:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość

To dziwne , że tak tani bo odwiert na dzień dzisiejszy to cena 100 zł za metr, biorąc pod uwagę wielkość budynku to macie dwa odiwerty po 100 m czyli koszt wykonania takich odwiertów to 20 tyś zł.

Watson

marchefka

Jak spotkam sąsiada, to dopytam, ile zapłacił za całość instalacji - ceny ma trochę wcześniejsze niż my, bo budynek wcześniej powstawał. Warstwa styropianu u niego na pewno sporo cieńsza niż u nas (stawiałabym na standardowe 12 cm), bo nasze 30 cm bardzo go dziwiło (i śmieszyło też Smile

). Możliwe, że temperatury ma wyższe, bo w domu jest małe dziecko (albo lubią w środku zimy chodzić w krótkich spodenkach, nie podglądam Smile

). Audytor był u nas z kamerą termowizyjną, ściany u sąsiada były zdecydowanie bardziej kolorowe niż nasze, więc pewnie mostki termiczne robią swoje.
Co do dodatkowych kosztów związanych z budową domu energooszczędnego - jak obliczył maż, na cały dom styropian kosztował nas 7 000 więcej niż zapłacilibyśmy na standardowe 12 cm. Okna na pewno kupowalibyśmy dokładnie takie jak mamy, różny byłby montaż (u nas montaż w styropianie, a nie w murze). Koszty dodatkowe z tym związane - w skali kosztów okien - mikroskopijne, aczkolwiek na pewno jakby dokładnie pododawać wszystkie zwiększone koszty, to suma zrobiłaby się bardziej odczuwalna. Co do reszty zwiększonych kosztów - przyznam uczciwie, że nie porównywaliśmy pomiędzy produktami tej samej jakości, ale o gorszych parametrach, raczej koncentrowaliśmy się na wyszukaniu interesującego nas produktu w jak najrozsądniejszej cenie.
Za odwierty zapłaciliśmy 20 000 tys, drugie tyle za pompę. Pompie właśnie kończy się przedłużona gwarancja (bo początkowo mieliśmy z nią problemy), więc jak na razie serwis był bezpłatny (i niepotrzebny, bo po kiepskim starcie działa bez zarzutu). Nie mam pojęcia, ile będzie nas kosztował serwis za 2 lata i później, bo to zależy od częstotliwości.

Watsonie, bardzo możliwe, że masz rację, że pompa ciepła to rozwiązanie lepsze dla nowopowstających budynków - nie upieram się. U nas ogrzewanie gazem odpadało (nie mieszkamy w I linii zabudowy, tylko dalej od ulicy, robienie przyłącza nie miało większego sensu ekonomicznego - jego koszt był w naszym przypadku też doliczony jako szybszy zwrot z inwestycji), ja nie chciałam zbiornika na gaz na działce, a żadne z nas nie chciało pieca na brykiety, ekogroszek czy coś w tym stylu, bo nie planowaliśmy pomieszczeń na przechowywanie materiałów opałowych. Czas zwrotu z inwestycji, tak samo jak Ty obliczyłeś, szacowaliśmy na 10 lat, potwierdził to audytor. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że być może będzie krótszy (o ile coś się nie zadzieje). Jako że ogrzewanie pompami ciepła w Szwecji funkcjonuje od dawna i dość dobrze mimo chłodniejszego klimatu, uznaliśmy, że może mieć sens w naszym przypadku. Czy będzie miało - pażywiom, uwidim.

marchefka

[link widoczny dla zalogowanych]

wycofuję się z teorii, że solary nie mają sensu ekonomicznego. Mają Smile

Zwłaszcza te. Być może jedynie te Smile

biro

starababa

my też mamy pompę ciepła, warto poczytać na ten temat [link widoczny dla zalogowanych]

Ted

Lucyfer