 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:55, 13 Lip 2010 Temat postu: Nie napełniajcie basenów akurat teraz |
|
|
Nie napełniajcie basenów akurat teraz
Aneta Nawrot
2010-07-12, ostatnia aktualizacja 2010-07-12 21:53
W Pankach zabrakło w weekend wody. Podobne problemy były w gminach Krzepice, Lipie i Opatów. Ich władze apelują, aby ludzie rozsądnie gospodarowali wodą i zapowiadają, że wkrótce postarają się o kolejną studnię.
- No, przez te dwa dni był horror. To trochę wody poleciało, to znów jej zabrakło - irytuje się mieszkanka Panek. - Córka kąpała się o pierwszej w nocy z soboty na niedzielę, bo dopiero wtedy woda była w kranach. W dodatku ma małe dzieci; jak sobie przy nich radzić bez wody? Zwłaszcza że w taki upał potrzeba jej więcej, to normalne.
- Pralka zaczęła nagle buczeć, jakoś w połowie prania: zabrakło wody - dodaje druga kobieta. - Wyłączyłam, co miałam robić...
Problemy z wodą w Pankach zaczęły się już ponad tydzień temu.
Zawiniły baseny
- To było w piątek, po bardzo upalnym tygodniu - wspomina wójt gminy Zbigniew Wydmuch. - Ludzie zaczęli wymieniać wodę w basenikach, podlewać ogródki...
Wtedy jeszcze woda wciąż płynęła z kranów. A w poniedziałek spadł obfity deszcz i nie trzeba go było wyręczać w podlewaniu. Poważniejsze kłopoty przyszły w ten weekend. Jak wynika z danych wodociągów, w ujęciu krzepickim zużycie wody na dobę sięgnęło 3 tys. metrów sześciennych. Normalnie jest trzy razy mniejsze.
- Wójt siedzi i nic nie robi, a tutaj ludzie wodę w sklepie musieli kupować - denerwował się mieszkaniec Panek.
- Wody rzeczywiście nie było, ale nieprawdą jest, że wójt nic nie zrobił - stwierdza Danuta Brzęczek, sołtys Panek. - Interweniował natychmiast w wodociągach, ale - niestety - pompy nie nadążały i w końcu mieliśmy przerwę w dostawie wody. Wszyscy się denerwowali, nie powiem. Ja też. Tym bardziej, że mam bydło i trzodę, zwierzęta trzeba było napoić. A czym? Nie mogłam przecież krowom wytłumaczyć, że muszą poczekać.
Rada: budujemy studnię
- Część Panek korzysta z wody płynącej krzepickimi wodociągami. Podobnie jak niektóre miejscowości w gminach Lipie i Opatów - tłumaczy Zbigniew Wydmuch. - W krótkim czasie zużycie wody przez mieszkańców wzrosło prawie trzykrotnie. Musiała więc być przerwa - kiedy woda dostawała się do tzw. zbiornika wyrównawczego. Dopiero potem "wróciła" do kranów.
- Wody brakowało we wsiach Zbrojewsko, Natolin i Brzóski - wylicza Stanisław Sieja, wójt Lipia.
Władze Panek, Lipia i Opatowa spotkały się w poniedziałek w Krzepicach na wspólnej naradzie z przedstawicielem wodociągów. - Zapadła decyzja, by zrobić jeszcze jedną studnię i wykorzystywać ją właśnie w takich sytuacjach jak teraz. Gdy studnia zacznie funkcjonować, nie powinno zabraknąć wody - stwierdza wójt Panek.
Wodociągi mają nawet dokumentację potrzebną do budowy i wszystkie pozwolenia, ale pojawił się problem funduszy. Gmina Krzepice zadeklarowała, że przejrzy swój budżet, w miarę możliwości zrobi korektę i jakieś pieniądze na studnię wyskrobie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:10, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Szczecin: straż pożarna polewa przechodniów
Monika Adamowska, Piotr Danisz
2010-07-12, ostatnia aktualizacja 2010-07-12 21:10
Aby pomóc szczecinianom przetrwać upały, straż pożarna rozstawiła w kilku miejscach miasta wodne kurtyny. - Teraz to dopiero można żyć! - cieszyli się przechodnie
Od kilku dni temperatura w Szczecinie wynosi około 35 st. C. Pogotowie ratunkowe pracuje na najwyższych obrotach.
- Średnio w województwie mamy ponad 340 wyjazdów na dobę. W weekend nasze ekipy wyjeżdżały ponad 500 razy dziennie - mówi Elżbieta Sochanowska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Ok. 10 proc. przypadków to omdlenia i udary spowodowane wysoką temperaturą. Do tego dochodzą problemy ludzi z chorobami układu krążenia, którzy źle znoszą upały. Zalecamy jak najmniej przebywać na słońcu, zwłaszcza osobom starszym i dzieciom.
Ale wychodzić trzeba - do urzędów, do banków, do lekarza, do pracy. Jak to wytrzymać? Na pomoc ruszyli strażacy. W kilku punktach miasta rozstawili w poniedziałek wodne kurtyny.
Plac Rodła przy pętli autobusowej, godzina 14. Załoga wozu strażackiego instaluje do jednej z ulicznych studzienek pompę. Po kilku minutach leci zimna woda.
- To sprzęt do stawiania kurtyny wodnej. Daje półkolisty strumień, właśnie kurtynę - wyjaśnia Mirosław Siewierski, rzecznik szczecińskiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
- To pomysł władz miasta, żeby schłodzić powietrze, ale przede wszystkim mieszkańców - tłumaczy strażak Oskar Stachewicz, który przy pl. Rodła uruchamiał właśnie pompę.
Jako pierwsza z wodnej kurtyny skorzystała pani Elżbieta, pracownica biurowca przy placu. - Teraz to dopiero można żyć! - mówiła, pokazując mokrą sukienkę i włosy.
- Oaza! W końcu! - krzyczała rowerzystka, przejeżdżając wzdłuż strumienia wody.
W wodną ścianę wchodzili i młodsi, i starsi, ale największą frajdę miały dzieci. Z każdym kolejnym autobusem, który podjeżdżał na pętlę, liczba chętnych do skorzystania z orzeźwiających kąpieli wzrastała.
Podobne kurtyny miały w poniedziałek stanąć jeszcze w trzech punktach Szczecina: przy Bramie Portowej (przy przejściu dla pieszych pomiędzy KFC a budynkiem poczty), przy kładce koło Manhattanu i na pl. Żołnierza (na wysokości alei kwiatowej).
- Będziemy to robić tak długo, jak tylko będzie mogła Ochotnicza Straż Pożarna ze Szczecina - zapowiada Siewierski. - Bo my możemy im jedynie zaoferować sprzęt. Nie możemy dać ludzi, którzy muszą stale dyżurować na wypadek pożarów. To ochotnicy pomagają w czas największych upałów.
- Będziemy zaczynali zwykle ok. godz. 14 - mówi Mirosław Cyrulewski, prezes OSP Szczecin. - Nasi ludzie robią to wolontariacko po pracy lub w ramach urlopu.
Od weekendu na ulicach można także zauważyć polewaczkę (na razie jedną, od wtorku ma być druga).
- Polewaczka kursuje głównie rano od godz. 7 do 9 oraz po południu od godz. 17 do 19 - mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Głównie na ulicach w centrum miasta m.in. na al. Wyzwolenia, Wojska Polskiego, Papieża Jana Pawła II, ul. Wyszyńskiego, Matejki, Malczewskiego, Piłsudskiego.
Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:12, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jak to? Do jednej ze studzienek zainstalowano pompę.... przepraszam to czym oni sikają? Deszczówką czy kanalizą?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|