:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

xefuu

Coś temat ucichł... może ktoś zorientowany napisał by co teraz się dzieje w sprawie nowej strażnicy Question

A przy starej chyba widziałem jakiś nowy płotek na parkingu Question

Czy mi się zdawało bo nie miałem potrzeby wjeżdżać na teren... Rolling Eyes

tavrosh

hmmm zaprzeczyć się nie da, że płotka nie ma.
Właściciel był na prawie, ale jak to na wsi bywa i o czym jestem przekonany: prawo oraz ludowa-sąsiedzka sprawiedliwość to czasem 2 różne rzeczy... Straż przetrwała od 1916r, i choć zapewne łatwo nie będzie, to przetrwa i płotek...

Z tego co myszki piszczą, współpraca z gminą i kółkiem rolniczym układa się - aby tak dalej Smile

Pytanie jakie się pojawia, to czy da się wybudować przy udziale unijnej kasy?

Pozostaje kwestia sprzedaży obecnej działki przy rynku. Nie wiem jaka cena wywoławcza, ale jeżeli xszefu chce kupić, dzwoń do straży - pewnie osoby kompetentne chętnie rozpatrzą wszelkie uczciwe oferty.

Pozdro,
...

Marsto

tavrosh

---no cóż, wiesz cięgle trzeba podnosić wartość bojową jednostki, a dzięki płotkowi,
kierowcy mają, teraz okazję, aby wozami bojowymi wjeżdżać tyłem,
bo na terenie nie ma gdzie wykręcać
- więc notorycznie podnoszą swoje kwalifikacje. Wink

Gość

zobaczymy kto bardziej ucierpi przez ten plotek czy straz czy panstwo ...... zainteresowani czy moze jakas osoba postronnan

Marsto

tavrosh

poczekaj zaczekaj stój Halina. No ale Ty wiesz kto postawił ten płotek?

tavrosh

Marsto

Michał S.trażak

Odezwie się Smile

Płot postawił sąsiad strażackiego placu - Pan Dariusz. Miał ku temu pewne powody związane z wieloma aspektami ciągnącej się sprawy od dość dawna już sprawy. Problem działkowy trwa, a jego rozwiązanie myślę, że jeszcze nastąpi w grudniu tego roku.

Gość

jak widzialem co niektorzy ludzie wyprawiali na terenie nierozgrodzonych posesji to bylem w szoku jak mozna byc tak malo rozgarnietym i utrudniac swoim bezmyslnym zachowanie wyjazd wozow strazackich, bo to gdzie niektorzy parkowali wolalo o pomste do nieba

Pueblo

Kolejny wypadek z udziałem łosia na Sikorskiego; dzisiaj po południu. Łoś przeżył ale prawdopodobnie go odstrzelą bo nie mógł się podnieść (pewnie strzaskane nogi). Ale łeb podnosił dumnie... Ogólnie widok niezwykle smutny i żałosny. Do ludzi przyjedzie karetka ratować im zdrowie i życie, do niego weterynarz ze strzelbą... Sad

. A kilka latarni pewnie rozwiązałoby sprawę morderstw łosi w Naszej pięknej Gminie.

xefuu

Lucyfer

KiziaMizia

W rezerwacie siatki nie wolno stawiać, a łos nie jeż - nie przejdzie podziemnym tunelem.