:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość

Od jakiegoś czasu mamy nową świecką tradycję. Idąc za kierowcami cieżarówek, coraz więcej osób jeździ w korku do grot na jedynce. Startują nieco później i ciągle toczą się na 1 biegu...bez zatrzymywania...

Ja też tak robie: raz że z lenistwa bo mi się nie chce zmieniać tyle razy biegów, a dwa, że nie lubie stać - z racji postury wolę się raczej toczyć Smile

Dopiero jeden raz jakiś paproch chciał mnie wyprzedzić...

Co Wy na to? Co na to silnik? Czy to dobry pomysł - czy wolicie metodę dojazdową - do auta z przodu i wyrzucanie na luz...i potem znowu jedynka... i tak 897 razy w korku do grot... zanim za oknem w szaleńczym tempie śmignie napis Warszawa!!

Lucyfer

Zdecydowanie metoda "jedynką", znana też jako "niemiecka" jest dla samochodu najlepsza.

Metoda kangurzych skoków, zwana też "francuską" czy "włoską" to niepotrzebne katowanie samochodu. Zresztą tam regularnie tacy "skoczkowie" za którymś razem przywalają w tył poprzednika.

Ted

a najlepiej to se kupić automat... (...ic transmission, oczywiście).

Gość

...najlepiej to se kupić automat i rozstrzelać wszystkich jadących przed tobą!!! Wtedy by nie było korka!!!

Dobrze by było gdyby ludzie jeździli, tocząc się właśnie na 1 biegu. Wtedy i nerwów mniej i spalanie mniejsze??? i sprzęgło odpocznie i skrzynia tyż...

Gość

eeeeeeeeeee po chwili zastanowienia napiszę, że pomysł chyba upadnie. Wyobrażacie sobie wójta albo proboszcza jadącego na 1 biegu? Przecież od razu by wyszło, że czytają forum heheehehehehehehhe Smile

Mięszkanka

Lepiej powiedzcie jak długo na tej jedynce bedziemy jeździć do Lazurowej? Jeszcze na dodatek ta mijanka ze światłami Sad

Szczęśliwa posiadaczka automatycznej skrzyni biegów Smile

)

Gość

jap_1

Był za komuny taki dowcip, nadal aktualny:
- Kiedy będzie lepiej?
- Już było!