 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pueblo
prawie debeściak

Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Pią 8:21, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie do bbs'a ;ilu dzięki Twoim działaniom zostało ukaranych obywateli (uczestników ruchu) przez Policję lub inne instancje? Pytam z czystej ciekawości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bbs
jestem tu 24/24

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Blizne Jasińskiego
|
Wysłany: Pią 9:15, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj
Pislaem ostatnio na forum chyba ze jedna Pani zostala puczona i jeden kierowca zostal ukarany mandatem. Teraz zostaly zlozone kolejne wnioski. Uprzedzam kolejne pytania odnosie Pani pouczonej. Wtedy nie mialem kamery w samochodzie. To wlasnie ta osoba dzieki ktorej zdecydowalem skaldac wnioski i nagrywac piratow. Mam ochote nie byc taranowanym i spychanym z drogi przez piratow dojezdzajac do wlasnego domu. Ludzie boja sie przechodzic przez Hubala i Warszawska. Ale to nie jedyna rzecz jaka robie i bede robil Chce doprowadzic rowniez do wymiany oswietlenia, ktore obecnie powoduje ze piesi szczegolnie w deszczowa pogode sa nie widoczni. Natomiast ich widocznosc przy dosc dobrych warunkach pogodowych tez nie jest najlepsza. Najdziwniejsze jest to ze wielu kierowcow jedzie za mna spory kawalek i nagle na przejsciu dla pieszych, na podwojnej ciaglej czy skrzyzowaniu wyprzedzaja po czym znow jada z predkoscia podobna do mojej tylko ze przede mna. Tego to juz wogole nie rozumiem. Dodatkowa zaleta wozenia kamery jest to ze w przypadku jakis problemow drogowych jest male prawdopodobienstwo ze ktos przekreci wersje wydarzen.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marsto
jestem tu 24/24

Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:31, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
bbs napisał: | Witaj
Najdziwniejsze jest to ze wielu kierowcow jedzie za mna spory kawalek i nagle na przejsciu dla pieszych, na podwojnej ciaglej czy skrzyzowaniu wyprzedzaja po czym znow jada z predkoscia podobna do mojej tylko ze przede mna. Tego to juz wogole nie rozumiem. |
Czują się bezpieczniej??
Sam czasami tak robie (może z wyjątkiem wyprzedzania na przejsciu czy w innych niebezpiecznych miejscach), z reguły wtedy gdy coś mi nie odpowiada w samochodzie jadącym z przodu np: nie działa mu jakieś swiatło lub ma założone mocne żarówki na swiatłach stopu i te oślepiają gdy hamuje, gdy zdaża mu się wykonywac niektóre manewry na ostatnią chwilę, gdy ma przyciemnione szyby albo tylnie reflektory, gdy bawi się w dyskoteke światłami stopu i kilku innymi podobnymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bbs
jestem tu 24/24

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Blizne Jasińskiego
|
Wysłany: Pią 9:46, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Marsto napisał: | bbs napisał: | Witaj
Najdziwniejsze jest to ze wielu kierowcow jedzie za mna spory kawalek i nagle na przejsciu dla pieszych, na podwojnej ciaglej czy skrzyzowaniu wyprzedzaja po czym znow jada z predkoscia podobna do mojej tylko ze przede mna. Tego to juz wogole nie rozumiem. |
Cytat: | Czują się bezpieczniej?? |
Czy ludzie czuja sie bezpieczniej? TO ciezko jeszcze powiedziec. Narazie dzialania skutkuja tym ze mniej kierowcow wyprzedza w niedozwolonych miejscach na Hubala i na Warszawskiej. Jeszcze troche czasu minie zanim ludzie poczuja sie bezpieczniej. Natomiast kierowcy mowia ze jest juz poprawa.
Cytat: | Sam czasami tak robie (może z wyjątkiem wyprzedzania na przejsciu czy w innych niebezpiecznych miejscach), z reguły wtedy gdy coś mi nie odpowiada w samochodzie jadącym z przodu np: nie działa mu jakieś swiatło lub ma założone mocne żarówki na swiatłach stopu i te oślepiają gdy hamuje, gdy zdaża mu się wykonywac niektóre manewry na ostatnią chwilę, gdy ma przyciemnione szyby albo tylnie reflektory, gdy bawi się w dyskoteke światłami stopu i kilku innymi podobnymi. |
Tak sa takie takie przypadki kiedy osoba przed nami powoduje zagrozenie roznymi zachowaniami i "bajerami w samochodzie" Jest wlasnie ta roznica. Wyprzedzac na przejsciach i skrzyzowaniach albo w miejscach dozwolonych gdzie nie stwarza sie niebezpieczenstwa dla pieszych glownie. Oni nie sa oslonieci blacha, ktora moze ich uchronic przed czym kolwiek. Przy udezeniu w pieszego z predkoscia okolo 50 km/h ma on szanse przezycie. Powyzej tej predkosci najczesciej cisnienie jakie sie wytworzy rozsadza uklad krwionosny. Tu jest problem tej magicznej 50tki.... Wiele osob ie zdaje sobie sprawy z tego ze zabicie czlowieka (obojetne z czyjej winy) moze byc dla nich obciazeniem do konca zycia. Nie kazdy to wytrzymuje. Niestety ludzie sa zbyt malo swiadomi zagrozen w swoich "bezpiecznych samochodach" ktore sa bezpieczne dla kierowcow i pasazerow i pieszych ale tylko przy odpowiednich predkosciach Ale o tym nikt juz nie mowi glosno...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 10:09, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Marsto napisał: | Sam czasami tak robie (może z wyjątkiem wyprzedzania na przejsciu czy w innych niebezpiecznych miejscach) |
No i w związku z tym, możesz się sołtysem nie przejmować. Bo jak wyraźnie napisał, on nie kręci wszystkich wyprzedzających ot tak, dla zasady, a właśnie wyłącznie wyprzedzających w miejscach, gdzie stwarza to zagrożenie. I nie bawi się w pomiary prędkości, więc to, że chwilowo przekroczysz prędkość przy wyprzedzaniu, też większego znaczenia nie ma. Tym bardziej, jeżeli robisz to w bezpiecznym miejscu. Natomiast zaczyna mieć ogromne znaczenie, jeżeli wyprzedzasz w miejscu niebezpiecznym.
Cytat: | , z reguły wtedy gdy coś mi nie odpowiada w samochodzie jadącym z przodu np: nie działa mu jakieś swiatło lub ma założone mocne żarówki na swiatłach stopu i te oślepiają gdy hamuje, gdy zdaża mu się wykonywac niektóre manewry na ostatnią chwilę, gdy ma przyciemnione szyby albo tylnie reflektory, gdy bawi się w dyskoteke światłami stopu i kilku innymi podobnymi. |
Całkowicie normalna reakcja. Ja miewam jeszcze w drugą stronę. Czasami się modlę, żeby gość z tyłu mnie wyprzedził, bo ma tak rozregulowane lub przerobione reflektory, że odbicie z lusterka wstecznego przepala mi podsufitkę I krew mnie zalewa, gdy mimo stwarzania mu wielu okazji do bezpiecznego wyprzedzenia, gość tego nie robi, tylko "obelżywie" jedzie mi tuż za tyłkiem oślepiając. Bo po prostu nie umie wyprzedzać, jest mocny tylko na prostej, więc nawet chwilowe ostre depnięcie w gaz nic nie da, bo za chwilę znowu będzie mi wisiał na zderzaku.
A co do tego wyprzedzania, to tak sobie patrzę na drogach, że ludzi go w ogóle chyba już nie uczą. Mając mocne samochody nie umieją wyprzedzić na odcinku, na którym można to zrobić znacznie słabszym autem, ale z głową i techniką. Bo ludzie w ogóle zaczynają się zastanawiać nad wyprzedzaniem dopiero w chwili, gdy mija ich jadący z naprzeciwka, za którym jest wolne miejsce. Ale wtedy już jest za późno. Bo jadąc na tyłku kandydatowi do wyprzedzenia, mają prędkość równą jemu i z niej nie odbiją w górę.
A wystarczyłoby, żeby sobie zostawili kilkadziesiąt metrów (tak, na chwilę zwolnili) i widząc nadjeżdżający z przeciwka pojazd, za którym będzie wolne "okienko", zaczęli przyśpieszać jeszcze zanim go miną. Wtedy, jeszcze kilkanaście metrów za wyprzedzanym będą już mieli przewagę prędkości i łatwiej jest dalej przyspieszyć. A w razie nieprzewidzianej sytuacji, jeszcze miejsce i czas na wyhamowanie. Ale to niestety wymaga umiejętności dynamicznego oceniania prędkości i odległości, żeby ten cały układ przestrzenny zgrać i nie musieć ostro hamować za wyprzedzanym, bo przedobrzyliśmy z przyśpieszeniem.
I niestety to po raz n-ty pokazuje kiepski poziom przeszkolenia technicznego naszych kierowców, których podstawową umiejętnością jest depnięcie na prostej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bbs
jestem tu 24/24

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Blizne Jasińskiego
|
Wysłany: Pią 10:32, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak dokladnie jest:) Nie chodzi o gnebiebie kogokolwiek. Ale kierowcy ktorzy tak tu narzekaja na moje dzialania powinni zdac sobei sprawe z tego ze piesi maja prawo czuc sie bezpiecznie. Takie samo prawo jak czlowiek za kolkiem. Odnosnie techniki jazdy to niestety taka jest prawda, ze jej praktycznie nie ma. Widac to njajlepiej kiedy spadnie deszcz, snieg i na zakretach kiedy to pedzacy na prostej samochod zwalnia do praktycznie zerowej predkosci kiedy spokojnie moglby przejechac ten zakret np 40-50 km/h. Pozniej oczywiscie po wyjsciu na prosta nadrabia. Jaka glupta jest wbijanie ludziom do glow ze przedni naped wyciaga, tylny "ustawia" badz "dopycha" a przy czteronapedowce to jzu nic nie moze sie stac bo "wyciaga i dopycha" naraz... Pozniej ludzie sa swiecie przekonani ze tak wlasnie jest i szerza takie bzdury. Pomiedzy tymi napedami jest roznica w sposobie w wypadaniu z drogi. Oczywiscie wlasciwosci poszczegolnych napedow pelnia takie zadanie tylko szkoda ze nikt nie mowi ze do jakis okreslonych predkosci. Niestet kiedy sila ciagu kol bedzie wieksza niz sila przyczepnosci zaczyna sie droga do rowu po po wypadkowej dwoch sil - odsrodkowej i sily dzialajacej w kieronku jazdy. Przednim napedem wypluzamy kolami przednimi, tylnym lecimy najczesciej tylem a czteronapedem rowno bokiem. Chociaz zdarzaja sie odstepstwa od tych regul ktore podyktowane sa sposobem prowadzenia samochodu. Dodatkowo malo kto wie ze manewr skretu wykonuje sie takze silnikiem jak i hamulcami:) ale to juz bardziej zaawansowana technika jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xefuu
więcej niż lider

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babice
|
Wysłany: Pią 11:22, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze widzę że wszyscy są mistrzami kierownicy....jeden ma więcej do powiedzenia od drugiego......tylko skoro wszyscy tak super jeżdżą to kto jeździ źle....
P.S.
Jest takie przysłowie....
Krowa co dużo ryczy mało mleka daje...
Uważajcie więc na bbs
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 11:34, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
xefuu napisał: | Kurcze widzę że wszyscy są mistrzami kierownicy....jeden ma więcej do powiedzenia od drugiego......tylko skoro wszyscy tak super jeżdżą to kto jeździ źle.... |
W uproszczeniu - wiedząc jak się powinno jeździć i co można z auta wycisnąć, człowiek nie ma wewnętrznego przymusu, żeby to stale i wszędzie za każdą cenę robić.
"Rajdowaniem" zajmują się głównie ci, którzy za bardzo nie wiedzą, czym to grozi, ale koniecznie muszą spróbować.
Cytat: | P.S.
Jest takie przysłowie....
Krowa co dużo ryczy mało mleka daje... |
No to może mniej rycz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 12:11, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
xefuu napisał: | Kurcze widzę że wszyscy są mistrzami kierownicy....jeden ma więcej do powiedzenia od drugiego......tylko skoro wszyscy tak super jeżdżą to kto jeździ źle....
P.S.
Jest takie przysłowie....
Krowa co dużo ryczy mało mleka daje...
Z tym sie zgadzamw 100%
bbs  |
Pewnie wiele osob odpowiedzialoby by Ci "chcesz sie sprawdzic? "
Ja natomiast odpowiem Ci ze wspolczuje ze nie korzystasz z wiedzy ktora dostajesz za darmo, a za ktora wiele osob placi ciezkie pieniadze:)
Zle jezdza Ci ktorzy nie mysla i Ci ktorym brak wyobrazni. No ale czemu Ty tego nie wiesz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bbs
jestem tu 24/24

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Blizne Jasińskiego
|
Wysłany: Pią 12:13, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Powyzej jest moj post. Nie zwrocilem uwagi ze jestem niezalogowany. A wlasciwie to "ciasteczka" cos szwankuja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KiziaMizia
debeściak

Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipków
|
Wysłany: Pią 14:02, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
I niestety to po raz n-ty pokazuje kiepski poziom przeszkolenia technicznego naszych kierowców, których podstawową umiejętnością jest depnięcie na prostej. |
I tu się kłania system szkolenia kierowców. U na praktycznie jak zadasz egzamin "wolnyś jak ptak", dopóki nie nabroisz tak, że będziesz musiał wrócić na doszkalanie zeby ci prawka nie zabrali. A żebyś zdał egazamin instruktorzy będą Cię o każdej porze dnia i nocy ciągać po uliczkach, którymi najczęściej jeździ się na egazaminie. Te uliczki znasz potem na pamięć, ale wyjedź kawałek dalej i zaczynają się schody. Rzadko kiedy na kursie uczą porządnie np. techniki wyprzedzania - bo na egzamienie z prędkością 50 na godzinę rzadko będzie okazja cokolwiek wyprzedzić (z wyjątkiem może rowerzysty). I tu bardziej ich będzie interesowało czy wrzuciłeś kierunkowskaz odpowiednio wczesniej niż to, czy można to było wykonać lepiej/sprawniej.
Oczywiście że są szkoły, które świetnie uczą jeździeć, tyle ze w całej masie trudno je znależć. Zwykle szukający szkoły pytają o "zdawalność" i czy instruktor jest miły.
Myśle, że jako społeczeństwo cały czas mamy za małą świadomośc tego, ze to czego się x lat temu nauczylismy na kursie nie wstarczy, a doświadczenie czy ilośc przejachanych kilometrów oczywiscie robi swoje, tyle że w niktórych przypadkach jest to utrwalanie błędnych nawyków.
W TV co i raz pojawiaja sie programy typu "najgorszy kierowca" czy "nauka jazdy" gdzie podaje sie nam papkę w postaci zabawnych scenek gdzie ktoś sobie kompletnie nie radzi. Bawi nas to niezmiernie. Na ulicy też by nas bawiło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bbs
jestem tu 24/24

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Blizne Jasińskiego
|
Wysłany: Pią 14:16, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
KiziaMizia napisał: | Cytat: |
I niestety to po raz n-ty pokazuje kiepski poziom przeszkolenia technicznego naszych kierowców, których podstawową umiejętnością jest depnięcie na prostej. |
Cytat: | I tu się kłania system szkolenia kierowców. U na praktycznie jak zadasz egzamin "wolnyś jak ptak", dopóki nie nabroisz tak, że będziesz musiał wrócić na doszkalanie zeby ci prawka nie zabrali. A żebyś zdał egazamin instruktorzy będą Cię o każdej porze dnia i nocy ciągać po uliczkach, którymi najczęściej jeździ się na egazaminie. Te uliczki znasz potem na pamięć, ale wyjedź kawałek dalej i zaczynają się schody. Rzadko kiedy na kursie uczą porządnie np. techniki wyprzedzania - bo na egzamienie z prędkością 50 na godzinę rzadko będzie okazja cokolwiek wyprzedzić (z wyjątkiem może rowerzysty). I tu bardziej ich będzie interesowało czy wrzuciłeś kierunkowskaz odpowiednio wczesniej niż to, czy można to było wykonać lepiej/sprawniej. |
Szkoly jazdy niestety nie ucza praktycznie wogole jezdzic. Ucza zdac egzamin. Niestety nie na tym sprawa polega. Kierowca w pozniejszej konfrotancji z ruchem drogowym nie ma zadnych doswiadczen jak zachowac sie w roznych dziwnych sytuacjach. Szkoly jazdy przedewszystkim nie uswiadamiaja kandydatow na kierowcow.
Na poczatku powinien byc dlugi film o skutkach wypadkow z wypowiedziami rodzin ofiar oraz niestety ale z drastycznymi scenami.
Pozniej powinno pasc pytanie "Czy nadal chcesz miec prawo jazdy?"
Oczywiście że są szkoły, które świetnie uczą jeździeć, tyle ze w całej masie trudno je znależć. Zwykle szukający szkoły pytają o "zdawalność" i czy instruktor jest miły.
Cytat: | Myśle, że jako społeczeństwo cały czas mamy za małą świadomośc tego, ze to czego się x lat temu nauczylismy na kursie nie wstarczy, a doświadczenie czy ilośc przejachanych kilometrów oczywiscie robi swoje, tyle że w niktórych przypadkach jest to utrwalanie błędnych nawyków. |
Wlasnie brak swiadomosci np tego ze wypadek to nie tylko pogiete blachy ale tez niestety ofiary smiertelne i rozpacz ich rodzin. Nie chodzi o to aby kazdy byl mistrzem kierownicy. Tak nie bedzie. TO wymaga naprawde wiele pracy a co za tym idzie poteznych kosztow. Chodzi tylko o to aby ludzie byli swiadomi tego np. ze wyprzedzajc na przejsciu dla pieszych moga kogos nie zauwazyc i zabic. Że wyprzedzając na skrzyzowaniu nagle moze znalezc sie na nim inny pojazd ktory ma akurat wolny pas aby wlaczyc sie do ruchu i mzoe dojsc do bardzo groznego wypadku. Chodzi o swiadomosc tego ze jezeli nie teraz to za pol kilometra czy kilomter bedzie mozna wyprzedzic bezpiecznie.
Cytat: | W TV co i raz pojawiaja sie programy typu "najgorszy kierowca" czy "nauka jazdy" gdzie podaje sie nam papkę w postaci zabawnych scenek gdzie ktoś sobie kompletnie nie radzi. Bawi nas to niezmiernie. Na ulicy też by nas bawiło? |
Niestety pojawiaja sie sie rowniez programy tzw "szkoly bezpiecznej jazdy, gdzie prowadzacy chca uczyc zwyklych kierowcow lamania prawa w imie bezpiecznej jazdy, chca uczyc manewrow ktorych nie da rady wykonac sporo kierowcow rajdowych (przy sugerowanych przez prowadzacego program)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:12, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tak groźba karalna zaatakuje twoją kamerę, wpadając w poślizg dostane mandat 100zł za spowodowanie kolizji z kamerą a jak już jej nie będziesz miał to zamontuje ją sobie i będę śledził pewnego sołtysa co by przypadkiem nie popełniał wykroczeń, do tego obok będzie GPS pokazujący prędkość
człowieku lepiej się lecz w zakładzie obok Pruszkowa, debile sie sami nie rodzą
to pisał ja jarząbek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:13, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a to czy to jest groźba czy nie mam głęboko w d....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bbs
jestem tu 24/24

Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Blizne Jasińskiego
|
Wysłany: Pią 16:58, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | a to czy to jest groźba czy nie mam głęboko w d.... |
Masz oczywiscie prawo wlozyc sobie tam co tylko zechcesz:) Jezeli tylko lubisz to Twoja wolna wola. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|