 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michał
Gość
|
Wysłany: Nie 1:40, 03 Sty 2010 Temat postu: poszukiwany kontakt |
|
|
Witam czy ktoś się orientuje kto jest właścicielem, terenów poniżej ..
gmina czy ktoś prywatny ? może ma ktoś przypadkiem kontakt?
chodzi mi o tą dawną bazę wojskową :
zumi.pl/namapie.html?&loc=Koczargi+Stare,&Submit=Szukaj&long=20.8626848&lat=52.261006&type=3&scale=2&svActive=false
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Nie 9:01, 03 Sty 2010 Temat postu: Re: poszukiwany kontakt |
|
|
michał napisał: | Witam czy ktoś się orientuje kto jest właścicielem, terenów poniżej ..
gmina czy ktoś prywatny ? może ma ktoś przypadkiem kontakt?
chodzi mi o tą dawną bazę wojskową :
zumi.pl/namapie.html?&loc=Koczargi+Stare,&Submit=Szukaj&long=20.8626848&lat=52.261006&type=3&scale=2&svActive=false |
Jeżeli dobrze poszukasz na tym forum wyszukiwarką pod hasłem "fort" i "Łosiowe Błota", powinieneś znaleźć wątek sprzed kilku lat, gdzie wszystko jest bardzo dokładnie opisane.
Właścicielem terenu powinna być gmina, ale nie jest. Z tego co pamiętam, wojsko go wyprowadziło w ręce prywatnej spółki, omijając zabiegami prawnymi przepis mówiący, że gminy mają prawo pierwokupu terenów leżących w ich obrębie, gdy są zwalniane przez wojsko. Obeszli w ten sposób, że założyli spółę jako wojsko z prywatną firmą i wnieśli teren w aporcie, a potem jakoś spółę rozwiązali sprzedając w niej udziały i teren się został w rękach prywatnego wspólnika.
Była o to cała wielka draka w zeszłej kadencji, bo właściciel się domagał od gminy zmiany przeznaczenia tego terenu z obecnego sportowo-rekreacyjnego na umożliwiające budowę tam kompleksu hotelowo-konferencyjnego. O ile dobrze pamiętam, teren w czasach gdy właścicielem było wojsko wyceniono na jakąś śmiesznie niską kwotę, za którą trafił w prywatne ręce, choć według szacunków rynkowych jego wartość była bodaj kilkunastokrotnie wyższa. Wiem też że w sprawie tej transakcji bodaj powiat walczył w sądach, ale nie wiem na jakim to jest etapie. Była tam też sprawa legalności dokonanej wycinki dużej ilości drzew. Też nie wiem, jak się dalej potoczyła. Wiem tylko że właściciel terenu potrafił wpaść "z twarzą" do gminy i żądać zmiany przeznaczenia, a gmina nie chciała ustąpić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|