miejskiej |
|
|
Każdy , kto jeździ autobusami nieraz musiał je przeżyć.
wprawdzie w Babicach może nie ma aż tyle osób niezdrowych na umyśle, ale zwłaszcza w Warszawie zdarza się natrafić na ludzie niebezpiecznych dla otoczenia - zwłaszcza w ośrodkach komunikacji miejskiej.
Do mnie kiedyś gdy jechałam na koncert kolegi przysiadł się facet który najpierw zaczał sam do siebie pół rosysjku, pół po polsku trajkotac o wojnie a potem zaczął do mnie lecieć z łapami !
następny dobry autobus to 708... ostatnio zdarzyło mi się nim wracać wieczorem i nagle poczułam że ktoś nachalnie obmacuje mi ramię.....myślałam że to jakiś kolega albo koleżanka dla żartu ale nie, odwracam się a tu taki obrzydliwy zaśliniony stary dziadek ! jak się przesunęłam parę kroków to zaczął coś tam przeklinac na mnie pod nosem....
Macie lub mieliście podobne przygody ? ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Pią 22:23, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To ulubione zagrania "sprawnych inaczej"
Ja niestety nie miałem takich przygód choć nie słyszałem o przypadkach w drugą mańkę [ mogło by być ciekawie ]
W komunikacji publicznej zawsze brzydziło mnie trzymanie poręczy, takich omacanych, tłustych, zapoconych....feeee, do dzisiaj jak podam komuś dłoń jeśli tylko mam możliwość zaraz ją myję [ a ja wiem co on/ona w niej tzymał/ła wcześniej ] a potem ja to do ust np. z papierosem. Wiem , zaraz ktoś powie rzuć palenie , ale wiadomo o czym myślę.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 22:35, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
resolute napisał: | W komunikacji publicznej zawsze brzydziło mnie trzymanie poręczy, takich omacanych, tłustych, zapoconych....feeee, do dzisiaj jak podam komuś dłoń jeśli tylko mam możliwość zaraz ją myję [ a ja wiem co on/ona w niej tzymał/ła wcześniej ] a potem ja to do ust np. z papierosem. Wiem , zaraz ktoś powie rzuć palenie , ale wiadomo o czym myślę....... |
Czyżbyś był nowojorczykiem? W Stanach się z nich śmieją, że wsiadając do metra czy autobusu, mająw garści chusteczkę higieniczną nasączoną jakimś spirytem i zanim dotkną poręczy, dokładnie ją przecierają.
Moim zdaniem to jest tryumf producentów chusteczek To się nazywa w języku profesjonalnym "trendsetting".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Pią 22:39, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No i dziwisz się .... ile ich tam mieszka... 10-12 milionów? Takim metrem porusza się dziennie ileś dziesiątek tysięcy ludzi, zdrowych, chorych, wystarczy skaleczony palec i głupią łuszczycę załapać można albo coś gorszego.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 22:42, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
resolute napisał: | No i dziwisz się .... ile ich tam mieszka... 10-12 milionów? Takim metrem porusza się dziennie ileś dziesiątek tysięcy ludzi, zdrowych, chorych, wystarczy skaleczony palec i głupią łuszczycę załapać można albo coś gorszego..... |
Wiesz, na tej zasadzie lepiej nie wychodzić z domu. Mieszkałem sporo lat w Paryżu, tam metrem jeździ pewnie tylko z 7 milionów. I nikt na taki pomysł nie wpadał. A jakoś nie słychać o pomorze w Paryżewie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:43, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
najgorszy jest taki stary dziadek "Maniek" który rano jeździ 712. niby nie czuć od niego alkoholem ale smierdzi jakby się nie mył od 15 lat ! ;/ jak wsiada to ludzie od razu na koniec uciekają...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Pią 22:48, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Lucyfer napisał: | resolute napisał: | No i dziwisz się .... ile ich tam mieszka... 10-12 milionów? Takim metrem porusza się dziennie ileś dziesiątek tysięcy ludzi, zdrowych, chorych, wystarczy skaleczony palec i głupią łuszczycę załapać można albo coś gorszego..... |
Wiesz, na tej zasadzie lepiej nie wychodzić z domu. Mieszkałem sporo lat w Paryżu, tam metrem jeździ pewnie tylko z 7 milionów. I nikt na taki pomysł nie wpadał. A jakoś nie słychać o pomorze w Paryżewie. |
Nie jest tak żle, ale np. nie całuję pań w dłoń... a wiesz czemu???
Jeśli widzę kogoś wychodzącego z toalety i nie słyszę że użył umywalki po "zabiegu" do sorry.
Językiem to mogę i lubię ale nie każdej.............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Sob 9:30, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
resolute napisał: | Nie jest tak żle, ale np. nie całuję pań w dłoń... a wiesz czemu??? |
Oprócz tego poza Polską w wielu krajach może to być uznane za czyn z porgranicza molestowania, nachalność, itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pueblo
prawie debeściak
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Sob 21:10, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pamiętam, kilkanaście lat temu wszedł do autobusu jeden facet i powiedział że jest kontrolerem, machnął jakąś legitymacją i do mnie pierwszego mówi -bilet poproszę. Ja oczywiście nie skasowałem żadnego biletu, ale miałem zawsze po kieszeniach jakieś stare. Niewiele myśląc dałem mu stary bilet, on na to z kieszeni wyjął swój, porównał i mówi -w porządku, dziękuje. Takie to były piękne czasy, gdzie złodzieje podszywali sie pod kontrolerów i podkradali im łapówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Nie 0:03, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ten schemat działa nadal.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:46, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Straszna to jest wczorajsza historia z Ołtarzewa. Opisana dzisiaj w Fakcie. Jak myślicie kto ponosi odpowiedzialność za ten tragiczny wypadek?? 1.Kierowca któey powinien wiedzieć że autobus zachodzi przy skręcie. 2. Matka dziecka, że nie upilnowała malucha. czy 3. gmina za tak postawiony słupek, który chyba nie spełniał jakiś norm bezpieczeństwa !! !! !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Śro 23:13, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Straszna to jest wczorajsza historia z Ołtarzewa. Opisana dzisiaj w Fakcie. Jak myślicie kto ponosi odpowiedzialność za ten tragiczny wypadek?? 1.Kierowca któey powinien wiedzieć że autobus zachodzi przy skręcie. 2. Matka dziecka, że nie upilnowała malucha. czy 3. gmina za tak postawiony słupek, który chyba nie spełniał jakiś norm bezpieczeństwa !! !! !! |
Wszyscy w podanej właśnie kolejności..............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Czw 8:21, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
resolute napisał: | Anonymous napisał: | Straszna to jest wczorajsza historia z Ołtarzewa. Opisana dzisiaj w Fakcie. Jak myślicie kto ponosi odpowiedzialność za ten tragiczny wypadek?? 1.Kierowca któey powinien wiedzieć że autobus zachodzi przy skręcie. 2. Matka dziecka, że nie upilnowała malucha. czy 3. gmina za tak postawiony słupek, który chyba nie spełniał jakiś norm bezpieczeństwa !! !! !! |
Wszyscy w podanej właśnie kolejności.............. |
Nie do końca tak na ślepo się zgodzę. Za mało informacji.
1. Kierowca ma psi obowiązek upewnić się przed zamknięciem drzwi i przed odjazdem, że nie stworzy w ten sposób zagrożenia. Ma też obowiązek wiedzieć, że może mu zarzucić tył, jeżeli zbyt po szwoleżersku doda gazu. To właśnie pasażer o tym może nie wiedzieć. A regularnie obserwuję, jak kierowcy tak ruszają.
2. Przeżyłem na własnej skórze ucieczkę przed takim tyłem zamiatającym na przystanek. Ledwo mi się samemu udało, bo z tyłu przystanku byly głębokie pryzmy śniegu którymi się cięzko uciekało. Aż strach pomyśleć, co by było, gdybym musiał jeszcze ratować wtedy dziecko.
3. Co do norm bezpieczenstwa i słupka, po prostu by trzeba było zrobić wizję lokalną i sprawdzić, a nie gdybać. I także sprawdzić, czy za posadowienie słupka odpowiada gmina, czy może MZK (czy jak to sie teraz nazywa).
Wprowadzę punkt 4 - odpowiedzialność odśnieżającego drogi i przystanki. To że tył autobusu wyskoczył poza jezdnię napewno było spowodowane śliskością jezdni. Nie wiem, czy tam był krawężnik przy przystanku, ale jeżeli był, to gdyby droga była odśnieżona odepchnąłby oponę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Czw 8:30, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Napisałem tak bez prowadzenia śledztwa, a ono zapewne będzie bardziej wnikliwe niż nasze gdybania.
Może powinno się wprowadzić [ przynajmniej jeśli chodzi o gimbusy ] funkcję takiego jakby zawiadowcy [ jak na peronie PKP ] który odgwizdałby bezpieczny odjazd i ostatni wsiadł do pojazdu........Głupie ale może?.........
Z pkt.4 to u nas nie przejdzie, byłby to precedens na skalę krajową i dopiero by się zaczęło.........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Czw 8:49, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
resolute napisał: | Może powinno się wprowadzić [ przynajmniej jeśli chodzi o gimbusy ] funkcję takiego jakby zawiadowcy [ jak na peronie PKP ] który odgwizdałby bezpieczny odjazd i ostatni wsiadł do pojazdu........Głupie ale może?......... |
Pomyśl jeszcze raz. Oblodzona i ośnieżona droga, a on ma w biegu wskakiwać do autobusu? To ich by kierowcy przejeżdżali.
Cytat: | Z pkt.4 to u nas nie przejdzie, byłby to precedens na skalę krajową i dopiero by się zaczęło......... |
No i dobrze. w Polsce o aberacjach mówi się że są normalne, zamiast nagminne, bo nikt na nie nie reaguje.
Ale nie zawsze.
Wczoraj przed południem pojechałem do W-wy. Na terenie naszej gminy drogi powiatowe i wojewódzka były zasypane śniegiem, pod którym był czysty lód. W Warszawie drogi byly czarne, bo od rana je posypano chlorkiem i lód się nie tworzył.
Po powrocie do gminy, jeszcze z dalej oblodzonych dróg, mijając kilka wypadków, wykonałem telefony do p. Kuncewicza i do Wójta z prośba o pilną interencję u zarządców. Kiedy jechałem po południu, drogi już byly czarne i bez lodu. Czyli da się, ale we współpracy - ja zrobiłem za oczy, a oni za bat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|