:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

starship

[link widoczny dla zalogowanych]

wszystko cacy, tylko dlaczego w/w wspanialy applet w Javie
nie widzi ZADNYCH certyfikatow (kwalifikowanych nb.), ktore
SA ZAINSTALOWANE I WIDOCZNE na lokalnym komputerze??

albo

Okienko błędu z etykietą:
NIEZNANY WYJĄTEK
(jak nieznany to skad wie,ze wyjatek Wink

czy Pan Odpowiedzialny Informatyk moze cos podpowiedziec ??

Marsto

Lucyfer

starship

https://starebabice.eurzad.org/ebforms/applet.php?form=zalozenie_konta.ebf
usilnie prosze o wyjasnienie sprawy:
-probuje na Windows XP x86 i Windows 7 x64,
wszystkie aktualizacje zainstalowane,
certyfikat kupiony w Sigillum.
Sigillum PCCE - kwalifikowany CA1

APPLET SKONSTRUOWANY PRZEZ PANA, PANIE INFORMATYK JEST ZLE SKONSTRUOWANY PONIEWAZ NIE DZIALA, MOZE BY PAN LASKAWIE TO POPRAWIL ZA MOJE (PODATNIKA PIENIADZE).

Zarowno magazyn systemowy jak i Java w systemie wskazuje ,ze w/w certyfikat jest zainstalowany, tylko wspanialy applet urzedowy nie raczy go widziec.

moze odpowiedzialnosc finansowa urzednika za sknocona robote z pieniedzy podatnikow doda Panu skrzydeł ??
prosze rowniez o wyjasnieni koniecznosci(??) stworzenia wlasnego konta na stronie urzedowej(skrzynce podawczej). O ile Wiem jakikolwiek dokument podpisany kwalifikowanym ceryfikatem i przeslany poczta email ma taka sama moc urzedowa jak osobiscie zlozone pismo.

Lucyfer

Ale to raczej nie gminny informatyk tworzył ten system, a zewnętrzna firma, której dane można znaleźć zapewne na stronie ePUAPu gminnego. Co do tworzenia konta to by trzeba było zobaczyć, czy tego jakieś nasze dziwne przepisy nie narzucają. A tu już ręce opadają, bo w materii przepisów jesteśmy ładne kilka lat do tyłu za zachodem, jako że rząd do dziś nie umiał określić nawet podstawowych ram prawnych działania e-administracji. Dlatego jest taki bałagan w oprogramowaniu poszczególnych urzędów, bo każdy szyje po swojemu.

starship

Lucyfer

Widzisz, w innych krajach gdy podejmowano decyzje o wchodzeniu w e-administrację, zaczynano od góry - na szczeblu centralnym opracowywano normy, ramy, wytyczne, a także tworzono zespoły konsultacyjne służące samorządom pomocą w wyborze oprogramowania i kontroli poprawności jego wdrożenia.

U nas władze centralne ileś lat temu postanowiły, że "będzie e-administracja", ale poza tym za zakresu o którym piszę na górze wiele w praktyce nie zrobiono. Założono, że 'jak kazaliśmy, to na dole sobie muszą poradzić". I nie ma bata, w ten sposób spójnego systemu się nie zrobi. W Polsce wciąż nie wdrożono krajowej wersji europejskich ram interoperacyjności, to o czym mamy mówić? Z całym szacunkiem dla gminnych informatyków, ale wielu to zwyczajnie przekracza i takie ich prawo, bo to nie oni powinni za to być odpowiedzialni, choć na siłę to na nich zrzucają władze centralne.

Do tego jest pewien dualizm, bo przecież na serwerach MSWiA działa system sPUAP, z którego formalnie mogą korzystać wszystkie urzędy, więc po co stawiać im lokalne skrzynki podawcze?

Zresztą podobnie się dzieje w wielu innych dziedzinach - "myśmy kazali, to wy se radźcie", mimo że owa góra nie opracowała jasnych przepisów, na jakich różne rzeczy mają działać. Analogiczne cyrki były z .... segregacją odpadów. Rząd ogłosił, że "się ją wprowadza", ale zapomniał powiedzieć, jak to ma działać.

starship

tjaaaa....

no to super.czyli wracamy do poczatku czyli 'przynies pan koperte, jak sie da to sie zrobi'-troche jak z zydami na synaju-kilka pokolen musi wymrzec zeby cos sie zmienilo.
Czyli punkt pt.E-podpis nie dziala, to znaczy-dziala inaczej.

Z innej beczki: dlaczego na WWW BIP Stare babice brak zalacznikow do planow miejscowych-przeciez to normalna sprawa,ze powinny byc.
Urzad chce zarobic na swojej kserokopiarce w korytarzu czy jak ? Wink

Lucyfer

starship

nie zgodze sie z Szanownym Przedmówcą:

- PODGIK jest wektorowy (chodzi chyba pod java) i chodzi mozliwie ale dane są ONLINE ! (ładowane na bieżąco)

- MPZP generalnie udostepnia sie do download'u, jesli zrobic JPEGi ze skanów (w koncu sa kolorowe) min. 72-makx. 150 DPI to naprawde nie potrzeba kosmicznych technologii (jeszcze sa GPL formaty-np. PNG) !
a to ,ze to kompresja stratna nie ma tu zadnego znaczenia.

To jak: POMOŻECIE ??

PS.Vide BIP Łomianki chociazby..

Lucyfer

starship

1) u mnie: Intel DualCore 2133, 2GB Ram, Radeon1950 + DSL 512 jest calkiem ok(sprawdzalem z innych lokalizacji takze) i jest AKCEPTOWALNE(tzn.da-sie-korzystac), proponuje moze sprawdzic aktualizacje Javy i driverów karty graficznej oraz poprobowac z IExplorer i Firefox'a.

2) NIE WEKTORYZOWAC tylko ZESKANOWAC (opisac Stan prawny na dzien:XXXXX) do bitmap JPEG/PNG (co tam wygodniej) a rozdzielczosc trzeba dobrac eksperymentalnie (min.72 - max. 150(200) DPI ), dodac linki koło odpowiednich Uchwał i wsjo.

3) No to wlasnie PODGIK dziala na tej zasadzie, to sie w zasadzie nazywa GIS (geographical information system), do zrobienia ale nie odrazu.jakby co moge cos tam podpowiedziec.
ALE: przynajmniej na razie prostsze i istotniejsze byloby umieszczenie OBOWIAZUJACYCH ZESKANOWANYCH ZALACZNIKOW GRAFICZNYCH,
wtedy Uchwaly w BIP sa kompletne.
GIS jest na pewno dobrym pomysłem (jeszcze z innych powodo-np.zarzadzanie kryzysowe) ale póki co, w naszej przasnej rzeczywistosci -->raczej dla organow uprawnionych do zmiany jego zawartosci a ludziom potrzeba JASNEGO PRAWA LOKALNEGO (ale to brzmi!)

Z ostatnie chwili: za moment wejdzie JPEG-XR
[link widoczny dla zalogowanych]

podobno ma kompresje dajaca do 2x mniejsze pliki niz zwykly JPEG(to oczywiscie zalezy od kilku rzeczy) i zauwazalnie lepsza jakosc (mniej stratne algorytmy)

Lucyfer

starship

skainand pamietam ,ze kiedys pioniersko zaczynala GIS firma BIPROGEO we Wroclawiu na bazie programu MicroStation plus Descartes ( a to wynika z faktu ,ze uStation bylo kiedys wlasnoscia Intergraph a ta z kolei wywodzi sie z technologii obrobki b.duzych rastrow(np.zdjec lotniczych) dla armii kanadyjskiej), a obecnie ktoras gmina/powiat na 100% ma to wdrozone.

Lucyfer