:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

KiziaMizia

Ja z apelem do rowerzystów poruszających sie ulicą Warszawską:

Kochani! Ja wiem, że rowerzysta jest pełnoprawnym użytkownikiem ulicy, ale spójrzcie czasami co się wokół dzieje! Z powodu remontu Warszawska jest poprzecinana zasiekami i w wielu miejscach bardzo wąska. Samochody muszą się czasami wręcz przeciskać. między słupkami z jednej strony a autobusem czy ciężarówką jadącą z przeciwnej. Jeżeli macie w danym miejscu taką możliwość, jedźcie poboczem. Tak będzie znacznie bezpieczniej i dla Was i dla kierowców.

libero · Gość

też lubię jeździc rowerem, ale ostatnio jest dziwna moda na jazdę dwóch / trzech rowerzystów obok siebie. To też nie jest dobre...

Lucyfer

Ryszard · Gość

tylko, że rowerzyści są hardzi i pyskują !! Mówią, że będą tak jeździć dopóki nie wybudują im ścieżek rowerowych - bez względu na to, czy robią to bezpiecznie, czy nie.

Lucyfer

Marsto

Marsto

Sie dzieje.

Widać, że jednak Strabag nie oddał wszystkich pracowników do Warszawy.
Są robią, psują, naprawiają. Raz dobrze a raz źle Wink

)

W sumie dobrze, że są bo może szybciej skończą, a byłoby fajniej gdyby te dziury co są wyrobywane na ulicach były czymś innym później wypełniane niż żwirem który po prostu po jakimś czasie wylatuje stamtąd robią doły, a tak jest w kilku miejscach na Warszawskiej.
Inną sprawą jest to, że można się spodziewać iż ktoś dojeżdżający do takiej dziury nagle postanowi ją ominąć zmieniając pas, nawet nie patrząc się czy coś go wyprzedza czy jedzie z naprzeciwka. Niestety tak juz sie spotkalem z tym.

Inną ciekawostką jest zatoczka autobusowa przy skrecie do Babic jadąc od strony Zielonek. Już widze wściekających sie kierowców samochodów na autobusy nagle wyjezdzające z niej i stające chcac skrecic w lewo. Tak samo kierowcy autobusów, a chyba najbardziej pasażerowie gdy nagle poczuja zryw włączającego sie do ruchu autobusu i potem hamowanie bo trzeba skrecic. Wink

)

Marsto

achhh zapomnialbym wspomniec o tym co mnie najbardziej rozsmiesza na Warszawskiej.

Są to znaki ograniczenia prędkości, albo zakazu wyprzedzania. Wink

)
Jak wiadomo, te znaki są powiedzmy anulowane dzieki np skrzyzowaniom, a gdzie strabag je stawia Smile

) np; dwa metry przed skrzyzowaniem, albo na slupie za ktorym juz jest skrzyzowanie Wink

) to jest raczej nagminne Wink

oo albo jest tak Wink

znak zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości, potem na odcinku 50 metrów sa dwa małe skrzyzowania, za drugim jest powtorzenie tego znaku, a kilka metrow dalej jest nastepna uliczka tworzace skrzyzowanie Wink

.

albo np dluga prosta, bez zadnych wykopów, dziur i ograniczenie prędkości do 40 Wink

Zdaje się, że takie rzeczy do poprawki to policja moze zglaszac, ale czemu tego nie robi?? kto to wie?

Lucyfer

Lucyfer

Uzupełnienie - gmina na najbliższej "operatywce" z wykonawcą, w przyszłym tygodniu, poruszy także kwestię żwiru w wykopkach i oznakowania.

Marsto

No prosze, jaki ładny wypadek ;(( "niestety" był wczoraj na Hubala przy osiedlu i stawie. VW PASSAT zaczynal sie chyba na przedniej szybie, obok niego lezal słup a zdaje sie auto zatrzymalo sie na jeszcze jednym slupie czy znaku.

Mam wrażenie ze ktos kto tym autem kierował chcial wyprzedzac ale niestety wtedy takie slonce tam swiecilo ze oslepialo totalnie. Musial zobaczyc kogos znaprzeciwka i dal w bok.

Ktos cos slyszal o tym zdarzeniu??

Gość

Słyszałam, że wyprzedzał ale samochód skręcający w lewo.
Uderzył go i wylądował na słupie. Tam jest ciągła linia aż do
przejścia dla pieszych, ale oczywiście nasi "super kierowcy"
nagminnie tam wyprzedzają. Niedawno też był wypadek na
tym przejściu.

Lucyfer

Michał S.trażak

Lucyfer