Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odznaczenie dla Wójta?? :))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2010
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 16:05, 11 Gru 2009    Temat postu:

biro napisał:
Zdarzyło mi się być w bibliotece w DK w Izabelinie. Naprawdę jest czego pozazdrościć. A na tablicy informacyjnej mnóstwo ogłoszeń o stałych zajęciach i kołach zainteresowań, do tego koncerty, występy, wystawy itp.


Bywam tam regularnie, bo zapisałem córkę na pewne zajęcia.

Cytat:
Oprócz nowoczesnego budynku położonego co ważne w centrum gminy musi tam być fachowe i energiczne kierownictwo.
Tymczasem w naszej gminie pracownia tkactwa artystycznego (ciekawe, kto wie, że coś takiego u nas jest?) jest zsyłana do coraz dalszych i gorszych lokalizacji: ze szkoły w Babicach, przez gimnazjum w Koczargach, do szkoły w Bożęcinie. Ciekawe jaki będzie kolejny adres?


A kto w naszej gminie konkretnie odpowiada za sprawy kultury? Bo akurat wiem, że wójta działka to nie jest, tylko jakoś nie było okazji spytać, czyja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:45, 11 Gru 2009    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing

No co za boski temat!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 17:14, 12 Gru 2009    Temat postu:

A sprawa wpadki z basenem bez szans na pociągnięcie inwestycji w najbliższych latach czy problem gminnej spółki Eko Partners, która od lat nie podjęła żadnej działalności i tylko co roku przejada całkiem spore publiczne pieniądze. Do tego ciągły brak miejsc w przedszkolach( około 100) oraz niejasne kryteria kolejności przeprowadzania tzw. odrolnień. Nie ze wszystkim jest tak słodko jak to widzi Lucek czy zawsze bezkrytyczna Gazeta Babicka.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:46, 12 Gru 2009    Temat postu:

Anonymous napisał:
A sprawa wpadki z basenem bez szans na pociągnięcie inwestycji w najbliższych latach czy problem gminnej spółki Eko Partners, która od lat nie podjęła żadnej działalności i tylko co roku przejada całkiem spore publiczne pieniądze. Do tego ciągły brak miejsc w przedszkolach( około 100) oraz niejasne kryteria kolejności przeprowadzania tzw. odrolnień. Nie ze wszystkim jest tak słodko jak to widzi Lucek czy zawsze bezkrytyczna Gazeta Babicka.


Aż tyle jadu to naprawdę musisz mieć problem z.....
Z basenem to wpadkę miała fundacja a gmina zrobiła projekt przystosowany do potrzeb mieszkańców i czeka na pozwolenie na budowę.
Eko Partners nie był gminną spółką lecz była to spółka z ogólnie mówiąc z Warszawą a tam polityka jest ważniejsza od ekonomii. Co do przejadania to informator nie przekazał Tobie pełnej informacji.
Przedszkole przecież się buduje a otwarte powinno być we wrześniu przyszłego roku.
Odrolnienia - jest plan odrolnień od kilku lat.
Skąd to wiem powiem to w tajemnicy ale proszę o dyskrecję, bywam na sesjach R G a zwłaszcza na tych gdzie są poruszane tematy które mnie interesują lecz z pamięci szczegułów nie jestem w stanie przekazać. A z protokołu z danej sesji można się dowiedzieć jakie były pytania i jaka była odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Nie 17:02, 13 Gru 2009    Temat postu:

Anonymous napisał:

Z basenem to wpadkę miała fundacja a gmina zrobiła projekt przystosowany do potrzeb mieszkańców i czeka na pozwolenie na budowę.


Zależy jak na to patrzeć. Bo jeśli z biznesowego punktu widzenia, to na razie nadal jestesmy pod kreską. Od czasu sprzedaży działki pod basen na rzecz fundacji do dziś minęło kilka lat a efektu finalnego czyli możliwości korzystania z basenu nadal nie ma. Przez ten czas zostały wydane konkretne pieniądze z kasy gminnej (odkupienie ziemi wraz ze szkieletem budynku, dokumentacja, koszty obsługi formano-prawnej etc.) Pozwolenie na budowę to nie jest najwazniejsza przeszkoda w drodze do ukonczenia inwestycji. Do ukończenia budowy jest potrzebne przede wszystkim wydanie kolejnych, znacznie większych niż dotąd pieniędzy (a potem trzeba jeszcze budynek wyposażyć i utrzymać). Oczywiście zysk z przebudowy obiektu będzie wiekszy niż była mowa w pierwotnej umowie - bo nie tylko będzie możliwość korzystania z basenu przez uczniów, ale także będzie miejsce na bibliotekę, salę koncertową, odnowę biologiczna z rehabilitacją i wiele innych rzeczy/usług dla mieszkanców. Tyle że to są tzw. korzyści przyszłe, żeby je osiągnąć trzeba najpierw zainwestować oprócz już wydanych kilku milionów także kilkanaście następnych. Nie mamy ich odłożonych na koncie ani zagwarantownych w budżecie gminy, więc albo je musimy pożyczyć i potem spłacać z odsetkami, albo otrzymać w formie grantu zewnętrznego np. unijnego co obecnie wcale nie jest już takie proste jak jeszcze kilka lat temu. W przeciwnym wypadku zostaniemy z działką na której straszyć będzie betonowy szkielet i którą w razie pomysłu sprzedaży innemu inwestorowi prawdopodobnie będziemy musieli na własny koszt uprzątnać (rozebrać budynek) albo udzielić bonifikaty. Sprzedaż gruntu z budynkiem, który inwestor musi rozebrać nie jest wcale taka prosta, co było widać choćby po próbie sprzedaży klubu w Zielonkach. Dopóki w okolicy są grunty o podobnych warunkach, ale niezabudowane nikt się nie będzie pakował w kupowanie gruntu zabudowanego, jeśli nie planuje wykorzystać budynku do własnych celów.
Dlatego na razie nie widze powodów, aby się zachłystywać "basenowym" sukscesem, bo na razie jeszcze nie wiadomo czy to rzeczywiście jest już sukces czy wstęp do porażki.

Cytat:
Eko Partners nie był gminną spółką lecz była to spółka z ogólnie mówiąc z Warszawą a tam polityka jest ważniejsza od ekonomii. Co do przejadania to informator nie przekazał Tobie pełnej informacji.


Na razie Eko-Partners raczej jest po stronie kosztów gminy niż zysków.
Na mocy Aktu Założycielskiego z dnia 9 października 1998 r. utworzono Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą „Eco-Partner” (nazwa została zmieniona na „Eco-Partners”), której wspólnikami byli - Gmina Stare Babice (25%), miasto stołeczne Warszawa (75%). Wkład Warszawy w udziały spółki był finansowy, nasz w postaci gruntu. Spółka nie rozpoczęła działalności w zakresie usług proekologicznych, a główny udziałowiec uznał (tu nie wnikam w przyczyny polityczne i ekonomiczne) że wspólna inwestycja w zakład gospodarki odpadami jest nieuzasadniona. Kolejne przepychanki z Warszawą na pewno nie pomagały spółce której groziła juz likwidacja. W 2007 r. nasza gmina zwróciła się do Prezydenta m.st. Warszawy o wstrzymanie wszczętej procedury likwidacyjnej Eco-Partners i zbycie udziałów m.st. Warszawy w przy zachowaniu prawa pierwszeństwa dla Gminy Stare Babice. Intencją gminy było odzyskanie nieruchomości oraz kontynuowanie działalności w celu stworzenia warunków do segregacji śmieci na terenie gminy. Rada Gminy w tym roku (nie opamiętam na której sesji, mozna sprawdzić na BIP-ie) wyraziła zgodę na odkupienie udziałów. Bodajże w listopadzie br gmina ogłosiła przetrag na sporządzenie analizy przedprywatyzacyjnej i memorandum informacyjnego o spółce Eco-Partners Sp. z o.o.
Czyli podobnie jak w przypadku basenu wedłg mnie, do odtrąbienia pełnego, mierzalnego finansowo sukcesu jeszcze trochę czasu zostało.

Cytat:
Przedszkole przecież się buduje a otwarte powinno być we wrześniu przyszłego roku.
I to jest akurat bardzo dobra i wyczekiwania przez wielu mieszkańców inwestycja. Niestety, szacunki jednego z forumowiczów, że potrzebujemy ok. 100 miejsc dla dzieci przedszkolnych jest mocno niedoszacowana. Gmina rozwija się bardzo prężnie, sprowadzają się głównie ludzie młodzi, którzy w szybkim czasie doładaja swoją "cegiełkę" do rozwoju stanu osobowego gminy Very Happy
Na razie gmina z powodu deficytu miejsca własnych dopłaca również do miejsc w przedszkolach prywatnych.

Wiele w naszej gminie się zmieniło na lepsze, powstało wiele nowych, potrzebnych mieszkancom inwestycji. Trzeba też jednak uczciwie przyznać, że wiele posunięć było co najmniej kontrowersyjnych i dopiero czas pokaże co z tego wynikło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 17:43, 13 Gru 2009    Temat postu:

KiziaMizia napisał:


Wiele w naszej gminie się zmieniło na lepsze, powstało wiele nowych, potrzebnych mieszkancom inwestycji. Trzeba też jednak uczciwie przyznać, że wiele posunięć było co najmniej kontrowersyjnych i dopiero czas pokaże co z tego wynikło.

Nasza ocena choć subiektywna ( jesteśmy niedzkańcami gminy przez co zaangażowanie nasze może nie pozwalać na całkowity obiektywizm ) jest podobna. Niestety tak w życiu bywa że część decyzji można ocenić dopiero po jakimś często odległym czasie a kolejne trzeba podejmować na bieżąco. Niekiedy zaś między jedną a drugą decyzją następuje zmiana przepisów a często i prioritetów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bbs
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Jasińskiego

PostWysłany: Nie 21:12, 13 Gru 2009    Temat postu:

KiziaMizia napisał:
Anonymous napisał:

Z basenem to wpadkę miała fundacja a gmina zrobiła projekt przystosowany do potrzeb mieszkańców i czeka na pozwolenie na budowę.


Zależy jak na to patrzeć. Bo jeśli z biznesowego punktu widzenia, to na razie nadal jestesmy pod kreską. Od czasu sprzedaży działki pod basen na rzecz fundacji do dziś minęło kilka lat a efektu finalnego czyli możliwości korzystania z basenu nadal nie ma. Przez ten czas zostały wydane konkretne pieniądze z kasy gminnej (odkupienie ziemi wraz ze szkieletem budynku, dokumentacja, koszty obsługi formano-prawnej etc.) Pozwolenie na budowę to nie jest najwazniejsza przeszkoda w drodze do ukonczenia inwestycji. Do ukończenia budowy jest potrzebne przede wszystkim wydanie kolejnych, znacznie większych niż dotąd pieniędzy (a potem trzeba jeszcze budynek wyposażyć i utrzymać). Oczywiście zysk z przebudowy obiektu będzie wiekszy niż była mowa w pierwotnej umowie - bo nie tylko będzie możliwość korzystania z basenu przez uczniów, ale także będzie miejsce na bibliotekę, salę koncertową, odnowę biologiczna z rehabilitacją i wiele innych rzeczy/usług dla mieszkanców. Tyle że to są tzw. korzyści przyszłe, żeby je osiągnąć trzeba najpierw zainwestować oprócz już wydanych kilku milionów także kilkanaście następnych. Nie mamy ich odłożonych na koncie ani zagwarantownych w budżecie gminy, więc albo je musimy pożyczyć i potem spłacać z odsetkami, albo otrzymać w formie grantu zewnętrznego np. unijnego co obecnie wcale nie jest już takie proste jak jeszcze kilka lat temu. W przeciwnym wypadku zostaniemy z działką na której straszyć będzie betonowy szkielet i którą w razie pomysłu sprzedaży innemu inwestorowi prawdopodobnie będziemy musieli na własny koszt uprzątnać (rozebrać budynek) albo udzielić bonifikaty. Sprzedaż gruntu z budynkiem, który inwestor musi rozebrać nie jest wcale taka prosta, co było widać choćby po próbie sprzedaży klubu w Zielonkach. Dopóki w okolicy są grunty o podobnych warunkach, ale niezabudowane nikt się nie będzie pakował w kupowanie gruntu zabudowanego, jeśli nie planuje wykorzystać budynku do własnych celów.
Dlatego na razie nie widze powodów, aby się zachłystywać "basenowym" sukscesem, bo na razie jeszcze nie wiadomo czy to rzeczywiście jest już sukces czy wstęp do porażki.

Cytat:
Eko Partners nie był gminną spółką lecz była to spółka z ogólnie mówiąc z Warszawą a tam polityka jest ważniejsza od ekonomii. Co do przejadania to informator nie przekazał Tobie pełnej informacji.


Na razie Eko-Partners raczej jest po stronie kosztów gminy niż zysków.
Na mocy Aktu Założycielskiego z dnia 9 października 1998 r. utworzono Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą „Eco-Partner” (nazwa została zmieniona na „Eco-Partners”), której wspólnikami byli - Gmina Stare Babice (25%), miasto stołeczne Warszawa (75%). Wkład Warszawy w udziały spółki był finansowy, nasz w postaci gruntu. Spółka nie rozpoczęła działalności w zakresie usług proekologicznych, a główny udziałowiec uznał (tu nie wnikam w przyczyny polityczne i ekonomiczne) że wspólna inwestycja w zakład gospodarki odpadami jest nieuzasadniona. Kolejne przepychanki z Warszawą na pewno nie pomagały spółce której groziła juz likwidacja. W 2007 r. nasza gmina zwróciła się do Prezydenta m.st. Warszawy o wstrzymanie wszczętej procedury likwidacyjnej Eco-Partners i zbycie udziałów m.st. Warszawy w przy zachowaniu prawa pierwszeństwa dla Gminy Stare Babice. Intencją gminy było odzyskanie nieruchomości oraz kontynuowanie działalności w celu stworzenia warunków do segregacji śmieci na terenie gminy. Rada Gminy w tym roku (nie opamiętam na której sesji, mozna sprawdzić na BIP-ie) wyraziła zgodę na odkupienie udziałów. Bodajże w listopadzie br gmina ogłosiła przetrag na sporządzenie analizy przedprywatyzacyjnej i memorandum informacyjnego o spółce Eco-Partners Sp. z o.o.
Czyli podobnie jak w przypadku basenu wedłg mnie, do odtrąbienia pełnego, mierzalnego finansowo sukcesu jeszcze trochę czasu zostało.

Cytat:
Przedszkole przecież się buduje a otwarte powinno być we wrześniu przyszłego roku.
I to jest akurat bardzo dobra i wyczekiwania przez wielu mieszkańców inwestycja. Niestety, szacunki jednego z forumowiczów, że potrzebujemy ok. 100 miejsc dla dzieci przedszkolnych jest mocno niedoszacowana. Gmina rozwija się bardzo prężnie, sprowadzają się głównie ludzie młodzi, którzy w szybkim czasie doładaja swoją "cegiełkę" do rozwoju stanu osobowego gminy Very Happy
Na razie gmina z powodu deficytu miejsca własnych dopłaca również do miejsc w przedszkolach prywatnych.

Wiele w naszej gminie się zmieniło na lepsze, powstało wiele nowych, potrzebnych mieszkancom inwestycji. Trzeba też jednak uczciwie przyznać, że wiele posunięć było co najmniej kontrowersyjnych i dopiero czas pokaże co z tego wynikło.


Co do przedszkoli to spora część nowych mieszkańców mieszkańców dokłada cegiełki w postaci dzieci ale także spora część niedokłada cegiełki w postaci podatków. I może to jest jeden z problemów, a nie odkupiony basen czy eco partners


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:40, 13 Gru 2009    Temat postu:

bbs napisał:



Co do przedszkoli to spora część nowych mieszkańców mieszkańców dokłada cegiełki w postaci dzieci ale także spora część niedokłada cegiełki w postaci podatków. I może to jest jeden z problemów, a nie odkupiony basen czy eco partners


To jest problem który gmina może w bardzo łatwy sposób rozwiązać. Wystarczy zarządzenie, że do lokalnych "państwowych" przedszkoli oraz do tych które są w znacznym stopniu dofinansowywane przez gminą mogą uczęszczać dzieci tych rodziców, którzy są zameldowani w naszym rejonie.
Czemu tego jeszcze nie ma??

Basen faktycznie by się nam przydał, a czytając o piętrzących się problemach przy jego budowie - dokłada się kolejna cegiełka do Veta przeciw temu odznaczeniu.

Anonymous napisał:

Skąd to wiem powiem to w tajemnicy ale proszę o dyskrecję, bywam na sesjach R G a zwłaszcza na tych gdzie są poruszane tematy które mnie interesują lecz z pamięci szczegułów nie jestem w stanie przekazać. A z protokołu z danej sesji można się dowiedzieć jakie były pytania i jaka była odpowiedź.


Fajnie masz. Sam bym chciał pochodzić na takie zebrania i na pewno nie tylko ja. Wiesz.. jest jeden podstawowy problem - one są organizowane w godzinach pomiędzy 15 a 16 czasami o 17. Niestety jest tak, że większość osób pracuje do tej 17 i to w warszawie i zanim tu przyjedzie to będzie już po ptokach. Osobiście pracuje do 17 ( a spróbuj wyjść punktualnie to będzie się na ciebie krzywo patrzyło) i zanim dojadę tutaj komunikacją miejską to jest prawie 19 - samochodem jest nie wiele lepiej bo raptem oszczędzam 30 minut.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsto dnia Nie 21:45, 13 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xefuu
więcej niż lider
więcej niż lider



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Nie 23:49, 13 Gru 2009    Temat postu:

[quote="Marsto"]
bbs napisał:

To jest problem który gmina może w bardzo łatwy sposób rozwiązać. Wystarczy zarządzenie, że do lokalnych "państwowych" przedszkoli oraz do tych które są w znacznym stopniu dofinansowywane przez gminą mogą uczęszczać dzieci tych rodziców, którzy są zameldowani w naszym rejonie.
Czemu tego jeszcze nie ma??

Wystarczy wprowadzić pierszeństwo przyjęć dla dzieci rodziców zameldowanych w naszej gminie, czyli odprowadzających podatki dla naszej gminy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 8:59, 14 Gru 2009    Temat postu:

Anonymous napisał:
Nie ze wszystkim jest tak słodko jak to widzi Lucek czy zawsze bezkrytyczna Gazeta Babicka.


Nigdy nie pisałem, że wszystko jest idealne. Tyle że w wypadku "nieidealności" nie wylewałem próżnych żali na forum, a starałem się rozmawiać wprost z UG, jak je poprawiać w możliwym zakresie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 9:12, 14 Gru 2009    Temat postu:

xefuu napisał:
Wystarczy wprowadzić pierszeństwo przyjęć dla dzieci rodziców zameldowanych w naszej gminie, czyli odprowadzających podatki dla naszej gminy...


Zaraz, a czy tak od dawna nie jest? Bo Gdy córę zapisywałem do przedszkola z 7 lat temu to właśnie tak było.

Co do budowy przedszkoli versus dopłacania do prywatnych. Tu jest ciężki problem do zgryzienia.

Po pierwsze, gmina ma obowiązek dopłacać określoną kwotę do każdego gminnego dziecka tam przyjętego, ale nie ma żadnego prawa określającego górną granicę kwoty, którą przedszkole może pobierać od rodziców. A z czasów przedszkolnych córy pamiętam, że w prywatnych żądano kolosalnych kwot.

Po drugie, kwestia przewidywania rozwoju populacji. Przecież było w gminie przedszkole za rondem w Babicach (tam gdzie jest sklep budowlany), które zostało sprzedane dlatego, że wieś się wyludniała i zaczęło podobno być nadmiarowe. Potem ktoś w gminie przegapił odwrócenie trendu i zrobił się kroczący niedobór miejsc. Pytanie, czy budować teraz kolejne własne przedszkola na zaspokojenie przyszłych przewidywanych potrzeb, ale musząc się liczyć z kolejnym odwróceniem trendu i zostaniem z pustymi? Czy może wzorem innych krajów budować przedszkola "specjalizowane" na poziomie zaspokajającym np. 80% potrzeb, a 20 i ewentualne przyrosty zaspokajać przedszkolami "wielofunkcyjnymi", czyli takimi, które w razie spadku popytu można "przezbroić" na inne wykorzystanie? Ewentualnie dofinansowanymi przez gminę prywatnymi, ale tu by się musiało zmienić prawo tak, żeby rodzic za nie nie musiał płacić znacznie więcej, niż płaci za gminne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:23, 14 Gru 2009    Temat postu:

Lucyfer napisał:
Pytanie, czy budować teraz kolejne własne przedszkola na zaspokojenie przyszłych przewidywanych potrzeb, ale musząc się liczyć z kolejnym odwróceniem trendu i zostaniem z pustymi? Czy może wzorem innych krajów budować przedszkola "specjalizowane" na poziomie zaspokajającym np. 80% potrzeb, a 20 i ewentualne przyrosty zaspokajać przedszkolami "wielofunkcyjnymi", czyli takimi, które w razie spadku popytu można "przezbroić" na inne wykorzystanie? Ewentualnie dofinansowanymi przez gminę prywatnymi, ale tu by się musiało zmienić prawo tak, żeby rodzic za nie nie musiał płacić znacznie więcej, niż płaci za gminne.


Wiesz.. myśle, że budować zarówno przedszkola i jakiś żłobek czy dwa by się też przydały. Gmina się rozrasta i to w tempie bardzo dużym. Państwowe te dwa ośrodki z pewnością by się przydały - zwłaszcza, że nie wszystkich stać na wydanie grubych pieniędzy na jedno i drugie od tak dla przykładu żłobek to około 1300 zł + wpisowe a do tego w większości przypadków i tak trzeba dzieciakowi zapewnić wyżywienie, butelki do karmienia i inne rzeczy.

Przedszkola też się przydadzą, bo jest ich brak a wszyscy wiedzą - zapewne nawet ci w gminie - że dzieci przybywa zarówno tych zameldowanych jak i nie zameldowanych. Od taki przykład z Lipkowa - jak będzie w miarę pogoda - wybierz się na spacer po tej miejscowości tak pomiędzy 12-14. Co ci się rzuci w oczy to, to że na ulicach jest więcej matek z wózkami niż "zwykłych" pieszych. Spacerując porozglądaj się też na podwórka i znajdziesz kilka wózków w których niemowlaki zażywają w ten sposób świeżego powietrza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 9:31, 14 Gru 2009    Temat postu:

Marsto napisał:
Wiesz.. myśle, że budować zarówno przedszkola i jakiś żłobek czy dwa by się też przydały. Gmina się rozrasta i to w tempie bardzo dużym. Państwowe te dwa ośrodki z pewnością by się przydały - zwłaszcza, że nie wszystkich stać na wydanie grubych pieniędzy na jedno i drugie od tak dla przykładu żłobek to około 1300 zł + wpisowe a do tego w większości przypadków i tak trzeba dzieciakowi zapewnić wyżywienie, butelki do karmienia i inne rzeczy.


Właśnie o to mi chodziło. Na świecie, gdzie są dofinansowania przedszkoli prywatnych, działa to w ten sposób, że one prawnie są jakby gminne. Czyli rodzice nie mogą płacić za ich usługi więcej, niż w "prawdziwych gminnych" - po to jest dofinansowanie, żeby prywatny właściciel nie "dokładał". Natomiast są też czysto prywatne, ale bez dofinansowania i regulacji ceny. I tu jest dziura naszego prawa - gmina musi obowiązkowo dofinansować, ale nie ma wpływu na koszt dla rodziców.

Cytat:
Przedszkola też się przydadzą, bo jest ich brak a wszyscy wiedzą - zapewne nawet ci w gminie - że dzieci przybywa zarówno tych zameldowanych jak i nie zameldowanych. Od taki przykład z Lipkowa - jak będzie w miarę pogoda - wybierz się na spacer po tej miejscowości tak pomiędzy 12-14. Co ci się rzuci w oczy to, to że na ulicach jest więcej matek z wózkami niż "zwykłych" pieszych. Spacerując porozglądaj się też na podwórka i znajdziesz kilka wózków w których niemowlaki zażywają w ten sposób świeżego powietrza.


Ty to wiesz i widzisz, ja też, ale takich obserwacji zabrakło w gminie ponad 10 lat temu, gdy odwrócił się trend "ucieczki do miasta". Próbowałem ówcześnie zwrócić na to uwagę w UG, ale bezskutecznie. Gmina po opłotkach nie chodziła, a na moje propozycje, żeby popatrzeć na wydawane pozwolenia na budowę i skorelować je z wiekiem inwestorów, co da całkiem dobry pogląd, jakoś nie przystano z jakichś przyczyn formalnych. Bo ten deficyt miejsc to nie sprawa ostatnich 2-3 lat, a kilkunastu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Pon 9:34, 14 Gru 2009    Temat postu:

bbs napisał:

Co do przedszkoli to spora część nowych mieszkańców mieszkańców dokłada cegiełki w postaci dzieci ale także spora część niedokłada cegiełki w postaci podatków. I może to jest jeden z problemów, a nie odkupiony basen czy eco partners


Gmina nie ma prawa dopłacać do dzieci niezameldowanych u nas (czyli niepłacących tu podatków) i to jest weryfikowane w oparciu o informacje z przedszkoli. Oczywiście dzieci "nie nasze" zabierają miejsce "naszym" i to jest problem, który można spróbować rozwiązywać preferencjami. Tyle że w przypadku przedszkoli niepublicznych gmina nie ma żadnego wpływu na to jakie zasady przyjmowania ma takie przedszkole czyli prywatna firma. Jej właściciel może sobie wymyślić dowolny regulamin przyjmowania, taki który mu zapewni odpowiedni poziom zarobków na opiece nad dziećmi.

Natomiast nie zgadzam się z Tobą Marcin, że odkupiony "straszak basenowy" nie jest dla gminy problemem. Jest, bo nie spełnia swojej funkcji a za 5,5 mln jakie zostały wydane na jego zakup można by zbudować nie jedno a kilka przedszkoli. Kwestia wyboru priorytetów.
Gmina ma wiele potrzeb, między innymi postulowany także na tym forum dom kultury (czy inne miejsce na działalność kulturalną), basen, miejsce dla biblioteki publicznej, miejsce gdzie mogłyby prowadzić swoją działalność organizacje pozarządowe (np. grupa tkacka przerzucana co i rusz gdzie indziej z braku własnego kąta, harcerze, seniorzy itp.), świetlica środowiskowa (która po likwidacji klubu w Zielonkach też będzie bezdomna). Problem w tym, że finansowa kołderka jest zawsze mocno przykrótka i trzeba się zastanowić jakie mamy faktyczne potrzeby, priorytety, zasoby i moce przerobowe. Wybór pomiędzy tym czy lepiej jak marzną Ci stopy czy ramiona nigdy nie jest łatwy i przyjemny, a tak mniej więcej wygląda realizacja zadań publicznych przy naszych możliwościach budżetowych. Dlatego według mnie bardzo potrzebna jest nam publiczna dyskusja na te tematy, dostarczenie mieszkańcom jak najwięcej rzetelnych informacji i sprawdzenie (przeanalizowanie) co jest dla mieszkańców najważniejsze bo to samorząd jest dla ludzi a nie na odwrót. Wszystkich nie da się zadowolić, ale rozmawiać zawsze warto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Pon 9:46, 14 Gru 2009    Temat postu:

Marsto napisał:
Anonymous napisał:

Skąd to wiem powiem to w tajemnicy ale proszę o dyskrecję, bywam na sesjach R G a zwłaszcza na tych gdzie są poruszane tematy które mnie interesują lecz z pamięci szczegułów nie jestem w stanie przekazać. A z protokołu z danej sesji można się dowiedzieć jakie były pytania i jaka była odpowiedź.


Fajnie masz. Sam bym chciał pochodzić na takie zebrania i na pewno nie tylko ja. Wiesz.. jest jeden podstawowy problem - one są organizowane w godzinach pomiędzy 15 a 16 czasami o 17. Niestety jest tak, że większość osób pracuje do tej 17 i to w warszawie i zanim tu przyjedzie to będzie już po ptokach. Osobiście pracuje do 17 ( a spróbuj wyjść punktualnie to będzie się na ciebie krzywo patrzyło) i zanim dojadę tutaj komunikacją miejską to jest prawie 19 - samochodem jest nie wiele lepiej bo raptem oszczędzam 30 minut.


Z protokołu można się wiele dowiedzieć, ale dopiero prawie dwa miesiące po fakcie, bo taka jest procedura zamieszczania informacji w BIP (musi zostać najpierw przyjęty przez radnych na kolejnej sesji). Poza tym, wiele ustaleń, wyjaśnień i dyskusji ma miejsce na posiedzeniach komisji z których nie ma relacji w BIP. Każdemu polecam choć raz przyjść na sesję, żeby zobaczyć jak pracuje samorząd w praktyce, zobaczyć nad czym pracują radni a także aby zadać nurtujące go pytania. Tyle, że większość mieszkańców nie ma takiego komfortu pracy jak radni, aby móc na czas wyjść z pracy "bo dzisiaj jest sesja". Czy to oznacza, że nie mają prawa do informacji albo że są gorszymi obywatelami? Jedną z wielu form informowania społeczeństwa lokalnego o tym co się dzieje w gminie jest własnie to forum. I jest to również świetna okazja do tego, aby sprawdzić jakie informacje docierają "z góry na dół". A jak pokazuje praktyka często okrojone lub wypaczone. Więc zamiast się obrażać, że ktoś czegoś nie wie możesz skorzystać z okazji i go doinformować, bo Ty w danym momencie wiesz lepiej i z bezpośredniego źródła. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2010 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin