:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Lucyfer

Pani Bogusławo - moje wyrazy uznania za reakcję.

Klient · Gość

Halo gdzie odwaga pana urażonego .Powinien pan umieć przyjąć przeprosiny od pani Boguckiej tak jak potrafił pan Ją oczernić o brak wychowania. Nie łądnie Exclamation

No i okazało się kto tu nie jest dobrze wychowany!

Gość

Myślę, że nie każdy ma czas siedzieć na necie 24/7, autor zapewne przyjmie przeprosiny jak je przeczyta Smile

))

bogdanek74 · Gość

Szanowna Pani Bogusiu !

To miłe, że wyraziła Pani chęć przeprosin, choć domyślam się, że Pani skrucha wzięła się z rozmowy szanowną pracodawczynią i musiało minąć kilka dni by sprawa się wyjaśniła.

Co do Pani zaproszenia do sklepu i przeprosin, to powiem, że wcale na nie nie czekam i się ich nie domagam.

Zresztą, przypomnę Pani, że wczoraj widzieliśmy się dwukrotnie i mogła to Pani uczynić osobiście już wtedy. Dlatego ciężko mi uwierzyć w Pani szczere intencje...

Za ewentualne przykrości i całe zamieszanie przepraszam natomiast Panią Lucynę i Panią Marzenę, choć nie ich osoby to dotyczyło i żywię wyrazy szacunku za reakcję w tej niemiłej sprawie.

bogdanek74 · Gość

Szanowny użytkowniku o nicku KLIENT !

Nikogo nie oczerniałem, napisałem tylko jak było. A czy tak zachowuje się człowiek dobrze wychowany pozostawiam obiektywnej ocenie osób postronnych.

Przeprosiny, jeżeli będą szczere przyjmę oczywiście i o całej sprawie zapomnę, bo takie rzeczy lepiej puszczać w niepamięć gdy zostaną wyjaśnione.

I rzeczywiście - nie każdy spędza w necie cały dzień Smile

Ewa_Ginewra

I pomyśleć, że cała wojna o butelkę wody...

Lucyfer

Pueblo

biro

wiktori30 · Gość

A ja nie wierzę, że pani ze sklepu zrozumiała swój błąd i okazała skruchę z własnej i nieprzymuszonej woli.
Bo skoro miała ku temu okazję, to czemu nie uczyniła tego wcześniej - nim o całej sprawie dowiedział się pracodawca ?

bogdanek74 · Gość

Żeby wszystko było jasne: przeprosiny nie padły kiedy była ku temu okazja, bo w sklepie potem bywałem. Zresztą nie o to chodzi. Nie oczekuję żadnego zadośćuczynienia, ale myślę, że jak wszyscy klienci sklepu GODNEGO TRAKTOWANIA I GRZECZNEJ OBSŁUGI NA PRZYSZłOŚĆ, BEZ WULGARNYCH I CHAMSKICH ZACHOWAŃ.

Ze swojej strony kończę ten niemiły wątek z nadzieją, że zwycięży zdrowy rozsądek i dobre wychowanie
Wink

Pueblo

biro

m · Gość

ja tesz jusz kilka razy sie przejechałem na nowej sklepowej oszukała mnie na kasie tylko niewiem czy to robiła swiadomie czy nie ale i tak staram sie jej unikac

xefuu