|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
biro
debeściak
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipków
|
Wysłany: Pią 11:55, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W krajach położonych na wschód od naszego pieszy nie jest bezpieczny nawet na chodniku, jeśli kierowca akurat ma ochotę po nim jechać.
W krajach zachodnich bywa, że auta zatrzymują się, widząc pieszego idącego po chodniku, ale w kierunku przejścia przez jezdnię.
Analogicznie jest z poszanowaniem rowerzystów.
Od zawsze jesteśmy pośrodku między wschodem i zachodem.
Niektórym jest bliżej w tę, innym w przeciwną stronę i to widać wśród wypowiadających się w tym temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 13:22, 22 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Anonymous napisał: | (z małymi wyjątkami oczywiście) |
jakimi ? |
a PORD nie łaska przeczytać? Może warto odświeżyć posiadaną wiedzę, bo PORD, jak każde prawo w naszym kochanym grajdole zmienne jest. I możesz się zdziwić, do czego w dniu dzisiejszym upoważnia normalne, okrągłe światło zielone.
A np. jak rower ma więcej niż 90 cm szerokości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tygyrys
prawie znawca
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Pon 11:34, 25 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Jak wy na naszych rowerzystów narzekacie to chyba nikt nie był w Holandii.
Tam rowerzysta to dopiero święta krowa! Żadne czerwone światła czy ustąp pierwszeństwa im nie przeszkadza, wolna amerykanka ;]
O dziwo mają w Europie jeden z niższych wyników pod względem śmiertelności na drogach ;]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pretensje powinny być chyba skierowane w kierunku "Wielkich Budowniczych Druk i AłtoSTRAT" bo przez ich brak wszyscy gnają na złamanie karku.
Mi osobiście, gdy jadę zgodnie z przepisami 50 km/h (co też jest absurdem jak większość przepisów drogowych!) to rowerzyści jakoś specjalnie mnie nie przeszkadzają na drodze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:37, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
polska to nie Holandia. Przedewszystkim mentalność u nas inna. Nie wolna amerykanka tylko proste prawo, rowerzysta w holandii ma pierwszeństwo. Byłem w Holandii i rowerzyści wcla nie są uciążliwi, mają ścieżki, odpowiednio zbudowane skrzyżowania i przedewszystkim kultura.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gildor
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:15, 26 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Ten noowy kodeks jest straszny, szczegolnie pzepis o możliwości wyprzedzania z prawej, teraz kierowca musi mieć oczy dookoła głowy, absurd |
absurd? poruszasz się droga publiczną, miej baczenie. z Twojego punktu widzenia, kierowcy, nic się nie zmienia (no, może z wyjątkiem zapisanego wreszcie pierwszeństwa dla jadących scieżką prosto, rowerzysty). nie każą Ci przecież robić miejsce specjalnie dla rowerzysty. masz przed wykonaniem dowolnego manewru upewnić się o bezpieczeństwie tego manewru. tu nic się nie zmienia. więc jadąc prosto bez kręcenia kierownicą, nikt nie każe Ci kręcić głową jak sowa. ale jak chcesz ominąć dziurę, to lepiej uważaj. ale uważać to i dawniej powinieneś, z różnych powodów. nie ma miejsca dla rowerzysty z prawej, on Twoją prawą nie pojedzie. tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:31, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W polsce rowerzyści jeżdżą jak motocykliści tylko z tą różnicą, że motory są szybkie, szybko sie pojawiają i znikają natomiast rowerzysta jak wyskoczy pod samochód to już zostaje na długo. Jeśli kierowca pojazdu mechanicznego musi mieć prawo jazdy to również na poruszanie sie po tych samych drogach publicznych rowerzyści powinni miec prawko na rower a nie jakąs nic nieznacząca karte (której i tak nikt nie ma).Wprowadzanie do kodeksu drogowego zmian dających większe przywileje rowerzystom w sytuacji gdzie infrastruktura drogwowa jest robiona głównie pod samochody albo jej nie ma wogóle jest po totalną głupotą. I jeszcze powtórze wieloktrotnie powtarzany na innych forach apel do rowerzystów: Nie wjeżdżajcie na przejście dla pieszych rowerem!!! To jest jak wjechanie samochodem pod pociąg, pół biedy jak rower wpadnie na osobówkę ale z ciężarówym.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:51, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | I jeszcze powtórze wieloktrotnie powtarzany na innych forach apel do rowerzystów: Nie wjeżdżajcie na przejście dla pieszych rowerem!!! |
podpisuję się (jako kierowca) wszystkimi kończynami pod tym apelem. Jako rowerzysta dodam, aby szczególnie uważać przy przejeżdżaniu rowerem przez ulicę po ścieżce, nawet ze światłami. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jakie duże koło ma autobus.
I co z tego, że masz pierwszeństwo. Przy tym kole jesteś o taki.... tyci, tyci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
As_Kier
znawca
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:45, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
A ja jeżdżę rowerem po asfalcie i nadal będę nim jeździł, bo ta "ścieżka rowerowa" to kpina z rowerzystów. Brak wyobraźni projektanta, czy też niedopilnowanie ze strony inwestora? Po pierwsze jak już nie ma pieniędzy na wyasfaltowanie lub wybetonowanie ścieżki rowerowej i koniecznie chce się położyć jedyną słuszną i wielce uwielbioną nawierzchnię, czyli kostkę bauma, to wypadało by ją ułożyć "do góry nogami". Po drugie różnice poziomów na wjazdach do posesji są nie do zaakceptowania. Jeżeli gmina ma zamiar kiedykolwiek inwestować w takie ścieżki rowerowe jakie zostały nam zafundowane na Warszawskiej, to lepiej niech nie robi ich wcale, to będzie można legalnie po asfalcie pojeździć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
3-5-8
prawie znawca
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:06, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Popieram przedmówcę.
Kilkukrotnie jechałem rowerem z Babic do W-wy. Samochody parkujące na ścieżce rowerowej czynią ją nieprzejezdną a samochody wyjeżdżające z posesji i stające nagle przed rowerem to nielada przeżycie. Tym powinna zająć sie Straż Gminna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
3-5-8
prawie znawca
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Zastanawiałem sie czy w przypadku samochodów parkujących na ścieżce rowerowej i czyniących ją nieprzejezdną dla mnie rowerzysty nie przejechać obok nich "bardzo blisko". Pamiątka nauczy każdego parkowania. A w przypadku wyjechania samochodem bezpośrednio przed rower na ścieżce rowerowej nie wjechać w samochód- kolizja z winy samochodu, mandat pkt. karne też uczą przepisów.
Tak więc uważajcie na mnie kiedy będę jechał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gildor
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:25, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
3-5-8 napisał: | Zastanawiałem sie czy w przypadku samochodów parkujących na ścieżce rowerowej i czyniących ją nieprzejezdną dla mnie rowerzysty nie przejechać obok nich "bardzo blisko". Pamiątka nauczy każdego parkowania. A w przypadku wyjechania samochodem bezpośrednio przed rower na ścieżce rowerowej nie wjechać w samochód- kolizja z winy samochodu, mandat pkt. karne też uczą przepisów.
Tak więc uważajcie na mnie kiedy będę jechał. |
frustracja kierujących pojazdami wszelakimi, to najgorsza zmora naszego rodzimego grajdołu. doskonale się w to wpisałeś. gratuluję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tygyrys
prawie znawca
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Śro 22:27, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że cała ta batalia przeciw rowerzystom spowodowana jest właśnie frustracją spowodowaną stanem
a właściwie brakiem odpowiedniej infrastruktury drogowej w Polsce.
Wystarczy sprawdzić statystyki wzrostu liczby aut do rozwoju tejże infrastruktury w ostatnim 20-leciu.
I tutaj upatrywałbym problemu wiecznie pędzących,
najważniejszych na drodze samochodów.
Brak drogi ekspresowej między Sochaczewem a Warszawą powoduje
że w takich warunkach nie da się po prostu jeździć zgodnie z przepisami czyli 50 km/h
a gdzieniegdzie nawet 40 km/h.
Przy tych prędkościach rowerzysta naprawdę nie jest problemem.
Proszę może któryś z szanownych gości przyzna się z jakimi prędkościami porusza się po Warszawskiej
Jedyne auta które trzymają się przepisów to "L"ki i niedzielni dziadkowie na spacerze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marsto
jestem tu 24/24
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:31, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tygyrys napisał: |
Jedyne auta które trzymają się przepisów to "L"ki i niedzielni dziadkowie na spacerze |
Nawet Policja ma gdzieś wszelakie przepisy - oczywiście tylko wtedy gdy ich nie egzekwują bo wtedy są dość skrupulatni. Od taki przykład z poranka gdy radiowóz parkuje na i tak wąskim chodniku na Sienkiewicza i porusza się po drogach w momencie gdy ma niesprawne oświetlenie przednie.
Jaki to jest mandat i ile punktów za te dwie rzeczy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:59, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
O przepisowym jeżdżeniu po warszawskiej to można by napisać książke.
50 km/h jeżdżą właściwie tylko zamiejscowi, którzy szukają adresu. Jak polacy jeżdżą wystarczy spojrzeć na ruch na rondzie w babicach. W normalnym kraju rondo buduje sie po to aby wyelminować niebezpieczne lewoskręty i aby usprawnić ruch, chodzi o to aby samochody wjeżdżały na rondo jednocześnie z każdej strony co zwiększa płynność ruchu i nie powoduje zastoju. Jak to działa w polsce dobrze widać na naszym rondzie. Kierowcy z jednego kierunku wpadają na rondo i inni muszą czekać i szukać luki. A wystrczyłoby tylko aby wjeżdżać na rondo nie za szybko i mieć trochę kultury w sobie (no ile czasu stracimy jak puścimy jeden samochód). A w kwestii przepisowej prędkości to tylko fotoradary mogłyby chyba pomóc. Z moich obserwacji widzę, że największymi piratami na drodze są wszelkiego rodzaju dostawczaki i auta firmowe tzw. handlowcy. Pędzą na złamianie karku, siedzą na zderzaku i wyprzedzają gdzie popadnie. większość kierowców już się pogodziła, że na warszawskiej nie ma co próbować wyprzedzać ale nie handlowcy. Dla wielu kierowców to, że inne auto siedzi mu na zderzaku jest na tyle stresujące, że sami przyśpieszają. Ja natomiast myśle, że aby być dobrymi kierowcami powinniśmy ćwiyczyć cierpliwość, jechać swoim tempem (policja nie karze za przekroczenie 50 o ok. 15-20 km), jak ktoś nam usiądzie na ogonie to poprostu zwlaniamy do przepisowych 50 i się toczymy wygodnie, a ten na ogonie niech się stresuje Co do rowerzystów to rzeczywiście ścieżka na warszawskiej to jest poprostu paranoja. Projektant powinien za to beknąć, przecież jak zaczynał projektowanie to widział w jakich warunkach będzie przebiegała a on poprostu namalował kreske przy drodze i jest ścieżka Wydaje mi się, że gdyby ludzie odpowiedzialni za nasze absurdy i pomyłki drogowe ponosili odpowiedzialność i kare to by się nauczyli robic solidnie i bez fuszerki a tak jak nkit nie ukarze to robią co chcą a cierpimy my bo się wzajemnie zwalczamy na drodze. Pozostaje nam wymieniać się "doświadczeniem" na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:54, 28 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
3-5-8 napisał: | Zastanawiałem sie czy .... w przypadku wyjechania samochodem bezpośrednio przed rower na ścieżce rowerowej nie wjechać w samochód- kolizja z winy samochodu, mandat pkt. karne też uczą przepisów.
Tak więc uważajcie na mnie kiedy będę jechał. |
co ci po 100 tyś zł odszkodowania, które po latach procesów dostaniesz od ubezpieczyciela w ramach OC, jak rower będziesz tylko mógł obejrzeć, jak ktoś cię z wózka podniesie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|