 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony

Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Śro 8:30, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem ...tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:12, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24

Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Śro 10:21, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była.
Otworzyła worek z ziemniakami i ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kkk
Gość
|
Wysłany: Czw 13:00, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była.
Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vin7
prawie znawca

Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Czw 21:33, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była.
Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sasiada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kris
Gość
|
Wysłany: Pon 11:52, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była.
Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sasiada.
Dzieci Babickich patrząc na ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurde
Gość
|
Wysłany: Wto 0:12, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była.
Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sasiada.
Dzieci Babickich patrząc na ogolone kartofle-pomyślały: "sasiad! Znany aktor!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:01, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była. Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sąsiada.
Dzieci Babickich patrząc na ogolone kartofle pomyślały: "sąsiad! Znany aktor!" nie zagrałby Miriam, bo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
antyidiot
Gość
|
Wysłany: Wto 14:05, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
idioci piszą ten tekst z pociągiem ukrytego transwestytyzmu z tąd ta miriam.Litosc mie bierze czytając ten tekst.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:21, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
to po co debilu czytasz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony

Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Pią 21:20, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była. Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sąsiada.
Dzieci Babickich patrząc na ogolone kartofle pomyślały: "sąsiad! Znany aktor!" nie zagrałby Miriam, bo jego pękate pośladki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xefuu
więcej niż lider

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babice
|
Wysłany: Śro 15:34, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była. Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sąsiada.
Dzieci Babickich patrząc na ogolone kartofle pomyślały: "sąsiad! Znany aktor!" nie zagrałby Miriam, bo jego pękate pośladki przypominały wyglądem akumulator...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
resolute
uzależniony

Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]
|
Wysłany: Pią 21:25, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była. Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sąsiada.
Dzieci Babickich patrząc na ogolone kartofle pomyślały: "sąsiad! Znany aktor!" nie zagrałby Miriam, bo jego pękate pośladki przypominały wyglądem akumulator...
Naładowani tym widokiem.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ryszard
Gość
|
Wysłany: Śro 10:23, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była. Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sąsiada.
Dzieci Babickich patrząc na ogolone kartofle pomyślały: "sąsiad! Znany aktor!" nie zagrałby Miriam, bo jego pękate pośladki przypominały wyglądem akumulator...
Naładowani tym widokiem zasiedli przed tv, gdzie ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xefuu
więcej niż lider

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babice
|
Wysłany: Śro 13:53, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnego wiosennego wieczoru Pan Marcin Babicki, zaproponował pani Babickiej, aby razem z sąsiadem z naprzeciwka, urządzili małą imprezkę, na której ma tańczyć naga tancerka o egzotycznym imieniu Miriam. Sąsiad z naprzeciwka był alfonsem i zaproponował babickiej sąsiadce, aby w wolnej chwili ogoliła mu klatę. To żenada, powiedziała Babicka i wzięła sprawy w swoje zręczne dłonie - jej wzrok spoczął na worku kartofli, który bardzo przypominał kształtem pupę jej nauczycielki od biologii. Pani ta bowiem tak namiętnie tłumaczyła, że nie jest gruba, choć zawsze była. Otworzyła worek z ziemniakami i wyciągając je po kolei goliła maszynką, marząc ze to klata sąsiada.
Dzieci Babickich patrząc na ogolone kartofle pomyślały: "sąsiad! Znany aktor!" nie zagrałby Miriam, bo jego pękate pośladki przypominały wyglądem akumulator...
Naładowani tym widokiem zasiedli przed tv, gdzie ujżeli gościa na skuterze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|