:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Romantyczka · Gość

Nowy temat , dla wszystkich zainteresowanych.
Czy aby kolory Tęczy się nie rozmazują?
Zadaję sobie to pytanie w kontekście ( moim zdaniem) nie etycznych praktyk Pani marchefki.
Czy manipulacja ludźmi w celu pozyskania nowych klientów jest fair?
Czy wykorzystywanie mechanizmów marketingowych , w tym przypadku marketingu szeptanego jest ok?
Jest , pod warunkiem, że dbając o własny interes nie krzywdzimy innych. Poniżej , dla nie wtajemniczonych - definicja - źródło Wikipedia.

Marketing szeptany (ang. whisper marketing, word of mouth marketing) – to działania marketingowe mające za zadanie dotarcie z informacją marketingową do odbiorcy za pośrednictwem bezpośredniego "spontanicznego" przekazu ustnego.

Kanałem przekazu informacji w marketingu szeptanym jest bezpośrednia dyskusja lub opowiadanie.

Przykładami realizacji marketingu mogą być między innymi:
zlecenie pracownikom zakładu fryzjerskiego prowadzenia rozmowy o nowej linii kosmetyków do włosów podczas wykonywania usług fryzjerskich
przekazywanie produktów nowo wprowadzonych na rynek, grupie nieopłacanych "agentów-wolontariuszy", którzy korzystając z produktu przekazują swoją opinię znajomym.
zatrudnienie aktorów, którzy na przykład podając się za turystów przekazują treści przekazu marketingowego napotkanym przechodniom i dokonują nieformalnej prezentacji produktu.

Przez niektórych teoretyków marketingu marketing szeptany utożsamiany jest z pojęciem marketing wirusowy. Jednakże o ile celem i efektem działania marketingu szeptanego może być rozprzestrzenianie informacji w sposób właściwy dla marketingu wirusowego, to nie jest to warunek konieczny, gdyż o szeptanym charakterze działań marketingowych decyduje kanał przekazu marketingowego.

Chciałabym, również ostudzić ewentualne emocje.
Nie jestem właścicielką, wspólniczką i nie mam żadnych związków biznesowych z przedszkolem lub przedszkolami.

Pani marchefce , wbrew ewentualnym pozorom życzę jak najlepiej.
Niech sie tylko nie gubi w swoim obiektywiźmie.
Pozdrawiam Embarassed

Władysław Krzyżak · Gość

Kto mieczem wojuje ten, od miecza.....
Nie myslałem o tym w ten sposób , ale cos w tym jest.

marchefka

Jako fanka konkretów, uprzejmie proszę o wskazanie, które praktyki są nieetyczne i w jaki sposób następuje manipulowanie ludźmi. No i oczywiście proszę o wskazanie, w jaki sposób moje posty krzywdzą innych ludzi.

Dla mnie nieetyczne jest np. pisanie na forum pod kilkoma różnymi postaciami albo nielogowanie się na swoje konto tylko po to, aby napisać komuś coś prawdziwego, ale przykrego/złośliwego/nieprawdziwego. Więc nie robię tego. Nieetyczne jest udawanie kogoś innego. Dlatego wszystko, co piszę, piszę jako ja. Na innych forach udzielam się pod bardzo podobnym nickiem (taki sam był już zajęty), więc spokojnie można sobie sprawdzić, jak ewoluowały mi poglądy. Nieetyczne jest również namawianie pracowników czy znajomych, aby wpisywali się na forum i chwalili pod niebiosa albo krytykowali konkurencję.

Jak widać, dla mnie nieetyczne zachowanie to takie, które wprowadza ludzi w błąd. Jako że za każdym razem piszę o konkretach, łatwo je zweryfikować: wystarczy telefon do wydziału finansowania oświaty, aby się dowiedzieć, w którym przedszkolu wzrasta ilość dzieci, a w których spada. Jeśli ktoś podejrzewa, że ów wydział nie ma aktualnych danych, to proponuję telefon do SANEPIDu, który dla innych celów, ale też gromadzi tego typu dane.
Pozostałe informacje na temat naszego przedszkola znaleźć można w statucie przedszkola oraz umowie płatniczej, więc też łatwo zweryfikować, że nie kłamię.
Dane na temat innych przedszkoli mam od rodziców przenoszących swoje dzieci do naszego przedszkola oraz z własnych doświadczeń z jednym z okolicznych przedszkoli. Gdybym pisząc o innych przedszkolach mijała się z prawdą, to już dawno zostałabym przekonana rzeczowymi argumentami. Pisze "gdybym", bo nie mam zwyczaju kłamać. Pisanie/mówienie prawdy jest zdecydowanie prostsze, bo nie trzeba kombinować, komu i na jaki temat się nakłamało. ustalmy więc, że mówię prawdę z wrodzonego lenistwa. Możemy nawet przyjąć, że mówienie prawdy wynika z wrodzonego lenistwa intelektualnego.

Widząc, jak dużym stresem jest dla rodziców przenoszenie dzieci do innego przedszkola, wolę dać im z pierwszej ręki jak najwięcej danych. Jaką podejmą decyzję - ich sprawa, ale ważne, aby robili to świadomie, a nie z powodu niewiedzy, na co należy zwracać uwagę. Jedna z mam, która właśnie przenosi dziecko z innego przedszkola, powiedziała coś, co uznałam za ważne: "Byłam u was 3 lata temu, ale zapisałam dziecko do innego przedszkola, bo tamto spodobało mi się bardziej. Wtedy jeszcze wydawało mi się, że jedyna różnica między przedszkolami to taka, które przedszkole ładniej wygląda".

Jako ciekawostkę mogę podać, że wszyscy rodzice, którzy w tym roku podpisywali z nami umowy, mówili, że przedszkole polecił im ktoś znajomy. Nikt nie powoływał się na moje posty na tym forum, więc na speca od marketingu szeptanego się nie nadaję Very Happy

Na wszelki wypadek nie będę więc namawiała nikogo na zajęcia weekendowe dla dzieci w kawiarni Smaki kawy na rynku w Babicach ani na zajęcia sportowe prowadzone w gimnazjum w Koczargach. Szkoda psuć te fajne inicjatywy moją nieudolnością merketingową Very Happy

Pozdrawiam,
marchefka

Romantyczka · Gość

Dzień dobry.
Przeczytałam wpis , którego Pani dokonała.
Bardzo podoba mi się Pani zaangażowanie w słuszne sprawy oraz styl , który temu towarzyszy.
Wracając do meritum sprawy. Nie chciałabym wdawać się w polemikę z Panią i udowadniać sobie kto jest bardziej etyczny.
Analiza Pani wpisów doprowadziła mnie, do właśnie takich konkluzji ( jak w pierwszym wpisie). Co podkreśliłam jako moje własne zdanie, obarczone dozą subiektywizmu.
Posiadanie loginu na forach niczego nie udowadnia, a jedynie umożliwia jeszcze łatwiejszą manipulację.
Proponuję, żeby określiła Pani zasady korzystania z forum, kto jak i dlaczego może się wpisywać. Oczywiście najpierw musi Pani każdy wpis zaakceptować.
Proszę również na forum, przedstawić swoją deklarację uczciwości oraz obiektywizmu. Jak również nieskalaną bezinteresowność.
Jestem w stanie zrozumieć Pani odczucia po nie pochlebnym wpisie i stres z tym związany, ale może dzięki temu skupi się Pani na jeszcze lepszej pracy dla społeczeństwa.
Co do Pani nieudolności - to ja jej nie dostrzegam. Mam wrażenie, że Pani jest bardzo świadoma swoich umiejętności, tylko lekko kokieteryjna. Niech Pani na siłę temu nie zaprzecza, bo staje się to jeszcze bardziej niewiarygodne.
Proszę, tak na spokojnie, bez nerwów, bez emocji poczytać swoje wpisy i jak już zrozumie Pani o co mi chodzi to niech Pani dalej kontynuuje swoje dzieło w spokoju ducha.

biro

Obserwuje sobie z dystansem tematy dotyczące przedszkoli. Z dystansem, bo moje dzieci zakończyły edukację przedszkolną kilkanaście lat temu i w innej gminie, a wnuków jeszcze nie mam.
Domyślam się, że konkurencja jest duża, bo marketing szeptany kwitnie.
Jak już napisałem nie wypowiadam się w meritum, bo nie jestem osobiście zaangażowany, ale w kwestii rejestrowania się na forum mam zdanie wyrobione.
Otóż nie mogę się zgodzić z poniższym twierdzeniem:

Romantyczka · Gość

Witam.
np taki ,że sama z sobą rozmawia.
np ,że moze pisać jako nie zalogowana i nik jej nie będzie podejżewać?
mozliwości jest wiele , to tylko kwestia wyobraźni.
Osoby , rodzice małych dzieci nie przesiadują non stop na forach mając zapisane dziecko do przedszkola.
Na takie fora zagladają osoby , które szukaja potwierdzenia swojego wyboru np w zwiazku z poszukiwaniem przedszkola , dla swojej pociechy.
Jeżeli jednak osoba będąca bezprzecznie powiązana biznesowo z tematami , jak Pani marchefka komentuje aktywnie konkurencję to juz nie jest milusia pomoc dla ludzi tylko w moim mniemaniu nie uczciwa konkurencja.
Pani marchefka mogła np zmartwiona wpisami zwrócić się do Pana/Pani biro z uprzejma prośbą o pomoc. Lub osoba Biro może byc marchefką, lub wspólnikiem w interesie, osoba Biro może z sympatii podzielać zdanie marchefki ponieważ ją zna od wielu lat z forum.
Chciałabym by intencje mojego wpisu były jasne i klarowne.
Nie podoba mi się sposób prowadzenia, sterowania kilku rozmów przez Pania marchefkę. Absolutnie nie krytykuję Pani marchefki za całokształt , tylko za część jej wypowiedzi. Nie atakuję Pani marchefki za jej dokonania , za przedszkole, widac,że jest ambitna pracowita itd. i ok niech sobie taka bedzie. Tylko prosze o odrobine refleksji, by nie powiedzieć uczciwości. Pozdrawiam.

biro

Oczywiście, że mogę być marchefką i na przykład jeszcze Lucyferem. Mogę też być Romantyczką i z nudów polemizować sam ze sobą.
Wiem jak to zrobić, ale dużo prościej jest dziś podpisać się jako gość "stroskana mama" a jutro jako "król Kazimierz".
Powiem więcej, jutro "niezadowolony tato" może podpisać się jako Romantyczka i niejako w Twoim imieniu napisać coś czego nigdy byś nie napisała.
Dlatego jestem zwolennikiem rejestrowania się na forach.

Mam podejrzenie, którego nie potrafię procesowo udowodnić, że marchefka nie jest jedyną wypowiadającą się osobą związaną biznesowo z tym tematem, ale jedyną, która robi to z otwartą przyłbicą.
I ja to cenię, a manipulacji doszukiwałbym się wśród niezarejestrowanych "obiektywnych" gości.

Romantyczka · Gość

Witam.
Broni Pan/Pani tej marchefki jak niepodległości, to dziwne.
Ma Pan/Pani podejżenia ,ok.
Tak z ciekawości. To jednak manipulacje są możliwe , ale jak już to tylko u tych niezalogowanych. Dobre.
Czyli jak z otwartą przyłbicą manipuluje to dobrze.... rozumiem, ale co ja mam zrobić jak ja w handlu od 15 lat pracuję? Mam napisać,że jestem włascicielką przedszkola?
Jeżeli marchefka mi nie pasuje , to ma pasować? Bo jest zalogowana? Bo od 5 lat na forum?
Pan/Pani mnie teraz przekonuje ,że ja źle robię mając wątpliwość? Że ona jednak dobra i uczciwa tylko ja czytać ze zrozumieniem nie potrafię?
Pan/Pani próbuje teraz subtelnie obnizyc moją wiarygodnośc?
Rozumiem,że teraz to taka forma dyskusji. Ktoś musi zmienic temat bo inaczej bedziemy sobie tak odpisywać.
Pozdrawiam.

Brian · Gość

– Ukrzyżowanko?
– Tak
– Dobrze. Przez te drzwi, kolejka na lewo, jeden krzyż dla każdego.
– Następny. Ukrzyżowanko?
– Nie, wolność.
– Co?
– Dla mnie wolność. Powiedzieli, że nic złego nie zrobiłem, więc mogę sobie iść i zamieszkać gdzieś na wyspie.
– To bardzo ładnie. Proszę tędy.
– Nie, tak tylko sobie żartuję. Tak naprawdę to ukrzyżowanko.
– Od razu wiedziałem! Zatem proszę tymi drzwiami...
– Wiem, wiem. Tymi drzwiami na lewo...
– Jeden krzyżyk dla każdego. Laughing

Brian · Gość

Włóczyłem się nikomu nie wadząc, aż tu nagle on się zjawia i mnie uzdrawia. Byłem dobrze zarabiającym trędowatym, a stałem się bankrutem bez środków do życia. Laughing

Brian · Gość

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne.

– Dobra, dobra – JESTEM MESJASZEM!
(tłum) – Jee! Wiwat Mesjasz!
– A teraz się odp...........!
– Jak mamy się odp......., o Panie?

biro

Romantyczka · Gość

Dziekuje za dyskusję.
Przyjmuje te argumenty i pozdrawiam.

biro

Również dziękuję i zapraszam do rejestracji.
Będzie miło wiedzieć, że Romantyczka z którą będę (mam nadzieję) dyskutował za jakiś czas to ta sama osoba co dziś Smile

.

smutna tęcza · Gość

Pani marchefka powinna odłączyć się od życia przedszklnego i mieć zakaz kontaktów z klientami CZYLI Z RODZICAMI...to osoba która nie ma za grosz empatii,
rozmawia z rodzicami najczęściej wtedy, kiedy oni czyli my nie mamy czasu słuchać jej głupiego zazwyczaj gadania i gdzieś się śpieszymy, ale ona w ogóle tego nie zauważa........
Pani Doroto proszę O ROZWAGĘ W DOBORZE WSPÓŁWŁAŚCICIELI,
bo ta pani niestety robi przykrą reklamę w przedszkolu.
Moje dziecko na szczęście już skończyło edukację w tym przedszkolu,
Panie przedszkolanki były ok, ALE UWAGA JEST BARDZO DUŻA ROTACJA PRACOWNIKÓW,co bardzo źle świadczy o przedszkolu!!!!!!!!!!!!!!!!
Zanim oddacie dziecko do przedszkola ...sprawdźcie Państwo , personel i czy za parę miesięcy się nie zmieni.
Słyszałam dobre opinie w zeszłym roku o Pani Asi z zerówki , ale nie wiem czy jeszcze pracuje i o Pani Kindze, też nie wiem czy jeszcze pracuje ,
natomiast mamy przedszkolaków bardzo narzekały na Panią Beatę , która pracowała w domu starców, została przyjęta do Tęczy , bardzo krzyczy na dzieci i je musztruje(w zeszłym roku była to grupa 4 latków ...to w tym roku jest ...albo nie jest ze względu na rotację w grupie 5 latków)
Tęcza nie do końca jest tęczą!!!