|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tavrosh
więcej niż znawca
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:27, 14 Sie 2007 Temat postu: Znowu na studiach??? |
|
|
Z czystej wrodzonej ciekawości zakładam takie coś...
prof. Ramus twierdzi:
"Konsekwencje realistycznych, życiowych założeń
1) z powodu racjonalnej(uzasadnoinej) ignorancji wyborców, mądra i opdowiadająca preferencjom wyborców polityka rządu to dobro mające nikłe szanse ziszczenia.
(niezmiennie niskie prawdopodobieństwo wpływu głosu indywidualnego wyborcy na wynik wyborów, niezmiennie wysoki koszt uzyskania informacji potrzebnej indywidualnemu wyborcy dla bycia "poinformowanym")
2) rzeczywista polityka rządu nie jest odbiciem interesów wyborców lecz rezultatem splotu interesów grup nacisku (zorganizowanych grup interesu) które realizują swe cele kosztem większości
3) koszty tej rzeczywistej polityki rządu są rozproszone pomiędzy wszystkich wyborców i tym samym - nieodczuwalne jako strata przez indywidualnego obywatela
4) zyski tej rzeczywistej polityki rządu są skoncentrowane na grupach nacisku i odczuwane przez nie jako zysk i zachęta do podejmowania kolejnych tego typu działań
5) większość (z racji naturalnej ignorancji) nie dostrzega tych zjawisk i pozostaje wobec nich bierna."
a jak to wygląda w naszym wykonaniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Wto 17:03, 14 Sie 2007 Temat postu: Re: Znowu na studiach??? |
|
|
tavrosh napisał: | Z czystej wrodzonej ciekawości zakładam takie coś...
prof. Ramus twierdzi: |
Sama prawda, ale jej znacznie spada wraz z lokalnością społeczności - im mniejsza, tym to się mniej stosuje. Za to wzrasta wraz z mobilnością społeczności, czyli również jej anonimowością.
Znajomi z południa Polski są zadziwieni tym, co w Mazowieckiem wyrabiają politycy najwyższych szczebli samorzadu. U nich to nie przechodzi. A dlaczego? Bo społeczność jest bardziej jednolita, politycy są lokalni, więc jeżeli narozrabiają, to tam ich już nikt więcej nie wybierze. A Mazowieckie ma to nieszczęście, że jest przechowalnią dla różnorakich polityków z róznych częsci kraju, którzy przelatują przez nie jak burza, nie musząc się liczyć z lokalnymi społecznościami, szczególnie gdy są to politycy mianowani, a nie wybierani w wyborach. Ci mogą spokojnie "chapać", bo i tak wyborcy im nic nie zrobią. A potem na kilka lat się zaszywają gdzieś w kątku i konsumują, a nikt się do nich nie dobiera za stare sprawki, bo Polska jest z tego znana, że nie niepokoi już "najedzonych"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tavrosh
więcej niż znawca
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:22, 20 Sie 2007 Temat postu: Re: Znowu na studiach??? |
|
|
Lucyfer napisał: | tavrosh napisał: | Z czystej wrodzonej ciekawości zakładam takie coś...
prof. Ramus twierdzi: |
Sama prawda, ale jej znacznie spada wraz z lokalnością społeczności - im mniejsza, tym to się mniej stosuje. Za to wzrasta wraz z mobilnością społeczności, czyli również jej anonimowością.
|
taaaaaaaaaaaaaaaaaaa jasne!!!
ja bym powiedział że znacznie wzrasta
bo zarówno:
lokalnie widać lepiej kto z kim lulki pali - co w sejmie może nie do końca widzimy - chyba że sie pracuje w orlenie i współtworzy ustawę o biopaliwach...
a i koszt społeczny jest o wiele większy
gdyż w Babicach to dopiero widać jaką postać ma prorodzinna polityka
PiSdoLis-a
moje dzieciaki nie mają miejsca w przedszkolu - i płacę za nie, jak za studia...czyli to jest mój poniesiony koszt!!!
nie wspominając o tym, że jak za kilka lat się okaże
że spali mi się szklarnia gdzie choduje ogóreczki i pomidorki,
bo nie będzie komu do pożaru jechać - bo straż się rozpadła
bo zabrakło ludzi i sprzętu -
a jak ich mieliśmy zachęcić do społecznej pracy, jak lepiej se pobudować stadnine, niż kupić sprzęt którym będą mogli ratować Życie???
to jest też mój koszt!
nie wspomnę o tym, że ludzi narzekają na młodych demolujących
przystanki - a w babicach nie ma jednego kawałka równej ziemi gdzie można pograć w cokolwiek!!! no to se stoją i ciagną kreski, bo coś robić muszą no nie?
a dom kultury Ksiądz - musiał pobudować - bo gmina nie wiedziała gdzie...
bo załatwia się te sprawy, z których będzie KASZA!!! aporty, srorty i inne paskudztwo...
kiedyś przed wyborami starosta mówił tak: idzcie głosować to będą boiska i ulice. hehehhehehe wielu ludzi już nie chodzi głosować....
to jest mój koszt Lucyferio!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|