|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pracuję w Gminie i jeżdzę
Gość
|
Wysłany: Pią 13:10, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
W piątek do pracy tylko na rowerze
Jeśli mamy piątek, to do pracy tylko na rowerze - przekonuje Komisja Europejska, przyłączając się do inicjatywy władz Brukseli.
Komisarz UE ds. administracji Siim Kallas wspólnie z przedstawicielami brukselskich władz zainaugurował "pierwszą w Belgii a nawet Europie" akcję "Friday Bikeday", która ma rozpropagować używanie roweru jako środka transportu. Najpierw w piątki, a potem - przez cały tydzień.
W piątek jemy ryby, do biura przychodzimy w mniej zobowiązującym stroju... Dlaczego nie wprowadzić zwyczaju, że do pracy przyjeżdża się na rowerze? To zdrowiej, bardziej ekologicznie i bez wątpienia - szybciej! - przekonuje KE.REKLAMA Czytaj dalej
Dla zachęty, wszyscy pracownicy KE, którzy przyjechali rano do pracy na rowerze, dostali kawę i rogalika, owoce i rowerowe gadżety, ułatwiające jazdę po mieście. Do akcji przyłączyło się kilka wielkich przedsiębiorstw mających siedzibę w Brukseli, które zobowiązały się zapewnić stanowiska do parkowania rowerów.
Władze Brukseli przekonują, że miasto to wcale nie jest kompletnie nieprzystosowane do jazdy rowerem, jak sądzi większość jego mieszkańców, w tym ci, którzy jeżdżą codziennie na dwóch kółkach. I że zwykle deszczowa pogoda nie jest wymówką, by używać samochodu.
Nie zmienia to faktu, że działania propagujące jazdę na rowerze po Brukseli przynoszą skromne rezultaty, czego przykładem jest fiasko miejskiego systemu rowerów na wynajem, wprowadzonego wzorem wielkich metropolii zachodnioeuropejskich.
Rok temu z wielką pompą otwarto kilkanaście automatycznych "stacji" z 250 rowerami, które można wypożyczyć, a po kilku godzinach oddać w innej "stacji". Kłopot w tym, że obsługa elektronicznych terminali jest skomplikowana i wymagane jest posiadanie karty kredytowej albo specjalnego abonamentu, który trzeba wcześniej zamówić, więc system jest nieprzydatny dla turystów. Rezultat: jeden rower wypożyczany jest średnio raz na cztery dni. Tymczasem podobne systemu gdzie indziej odniosły niespodziewany sukces: w Paryżu jeden rower wypożyczany jest 4-5 razy dziennie, a w Barcelonie - 12 razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tavrosh
więcej niż znawca
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:18, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Leszek Poborczyk napisał: | Ja_Mięszkanka napisał: | No wszystko ładnie, tylko jest jedno (albo więcej) ale...
Mam już podpisaną umowę z MPO na wywóz śmieci, 2 razy w miesiącu odbierają duży pojemnik, płacę za to 32 zeta z groszami i do tego musze mieć drugą umowe na śmieci segregowane? Czy aktualną zamieniam? Uważam że powinnismy segregowac śmieci - to jest oczywiste - ale to robią się dosć duże kwoty. |
Uchwała o utrzymaniu czysyości ......... w gminie jest w trakcie wdrażania mam nadzieję że w 2008 r już ruszy. Zacznie się raban że do tej pory był jeden pojemnik a teraz jeszcze worki na odpady segregowane i jeszcze muszą to robić właściciele posesji. Spokojnie przed wprowadzeniem każdy z nas otrzyma całą uchwałę i będzie mógł się z nią zapoznać.
ps. Lucku L.P to nie ja. Leszek.P |
Szanowny Panie!!!
nie wystarczy, że ceny na rynku surowców wtórnych robią się takie,
że firmy w niedługim czasie bedą się zabijać o dostawy posegregowanych "śmieci",
to my będziemy im jeszcze te śmieci segregować i łaskawie płacić,
za to że zechcą nam je odebrać spod domu.
ja wiem ze to ekologiczna gmina, ale coś tu nie tak.
dlaczego nie można ich zbierać od mieszkańców - a w zasadzie zaproponować ludożercom, żeby mogli posegregowane oddawać za darmo w wyznaczone miejsca i gmina powinna je posegregowane sprzedawać:
aluminium
papier
plastyk
szkło
czy tak nie lepiej? hmmmmmmmmm
znając życie,
jak to od mojego znajomego odbiera firma i z wszystkich trzech pojemników, na jedną kupe na ciężarówkę wyrzuca.
oprzytomnijmy troszki co? przesz to Polska jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tavrosh
więcej niż znawca
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:24, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pracuję w Gminie i jeżdzę napisał: | W piątek do pracy tylko na rowerze
Jeśli mamy piątek, to do pracy tylko na rowerze - przekonuje Komisja Europejska, przyłączając się do inicjatywy władz Brukseli.
Komisarz UE ds. administracji Siim Kallas wspólnie z przedstawicielami brukselskich władz zainaugurował "pierwszą w Belgii a nawet Europie" akcję "Friday Bikeday", która ma rozpropagować używanie roweru jako środka transportu. Najpierw w piątki, a potem - przez cały tydzień.
W piątek jemy ryby, do biura przychodzimy w mniej zobowiązującym stroju... Dlaczego nie wprowadzić zwyczaju, że do pracy przyjeżdża się na rowerze? To zdrowiej, bardziej ekologicznie i bez wątpienia - szybciej! - przekonuje KE.REKLAMA Czytaj dalej
Dla zachęty, wszyscy pracownicy KE, którzy przyjechali rano do pracy na rowerze, dostali kawę i rogalika, owoce i rowerowe gadżety, ułatwiające jazdę po mieście. Do akcji przyłączyło się kilka wielkich przedsiębiorstw mających siedzibę w Brukseli, które zobowiązały się zapewnić stanowiska do parkowania rowerów.
Władze Brukseli przekonują, że miasto to wcale nie jest kompletnie nieprzystosowane do jazdy rowerem, jak sądzi większość jego mieszkańców, w tym ci, którzy jeżdżą codziennie na dwóch kółkach. I że zwykle deszczowa pogoda nie jest wymówką, by używać samochodu.
Nie zmienia to faktu, że działania propagujące jazdę na rowerze po Brukseli przynoszą skromne rezultaty, czego przykładem jest fiasko miejskiego systemu rowerów na wynajem, wprowadzonego wzorem wielkich metropolii zachodnioeuropejskich.
Rok temu z wielką pompą otwarto kilkanaście automatycznych "stacji" z 250 rowerami, które można wypożyczyć, a po kilku godzinach oddać w innej "stacji". Kłopot w tym, że obsługa elektronicznych terminali jest skomplikowana i wymagane jest posiadanie karty kredytowej albo specjalnego abonamentu, który trzeba wcześniej zamówić, więc system jest nieprzydatny dla turystów. Rezultat: jeden rower wypożyczany jest średnio raz na cztery dni. Tymczasem podobne systemu gdzie indziej odniosły niespodziewany sukces: w Paryżu jeden rower wypożyczany jest 4-5 razy dziennie, a w Barcelonie - 12 razy. |
a mamy takie ładne - szerokie -ełropejskie ścieżki na warszawskiej...
szerokiej drogi!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lycykij
Gość
|
Wysłany: Pon 13:55, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Gminy mogą zostać właścicielem odpadów
2007-03-22
W przyszłym miesiącu do Sejmu ma trafić projekt zmiany ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Nad projektem od roku pracowało Ministerstwo Budownictwa. Poprzednie rządy już dwukrotnie próbowały zmienić w tym zakresie prawo. Wszystko wskazuje na to, że tym razem starania gmin zakończą się sukcesem.
Projekt ustawy przewiduje, że gminy będą mogły zostać właścicielami odpadów na swoim terenie bez konieczności przeprowadzania referendum, którego wymaga obecnie obowiązująca ustawa o utrzymaniu porządku i czystości. Mieszkańcy będą więc wnosili opłaty za wywóz śmieci do gmin, a nie jak to jest obecnie - do prywatnych firm. Radni ustalą, jak wysokie będą to stawki, prawdopodobnie kilkadziesiąt procent większe niż obecnie. Jak przyznaje Dariusz Matlak, prezes Polskiej Izby Gospodarki Odpadami grupującej 106 firm nie zna wiarygodnej analizy ekonomicznej, która wskazywałaby na to, że ten kierunek zmiany prawa jest właściwy.
Ponad połowa rynku odpadów komunalnych jest w ręku prywatnych firm (ok. 70). PIGO alarmuje, że jeśli dojdzie do przejęcia rynku przez gminy, to wiele przedsiębiorców zbankrutuje. Obawia się, że gminy będą zlecały usługi śmieciarskie własnym jednostkom budżetowym, bo mogą to robić bez przetargu.
Ale obowiązujący system źle ocenia Ministerstwo Środowiska. Wyliczyło, że do 2013 r. inwestycje w gospodarkę odpadami muszą przekroczyć 1 mld euro. Najbardziej kosztowne będą spalarnie, które planuje zbudować dziewięć największych miast. Gminy, które mogą korzystać z dotacji z Funduszu Spójności, łatwiej przeprowadzą te inwestycje.
Źródło:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babciki pył
Gość
|
Wysłany: Wto 8:50, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
wszyscey wiedzą że odzysk w Polska polega na handlu kwitami.
najtaniej wywozić na górkę i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
recykler
Gość
|
Wysłany: Czw 11:01, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
babciki pył napisał: | wszyscey wiedzą że odzysk w Polska polega na handlu kwitami.
najtaniej wywozić na górkę i tyle. |
u mnie spod firmy z segregujacych koszy taka jedna firma wybiera śmieci
i wywozi jedną cieżarówką.
także jaki to jest recykling to nie wiem....
ale czasy się zmieniają, to i ludzie będą segregować, tylko niestety trzeba im pomóc....
14000 obywateli, licząc 50 pln miesięcznie od łebka
to ile wyjdzie w parę lat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
W.W
Gość
|
Wysłany: Czw 21:36, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
recykler napisał: |
ale czasy się zmieniają, to i ludzie będą segregować, tylko niestety trzeba im pomóc....
14000 obywateli, licząc 50 pln miesięcznie od łebka
to ile wyjdzie w parę lat? |
Rozumiem że chodzi Tobie o to co płacą mieszkańcy. Teoretycznie zakładając to przy segregacji powinno być trochę mniej, czyli jakieś 30 do 40 pln pod warunkiem stałych cen. Wiele osób dostało już aneksy do umów od zakładów odbierających od nas śmieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 8:15, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W.W napisał: | Rozumiem że chodzi Tobie o to co płacą mieszkańcy. Teoretycznie zakładając to przy segregacji powinno być trochę mniej, czyli jakieś 30 do 40 pln pod warunkiem stałych cen. Wiele osób dostało już aneksy do umów od zakładów odbierających od nas śmieci. |
Około 30 zł miesięcznie to ja płacę za wywóz 240 litrowego kontenera bez segregacji. Miałbym drugie tyle dopłacać za segregację, czy coś źle zrozumiałem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
john doe
Gość
|
Wysłany: Pią 9:44, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W.W napisał: | recykler napisał: |
ale czasy się zmieniają, to i ludzie będą segregować, tylko niestety trzeba im pomóc....
14000 obywateli, licząc 50 pln miesięcznie od łebka
to ile wyjdzie w parę lat? |
Rozumiem że chodzi Tobie o to co płacą mieszkańcy. Teoretycznie zakładając to przy segregacji powinno być trochę mniej, czyli jakieś 30 do 40 pln pod warunkiem stałych cen. Wiele osób dostało już aneksy do umów od zakładów odbierających od nas śmieci. |
chodzi mi o to, że firmy lecą sobie w kulki.
podpisanie umowy, nie jest jednoznaczne z tym, że bedziemy faktycznie
recykling stosować.
materiały odpadowe mają wiele wymogów.
a to folia nie ta,
a to bez nakrętek
a to nie mieszać szkła, czy kolorowych plastików.
i wiele innych...
zobacz jak jest z niektórymi org odzysku. handlują sobie kwitami i przez to najtaniej wychodzi wywieźć na zwałkę.
segragacja śmieci!!!!
to jest spory problem, który powinien zostać rozwiązany na szczeblu instytucjonalnym. (w przenośni też)
gdyż o ile gmina/powiat nie zadba o sprawną kontrolę, to nie zrobimy nic.
a najwyżej nasze śmieci (za dodatkową opłatą) znajdą się na zwałce...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekonom
Gość
|
Wysłany: Pią 15:07, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W sklepach trzeba będzie płacić za jednorazowe foliowe torby. Pieniądze pójdą na ekologiczną edukację Polaków
Uwaga na atak plastikowych reklamówek (22-11-07, 19:50)
Kraków chce wydać wojnę foliowym workom (15-11-07, 21:10)
Łódź bez torebek foliowych (25-10-07, 18:13)
Czy da się żyć bez foliowej torebki? (14-09-07, 22:34)
Zakaz używania foliowych torebek (07-09-07, 21:56)
Taki pomysł na walkę z foliowymi torbami ma Ministerstwo Ochrony Środowiska. Jak dowiedziała się "Gazeta", resort zaczął już prace legislacyjne w tej sprawie. Opłata zwana recyklingową ma skłonić klientów sklepów do wykorzystywania toreb wielokrotnego użytku lub opakowań z papieru.
- Chodzi nam o zmniejszenie ilości używanych toreb. Klient sklepu używa jej średnio przez pół godziny. A torby są po prostu niebezpieczne. Brudzą miasta, połykają je ptaki, które przez to zdychają. Tylko że zwierzę się rozłoży, a torba nie - przekonuje Michał Milewski z Ministerstwa Ochrony Środowiska.
Ile trzeba byłoby zapłacić za torbę? Tego jeszcze nie wiadomo. Resort ostrożnie mówi np. o 10 gr od torebki. - Już teraz każdy klient tak naprawdę płaci za takie torby. Sklepy kupują je przecież i wliczają ich koszt w cenę towaru. Po zmianie klient płaciłby za torby nie pośrednio, ale bezpośrednio - przekonuje Milewski.
Pieniądze szłyby do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który finansowałby z nich edukację ekologiczną oraz "przedsięwzięcia z zakresu gospodarki odpadami opakowaniowymi".
Pomysł ministerstwa budzi rzecz jasna protest producentów.
- Decyzja resortu nie rozwiązuje problemu ochrony środowiska, a może go jeszcze bardziej pogłębić - przekonuje Katarzyna Klaga-Jabłońska z Polskiego Stowarzyszenia Przetwórców Tworzyw Sztucznych.
Argumenty za? Wiele osób używa takich toreb kilkakrotnie. Torby plastikowe są bardziej ekologiczne niż papierowe, bo ich produkcja jest mniej niebezpieczna dla środowiska. Przy robieniu papierowych toreb wydzielają się gazy cieplarniane.
Wreszcie nie da się wyeliminować toreb jednorazowych, jakieś muszą być. - Do torby papierowej nie zapakuje pan ryby, bo się rozerwie. Tak samo z kapustą kiszoną - mówi Klaga-Jabłońska.
A co na to sklepy? - Wszystkie pomysły prowadzące do większej ochrony środowiska są dobre - mówi Przemysław Skory z Tesco.
Tesco zastąpiło zwykłe jednorazówki, które rozkładają się kilkaset lat, reklamówkami rozkładającymi się w ciągu dwóch lat.
Jak twierdzi Skory, Tesco zachęca też do korzystania z toreb wielorazowego użytku. - Zaoferowaliśmy klientom ekologiczną "Torbę na Całe Życie", która jest bezpłatnie wymieniana na zupełnie nową, gdy się zużyje albo zniszczy. Każda torba wielokrotnego użytku jest lepsza niż jednorazówka - twierdzi Skory.
Pierwszym miastem w kraju, które wprowadziło pod koniec października zakaz używania foliówek, jest Łódź. Pomysłodawcą uchwały jest Krzysztof Piątkowski z PiS. Radny policzył, że w łódzkich sklepach zużywa się dziennie ok. 600 tys. toreb. Każdy właściciel sklepu przyłapany przez straż miejską na pakowaniu klientowi zakupów do foliowej torby zapłaci karę - od 20 zł do nawet 5 tys. zł.
Źródło: Gazeta Wyborcza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 16:34, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Teoria sobie
ekonom napisał: | Pierwszym miastem w kraju, które wprowadziło pod koniec października zakaz używania foliówek, jest Łódź. Pomysłodawcą uchwały jest Krzysztof Piątkowski z PiS. Radny policzył, że w łódzkich sklepach zużywa się dziennie ok. 600 tys. toreb. Każdy właściciel sklepu przyłapany przez straż miejską na pakowaniu klientowi zakupów do foliowej torby zapłaci karę - od 20 zł do nawet 5 tys. zł. |
A rzeczywistośc sobie. Byłem przedwczoraj w Łodzi i zakupy mi dwukrotnie pakowano w torby foliowe - jednorazówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pueblo
prawie debeściak
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Pią 21:47, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Lucyfer napisał: | Teoria sobie
ekonom napisał: | Pierwszym miastem w kraju, które wprowadziło pod koniec października zakaz używania foliówek, jest Łódź. Pomysłodawcą uchwały jest Krzysztof Piątkowski z PiS. Radny policzył, że w łódzkich sklepach zużywa się dziennie ok. 600 tys. toreb. Każdy właściciel sklepu przyłapany przez straż miejską na pakowaniu klientowi zakupów do foliowej torby zapłaci karę - od 20 zł do nawet 5 tys. zł. |
A rzeczywistośc sobie. Byłem przedwczoraj w Łodzi i zakupy mi dwukrotnie pakowano w torby foliowe - jednorazówki. | U Niemców to standart. To znaczy nie używają jednorazówek ma się rozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Pią 22:03, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A rzeczywistość sobie. Byłem przedwczoraj w Łodzi i zakupy mi dwukrotnie pakowano w torby foliowe - jednorazówki. |
Czyli kupiłeś duże ilości alkoholu
Jakbyś pił piwko pod sklepem, to dostałbyś w papierową torbę po cukrze.
I to się nazywa ekologia made in Poland
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 22:50, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Michał S.trażak napisał: | Czyli kupiłeś duże ilości alkoholu
Jakbyś pił piwko pod sklepem, to dostałbyś w papierową torbę po cukrze.
I to się nazywa ekologia made in Poland |
Ze dwa piwa na stacji benzynowej i sernik w cukierni. I jedno i drugie zapakowano mi w plastikowe "jednorazówki".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krecik
Gość
|
Wysłany: Sob 18:56, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Michał S.trażak napisał: | Cytat: | A rzeczywistość sobie. Byłem przedwczoraj w Łodzi i zakupy mi dwukrotnie pakowano w torby foliowe - jednorazówki. |
Czyli kupiłeś duże ilości alkoholu
Jakbyś pił piwko pod sklepem, to dostałbyś w papierową torbę po cukrze.
I to się nazywa ekologia made in Poland |
ojojojojo. jak smęcom!
u mnie tera w robocie to jest moda na torby recyklingowe.
takie zielone z reklamami reklamujacymi recykling - wielorazowego użytku ma się rozumieć...koszt 3 pln! a jaki efekt! zwraca uwagę!
coraz wiecej laseczek z takimi zapyla na zakupy! bo jest to obecnie bardzo "na czasie": trendy jazzy glamour i kaczi!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|