|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:33, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[/quote]
Uczulam w tym miejscu wszystkich właścicieli działek, przez które gmina będzie prowadziła kanalizację. Nie dajcie się ogłupić. Spisujcie umowy i egzekwujcie od gminy odszkodowania, To się Wam należy. [/quote]
możesz napisać coś więcej? Jakieś podstawy? Przez moją działkę ma iść kanalizacja.
Cytat: |
. Szkoda, że nie uchwalaliście jej przed wyborami samorządowymi. |
otóż to. Byle tylko przyklepać po cichu. Na Bip uchwała pojawiła się 20 kwietnia- w czasie przedświątecznego zamieszania. A głosowanie między świętami. Sprytny plan.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:38, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jap_1 napisał: | obca firma napisał: |
Oczywiście, że uogólniam, chodzi mi o zmianę sposobu myślenia - to są nasze pieniądze, a nie gminne. Oczywiście, że zapłacą także ci, którzy nie mają kanalizacji, tak jak ja płacę za przedszkole w Bliznym, choć z niego nie korzystam
| Sęk w tym, że przedszkole nie ma bezpośredniego wpływu na wartość nieruchomości, a kanalizacja tak. Założeniem tych opłat było wyrównanie takich zmian. A czy to jest i w jakim stopniu sprawiedliwie regulowane, to inna sprawa. Działka, którą kupiłem przed laty, była też obciążona taką opłatą. Gmina działki scalała, dzieliła, obiecała kanalizację i wodociąg na swój koszt, więc pobrała opłatę od poprzednich właścicieli. Ale to był nadal kawałek pola bez odrobiny rur. Oni sprzedali mi ją oczywiście odpowiednio drożej, bo "wodociąg, kanalizacja itp." Te dwa dobrodziejstwa Gmina mi zrobiła na swój koszt, a że dopiero po kilku latach, to już inna bajka. Przy czym, nie mogąc się doczekać, wodociąg zrobiłem sam, a Gmina mi zwróciła pieniądze wg. swoich kalkulacji. Na szczęście wykonawcę miałem niedrogiego i wyszło na to samo. |
ale to należy do obowiązków gminy. My już uczestniczymy w budowie- płacimy podatki. To za nasze pieniądze gmina się rządzi. Nie widze powodu by liczyć wirtualny wzrost wartości nieruchomości. Działa jest warta tyle ile ktoś za nią da. A w uczciwą wycenę nie wierzę- zwłaszcza na zlecenie gminy, która ma na tym zarobic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
obca firma
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:50, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
jap_1 napisał: | obca firma napisał: |
Oczywiście, że uogólniam, chodzi mi o zmianę sposobu myślenia - to są nasze pieniądze, a nie gminne. Oczywiście, że zapłacą także ci, którzy nie mają kanalizacji, tak jak ja płacę za przedszkole w Bliznym, choć z niego nie korzystam
| Sęk w tym, że przedszkole nie ma bezpośredniego wpływu na wartość nieruchomości, a kanalizacja tak. Założeniem tych opłat było wyrównanie takich zmian. A czy to jest i w jakim stopniu sprawiedliwie regulowane, to inna sprawa. Działka, którą kupiłem przed laty, była też obciążona taką opłatą. Gmina działki scalała, dzieliła, obiecała kanalizację i wodociąg na swój koszt, więc pobrała opłatę od poprzednich właścicieli. Ale to był nadal kawałek pola bez odrobiny rur. Oni sprzedali mi ją oczywiście odpowiednio drożej, bo "wodociąg, kanalizacja itp." Te dwa dobrodziejstwa Gmina mi zrobiła na swój koszt, a że dopiero po kilku latach, to już inna bajka. Przy czym, nie mogąc się doczekać, wodociąg zrobiłem sam, a Gmina mi zwróciła pieniądze wg. swoich kalkulacji. Na szczęście wykonawcę miałem niedrogiego i wyszło na to samo. |
Możemy się przerzucać argumentami, że przedszkole nie wpływa na wartość działki. Dla bezdzietnych 40-latków kupujących działkę w pobliżu, może nawet obniżać wartość, dla młodego małżeństwa z dwuletnimi bliźniakami, może podnosić wartość itd.
Ciekawe jest to, że mówi się o opłacie adiacenckiej w kontekście wzrostu wartości nieruchomości. Nie ma tam słowa o opłacie na rzecz poniesionych przez gminę wydatków na infrastrukturę. Dopóki nie sprzedam swojej nieruchomości nic mi z tego ile ona jest warta. Czyli właściwie opłatę trzeba by pobierać przy sprzedaży bo wtedy korzystam ze wzrostu wartości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jap_1
prawie lider
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wczoraj Ursynów, dzisiaj Kwirynów
|
Wysłany: Wto 21:57, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisałem, nie bronię idei tych opłat, tym bardziej, że w drugą stronę to już tak nie działa. A co się dzieje, gdy z powodu (teoretycznie) planu zagospodarowania wartość nieruchomości się obniży? Była cicha spokojna okolica, a tu "dup" i jest autostrada, wysypisko i coś jeszcze... Ktoś coś zwróci? Mam taki przypadek w innym miejscu Warszawy. Działka kiedyś zabudowana. Zmieniono na "tereny leśne". Dom się spalił, nowego wybudować nie wolno, w planie zagospodarowania jest autostrada, ale pewnie za 20 lat, więc miasto nie kupi. A przez wiele lat brano ode mnie podatek od nieruchomości, nie od "lasu", a teraz nie mogę z tym zrobić nic poza płaceniem podatków (spadkowego choćby). Ale to nie ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jap_1 dnia Wto 21:58, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jap_1
prawie lider
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wczoraj Ursynów, dzisiaj Kwirynów
|
Wysłany: Wto 22:01, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
obca firma napisał: | Dopóki nie sprzedam swojej nieruchomości nic mi z tego ile ona jest warta. Czyli właściwie opłatę trzeba by pobierać przy sprzedaży bo wtedy korzystam ze wzrostu wartości. | Oj tak! Ale to nasz kochany ustawodawca ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SuperGość
Gość
|
Wysłany: Wto 22:02, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
mam takie pytanie teoretyczne.
Gdyby np w czasie otwierania trasy S-8 uchwała obowiązywała to czy gmina miałaby prawo nałożyć na nas opłate?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa
Gość
|
Wysłany: Wto 22:46, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
obca firma napisał: |
Ja patrzę na to z tej strony, że już zapłaciłem swój wkład w podatkach] |
Cytat: |
aaa czy Ciebie też będą dotyczyć omawiane opłaty, bo czuję, że nie. |
Zapłaciłem udział w sieci ( takie było w tamtym czasie prawo ) + za przłącze od granicy działki do domu wraz z przykanalikiem. Cytat: | SuperGość mam takie pytanie teoretyczne.
Gdyby np w czasie otwierania trasy S-8 uchwała obowiązywała to czy gmina miałaby prawo nałożyć na nas opłate? |
Oczywiście że nie bo trasa S-8 nie jest inwestycją gminną i mającą za zadanie poprawę bytu mieszkańców gminy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biro
debeściak
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipków
|
Wysłany: Śro 14:57, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
obca firma napisał: | Dopóki nie sprzedam swojej nieruchomości nic mi z tego ile ona jest warta. Czyli właściwie opłatę trzeba by pobierać przy sprzedaży bo wtedy korzystam ze wzrostu wartości. |
Posiadanie działki jest elementem twojej zamożności. Kiedy wartość twojej nieruchomości wzrasta, stajesz się coraz bardziej majętnym człowiekiem, nawet jeśli nie zamierzasz jej sprzedać i wtedy fiskus chcę żebyś się z nim podzielił, bo tak jest skonstruowany system podatkowy.
Na podobnej zasadzie podatek dochodowy płacisz w momencie powstania dochodu, a nie jego wydania, choćbyś miał zamiar zanieść go do domu, zakopać w ogródku i zupełnie z niego nie korzystać.
No i oczywiście możesz czerpać profity z wartości swojej działki nawet jeśli jej nie zbywasz. Możesz np. ją wydzierżawić, albo wziąć kredyt pod jej zastaw itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
obca firma
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 28 Sty 2011
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:42, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Możemy podawać różne argumenty i walczyć na nie, ale sądzę, że akceptacja opłaty adiacenckiej jest odwrotnie proporcjonalna do konieczności jej zapłacenia.
Dowiedziałem się, że projekt uchwały wypadł z porządku obrad dzisiejszej sesji i został odesłany do komisji. Powróci za miesiąc.
Natomiast stanowisko wójta jest jasne - opłaty będą pobierane, kropka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:45, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
obca firma napisał: |
Dowiedziałem się, że projekt uchwały wypadł z porządku obrad dzisiejszej sesji i został odesłany do komisji. Powróci za miesiąc.
Natomiast stanowisko wójta jest jasne - opłaty będą pobierane, kropka. |
Chyba wie, że to jego ostatnia kadencja. Niestety ma jeszcze 3 lata...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jap_1
prawie lider
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wczoraj Ursynów, dzisiaj Kwirynów
|
Wysłany: Czw 21:17, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
biro napisał: | Posiadanie działki jest elementem twojej zamożności. Kiedy wartość twojej nieruchomości wzrasta, stajesz się coraz bardziej majętnym człowiekiem, nawet jeśli nie zamierzasz jej sprzedać i wtedy fiskus chcę żebyś się z nim podzielił, bo tak jest skonstruowany system podatkowy.
| Faktem jednak jest, że jest to chyba najwyższy podatek (poza różnego rodzaju akcyzą) jaki płacimy, bo może dochodzić do 50% od przyrostu wartości. Jakoś tak "się przyjęło", że fiskusowy Janosik łupi najbardziej właścicieli czegoś, co jest droższe niż rower - samochodów, nieruchomości itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pedro
Gość
|
Wysłany: Czw 21:45, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
biro napisał: | obca firma napisał: | Dopóki nie sprzedam swojej nieruchomości nic mi z tego ile ona jest warta. Czyli właściwie opłatę trzeba by pobierać przy sprzedaży bo wtedy korzystam ze wzrostu wartości. |
Posiadanie działki jest elementem twojej zamożności. Kiedy wartość twojej nieruchomości wzrasta, stajesz się coraz bardziej majętnym człowiekiem, nawet jeśli nie zamierzasz jej sprzedać i wtedy fiskus chcę żebyś się z nim podzielił, bo tak jest skonstruowany system podatkowy.
Na podobnej zasadzie podatek dochodowy płacisz w momencie powstania dochodu, a nie jego wydania, choćbyś miał zamiar zanieść go do domu, zakopać w ogródku i zupełnie z niego nie korzystać.
No i oczywiście możesz czerpać profity z wartości swojej działki nawet jeśli jej nie zbywasz. Możesz np. ją wydzierżawić, albo wziąć kredyt pod jej zastaw itp. |
Tak, ale od wzrostu wartosci posiadanych przez Ciebie akcji nie placisz NIC, dopoki ich nie sprzedaz, nieprawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:54, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
biro napisał: | obca firma napisał: | Dopóki nie sprzedam swojej nieruchomości nic mi z tego ile ona jest warta. Czyli właściwie opłatę trzeba by pobierać przy sprzedaży bo wtedy korzystam ze wzrostu wartości. |
Posiadanie działki jest elementem twojej zamożności. Kiedy wartość twojej nieruchomości wzrasta, stajesz się coraz bardziej majętnym człowiekiem, |
a jak wartość mojej działki spadnie, stanę się mniej majętnym człowiekiem to czy fiskus podzieli się ze mną swoimi pieniędzmi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:58, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="biro"] obca firma napisał: |
Na podobnej zasadzie podatek dochodowy płacisz w momencie powstania dochodu, a nie jego wydania, choćbyś miał zamiar zanieść go do domu, zakopać w ogródku i zupełnie z niego nie korzystać.
|
ale dochód jest wartością znaną ( jeśli niczego nie ukrywasz )
a liczenie wzrostu wartości nieruchomości to wróżenie z fusów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariusz
witajcie, jestem tu nowy
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:20, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Projekt uchwały o opłatach adiacenckich został zdjęty przez PP Radnych z porządku obrad VI sesji Rady Gminy.
Pozdrowienia dla naszych Radnych!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|