:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

bbs

Dlaczego Strażacy z OSP wyjezdzają do wypadków? Kiedy ktos wzywa pomocy nie wiadomo tak naprawde co się stało. Ludzie wzywający są w szoku i czasami wygląda na to jakby same trupy się ścieliły na ulicy a po przyjeździe na miejsce okazuje się, że klient mercedesem zsunął się do rowu i zasnął na kierownicy bo za dużo wypił. Bywa też tak, że dzwoni uczestnik wypadku i w szoku mówi, że nic się nie stało to tylko obcierka. Odkłada słuchawkę i pada. Należy pamiętać, że Strażacy OSP to RATOWNICY nie tylko "sprzątacze" jak wiele osób uważa. Szkolą się poświęcając swój czas w ratownictwie. Strażacy ochotnicy to bardzo mobilne jednostki, które często pierwsze przybywają na miejsce zdarzenia. Karetka może być np. z pacjentem w Warszawie, a kolejna na innym wezwaniu. Ponadto jak pisałem wcześniej nigdy nie wiadomo do końca co się wydarzyło. A jeżeli okaże się, że w "drobnej stłuczce" została uwięziona jakaś osoba wewnątrz samochodu, która się wykrwawia???? To co wtedy? Stracony czas, a może i czyjeś życie. Ile kosztuje życie? Ile zdrowie? Ochotnicy jeżdżą do wszystkich zdarzeń, A narzekać na to czy jadą gdzieś czy nie to chyba narzekają tylko osoby, które nie mają co robić i nigdy nie musiały skorzystać z pomocy służb ratunkowych Ochotniczych Straży Pożarnych. Być może zdanie zmienią jeżeli kiedyś ludzie, którzy przybędą czerwonym samochodem na sygnale wyciągną ich z pogruchotanego wraku.

Pozdrawiam OSP Borzęcin i Babice.

Ps. Michał pisałeś jakiś czas temu, że ktoś podskakiwał jak zamknęliście ulice po wypadku. W USA się nikt nie pie.... Zamykają nawet autostrady płatne jak jest stłuczka na jednym pasie. Ratownicy mają mieć zapewnione bezpieczeństwo. I święta racja. Wiele razy przekonałem się jak ludzie typu pana który Wam się rzucał zasuwają slalomem pomiędzy ratownikami. Dlatego też w sytuacji kiedy trwa akcja ratunkowa i ratownicy muszą poruszać się po drodze moi "bossowie" postanowili zamykać całkowicie ruch:P
I słusznie. Ratownicy z karetek nie czują się bezpiecznie jak jakiś idiota próbuję zmieścić się pomiędzy radiowozem, a rozbitym samochodem ustanawiając przy tym rekord prędkości.

3-5-8

Nierozumiem dlaczego każde zadane pytanie na temat OSP jest odbierane jako swoisty atak na nią i wzbudza tyle emocji. Tak wcale nie jest. Chyba zbytnie przewrażliwienie niektórych. To że ktoś chce poszerzyć swoją wiedzę lub zaspokoić ciekawość to nic złego.

Gość

Ładne zdjęcia z zebrania OSP Borzęcin, tylko na zdjęciach 1,4,5 jeden element wystroju stołu fajnie wygląda.

Gość

hełmy strażackie?... z tymi wpisami apropo osp to zeczywiscie troche krzykliwe.

bbs

Lucyfer

bbs

lipcowiak

Gość

Straz pozarna, policja i pogotowie ratunkowe powinni wyjezdzac do kazdego zdarzenia drogowego gdzie jest przynajmniej jedna osoba poszkodowana ponieważ: straż udziela pomocy medycznej, zabezpiecza rozbite samochody,ratowników i policjantów na miejscu zdarzenia(przypomne i zachecam do statystyk ilu ginie ratownikow z pogotowia podczas udzielania pomocy bo nie bylo strazy na miejscu, sam wiele razy musialem uwazac na samochody ktore przejezdzaly mi za plecami na ulicy bo nie bylo strażaków),kieruje ruchem drogowym i pomaga policji i pogotowiu. Policja zajmuje sie swoimi sprawami a pogotowie wiadomo-ratuje czlowieka w karetce na miejscu zdarzenia. Straz na terenie gminy nie wyjezdza do stłuczek-nie wiem skad takie informacje( moze raz sie zdarzylo lub dwa) ale nawet jak wyjechali to co??? Gdy nie ma wolnej karetki w powiecie to straż czasami jest dysponowana do np.reanimacji!!!! taki wyjazd mieli min. ochotnicy z ożarowa,strazacy z babic pojechali do potracenia, bo nie bylo wolnej karetki. Policja od niedawna wie ze strazacy udzielaja pierwszej pomocy co moim zdaniem jest karygodne. Np. straz z Borzecina byla ostatnio wiele razy pomijana w dysponowaniu do wypadku jako pierwsza, dopiero bedace na miejscu pogotowie rat.wzywalo strazakow bo na miejscu nie byli zabezpieczni albo potrzebna byla pomoc kilku dodatkowych rąk. Do pana Lucyfera-policja byla informowana ze straz udziela pierwszej pomocy ale po kolejnym wypadku gdzie straz byla ostatnia a karetka jechala 15 min widocznie nie wszyscy policjanci przyswoili tą informacje. Strażak,ratownik medyczny. dziekuje