Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

powiatowo gminne odśnieżanie

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2013
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyz
Gość






PostWysłany: Wto 7:51, 22 Sty 2013    Temat postu: powiatowo gminne odśnieżanie

dziś rano jadąc ulicą sienkiewicza zwróciłem uwagę na jeden szczegół:
chodnik wzdłóż ulicy na całej długości ładnie odśnieżony (przez eko babice - musieli to zrobić bardzo wcześnie rano - i chwała za to że jest zrobione). Ale i właśnie ten szczegół - godzina 6,40 jedzie ulicą pług do odśnieżania i cały syf z ulicy pierdut na odśnieżony chodnik. (Tak wygląda polska bylejakość). Czy służby nie mogły by się dogadać aby coś zrobić raz a dobrze, czy może chodzi o jak największą ilość przejazdów?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Watson
lider
lider



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Wto 8:15, 22 Sty 2013    Temat postu:

Nie mogą się dogadać, ponieważ nie mają w tym interesu.
Ponadto jak słusznie zauważyłeś, mamy do czynienia z polską bylejakością - często mogli by się dogadać ale brak woli i chęci.

Na marginesie: masz chodnik zaraz przy posesji, zrywasz się z łóżka o 5 rano przed robotą; łopata w dłoń i odśnieżasz - chodnik, podjazd i co tam jeszcze. Zadowolony wracasz - prysznic, śniadanko.
Odpalasz autko, wyjeżdżasz i oczom nie wierzysz - jedzie pług i niemal całą pokrywę śnieżną z drogi zrzuca na odśnieżony przed chwilą przez Ciebie chodnik.
Krew Cię zalewa. Jesteś sumienny, więc wracasz - najwyżej spóźnisz się do pracy; wstawiasz auto na miejsce, wychodzisz - a tu podjeżdża straż miejska. Pan w uniformie informuje Cię, że zgodnie z Art. 5 Ustawy z dnia 13 września 1996 r powinieneś zadbać o odśnieżenie chodnika. ponieważ na chodniku zalega 40 cm śniegu należy Ci się grzywna w wysokości 100 polskich złotych. Ponieważ pan w uniformie w zasadzie pracuje na akord i musi limity wyrobić, na nic się zdają tłumaczenia i wyjaśnienia. Zostajesz z kwitkiem o wartości 100 zł i... chodnikiem do odśnieżenia...
Oto Polska Republika Bananowa właśnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:26, 22 Sty 2013    Temat postu:

I wlasnie dlatego proponuje zlozyc wniosek do pana wojta o likwidacje strazy gminnej gdyz jest ona zupelnie nie potrzebna w naszej gminie i przestanmy sie czarowac,no chyba ze zostana im wreczone lopaty i wkoncu chociaz raz uczciwie popracuja
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyz
Gość






PostWysłany: Wto 8:41, 22 Sty 2013    Temat postu:

Anonymous napisał:
I wlasnie dlatego proponuje zlozyc wniosek do pana wojta o likwidacje strazy gminnej gdyz jest ona zupelnie nie potrzebna w naszej gminie i przestanmy sie czarowac,no chyba ze zostana im wreczone lopaty i wkoncu chociaz raz uczciwie popracuja


Jestem za. Ponadto gdy ją powoływano to miała służyć mieszkańcom, sprawdzać umowy o wywóz nieczystości płynnych i stałych. Stałe mamy mieć załatwione w lipcu, płynne - już niedługo cała gmina będzie nieć kanalizację, więc będą niepotrzebni.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Wto 10:35, 22 Sty 2013    Temat postu:

Watson napisał:
Nie mogą się dogadać, ponieważ nie mają w tym interesu.
Ponadto jak słusznie zauważyłeś, mamy do czynienia z polską bylejakością - często mogli by się dogadać ale brak woli i chęci.


Raczej brak presji i egzekwowania odpowiedzialności. To, czy chodniki publiczne odśnieżają Marsjanie, a drogi Wenusjanie, nikogo nie powinno obchodzić. Za stan dróg i chodników odpowiada zarządca dróg - jest nim z urzędu Wójt gminy. Wójt gminy może tę funkcję powierzyć "innemu podmiotowi" i to robi - jest nim Referat Gospodarki Komunalnej, do którego z takimi sprawami należy się zwracać. I przestać patrzeć na to "że odśnieżają", a na efekt odśnieżania. Czyli "czepiać' się gminy dokładnie tak, jak straż gminna "czepia" się mieszkańców - o efekt, a nie zamiary.

Z tego co pamiętam, w poprzednich latach Eko jednak się korelowało swojego żuczka z pługami tak, by jeździł po nich.

Cytat:
Na marginesie: masz chodnik zaraz przy posesji, zrywasz się z łóżka o 5 rano przed robotą; łopata w dłoń i odśnieżasz - chodnik, podjazd i co tam jeszcze. Zadowolony wracasz - prysznic, śniadanko.
Odpalasz autko, wyjeżdżasz i oczom nie wierzysz - jedzie pług i niemal całą pokrywę śnieżną z drogi zrzuca na odśnieżony przed chwilą przez Ciebie chodnik.
Krew Cię zalewa. Jesteś sumienny, więc wracasz - najwyżej spóźnisz się do pracy; wstawiasz auto na miejsce, wychodzisz - a tu podjeżdża straż miejska. Pan w uniformie informuje Cię, że zgodnie z Art. 5 Ustawy z dnia 13 września 1996 r powinieneś zadbać o odśnieżenie chodnika. ponieważ na chodniku zalega 40 cm śniegu należy Ci się grzywna w wysokości 100 polskich złotych. Ponieważ pan w uniformie w zasadzie pracuje na akord i musi limity wyrobić, na nic się zdają tłumaczenia i wyjaśnienia. Zostajesz z kwitkiem o wartości 100 zł i... chodnikiem do odśnieżenia...
Oto Polska Republika Bananowa właśnie Very Happy


Ale tak naprawdę, to nie jest wina straży gminnej, a funkcjonowania durnego przepisu rodem z PRL, wprowadzonego żeby dowalić "kułakom z domków". I o jego zmianę należy walczyć w sejmie, aby tak jak w wielu krajach na zachodzie, odśnieżanie chodników należało do zadań gminy. We współczesnym świecie, gdy ludzie pracują od rana do nocy poza domem odśnieżanie przez nich chodników jest po prostu nierealne. Podobnie w wypadku starszych czy schorowanych mieszkańców.

Co ciekawe a propos tego przepisu - za PRL właściciel posesji miał obowiązek odśnieżania nie tylko chodnika, ale także jezdni wzdłuż posesji do połowy szerokości. A dzielnicowy chodził i mandaty solił. Bo jak kułak sam nie mógł, "to niech sobie dozorcę wynajmie".

No ale potem "uwłaszczać" w domki zaczęli się także politycy i stwierdzili, ze to ciężka praca. Dosyć szybko przerzucili odśnieżanie jezdni na zarządców dróg, natomiast do odśnieżania chodników wprowadzili jeden myk - jeżeli między chodnikiem a ziemią prywatną znajduje się choćby kilka centymetrów gruntu publicznego, to już właściciel posesji nie musi chodnika odśnieżać. Podobnie, jeżeli na chodniku, nawet przylegającym wprost do jego ziemi (specjalnie zaznaczam, że ziemi, a nie płotu, który może być cofnięty) dopuszczone jest parkowanie samochodów, to także już nie musi odśnieżać. Czyli jak władza kogoś nie lubi, to mu "dobuduje" chodnik do posesji, a jak swój, to zostawi 5-10 cm Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biro
debeściak
debeściak



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Wto 12:46, 22 Sty 2013    Temat postu:

Watson napisał:

Na marginesie: masz chodnik zaraz przy posesji, zrywasz się z łóżka o 5 rano przed robotą; łopata w dłoń i odśnieżasz - chodnik, podjazd i co tam jeszcze. Zadowolony wracasz - prysznic, śniadanko.
Odpalasz autko, wyjeżdżasz i oczom nie wierzysz - jedzie pług i niemal całą pokrywę śnieżną z drogi zrzuca na odśnieżony przed chwilą przez Ciebie chodnik.
Krew Cię zalewa. Jesteś sumienny, więc wracasz - najwyżej spóźnisz się do pracy; wstawiasz auto na miejsce, wychodzisz - a tu podjeżdża straż miejska. Pan w uniformie informuje Cię, że zgodnie z Art. 5 Ustawy z dnia 13 września 1996 r powinieneś zadbać o odśnieżenie chodnika. ponieważ na chodniku zalega 40 cm śniegu należy Ci się grzywna w wysokości 100 polskich złotych. Ponieważ pan w uniformie w zasadzie pracuje na akord i musi limity wyrobić, na nic się zdają tłumaczenia i wyjaśnienia. Zostajesz z kwitkiem o wartości 100 zł i... chodnikiem do odśnieżenia...
Oto Polska Republika Bananowa właśnie Very Happy


Nasuwa mi się istotne pytanie: czy przeżyłeś to osobiście w naszej gminie, czy ta cała sytuacja to wytwór Twojej nieograniczonej fantazji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Watson
lider
lider



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Wto 16:16, 22 Sty 2013    Temat postu:

Lucyfer napisał:


Raczej brak presji i egzekwowania odpowiedzialności. To, czy chodniki publiczne odśnieżają Marsjanie, a drogi Wenusjanie, nikogo nie powinno obchodzić. Za stan dróg i chodników odpowiada zarządca dróg - jest nim z urzędu Wójt gminy. Wójt gminy może tę funkcję powierzyć "innemu podmiotowi" i to robi - jest nim Referat Gospodarki Komunalnej, do którego z takimi sprawami należy się zwracać. I przestać patrzeć na to "że odśnieżają", a na efekt odśnieżania. Czyli "czepiać' się gminy dokładnie tak, jak straż gminna "czepia" się mieszkańców - o efekt, a nie zamiary


Hmmm.... Jeżeli odśnieżają firmy podwykonawcze, to często zależy im na tym, aby śnieg padał, lub w jakikolwiek inny sposób znalazł się na drodze; dlaczego? Aby było co odśnieżać. Bo płacone mają chyba od kilometra lub za motogodzinę (może się mylę).
Jeżeli są to firmy publiczne, to nadal niestety często mają wszystko w d...

Jeżeli idzie o kontrolę, to też jest ona utrudniona. I schemat jest podobny jak w przytoczonej przeze mnie historii.

Lucyfer napisał:

Ale tak naprawdę, to nie jest wina straży gminnej, a funkcjonowania durnego przepisu rodem z PRL,


Oczywiście. Nigdzie nie napisałem, że winię straż gminną (z resztą pisałem o miejskiej). Oni wykonują tylko swoją pracę.

biro napisał:

Nasuwa mi się istotne pytanie: czy przeżyłeś to osobiście w naszej gminie, czy ta cała sytuacja to wytwór Twojej nieograniczonej fantazji?


W rzeczy samej - fantazję mam nieograniczoną.
Istotne jest, według Ciebie, czy przeżyłem osobiście opisane wyżej zdarzenie? Moim zdaniem nie ma to znaczenia zwłaszcza, że historia nie jest ani abstrakcyjna ani nawet nielogiczna i de facto mogła się wydarzyć, więc w czym problem?

Zauważ także Przyjacielu, że nie pisałem o naszej gminie - pisałem o straży miejskiej. Nie raz prosiłem o czytanie ze zrozumieniem...

I jeszcze jedno pytanie do Ciebie, biro: czy na prawdę nie doświadczyłeś bardziej absurdalnej sytuacji w swoim życiu? Uwierz, od dawna odnoszę już wrażenie, ze takie sytuacje są u nas codziennością.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Watson dnia Wto 16:20, 22 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Wto 17:24, 22 Sty 2013    Temat postu:

Lucyfer napisał:
Za stan dróg i chodników odpowiada zarządca dróg - jest nim z urzędu Wójt gminy. Wójt gminy może tę funkcję powierzyć "innemu podmiotowi" i to robi - jest nim Referat Gospodarki Komunalnej, do którego z takimi sprawami należy się zwracać.


Masz rację, ale częściowo - RGK nie jest podmiotem, któremu gmina zleca utrzymanie dróg, on jest częścią gminy. Gmina zleca to zadanie na zewnątrz podmiotowi wyłonionemu w przetargu. Co nie zwalnia jej od odpowiedzialności za właściwe utrzymanie drogi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xyz
Gość






PostWysłany: Wto 18:25, 22 Sty 2013    Temat postu:

No i teraz skoro jest zasygnalizowany problem to pora na naszych radnych aby zajęli się problemem i wydeptali ścieżki w odpowiednich referatach gminy. pozdrawiam radnych, przecież oni są naszymi przedstawicielami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biro
debeściak
debeściak



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Wto 18:33, 22 Sty 2013    Temat postu:

Watson napisał:
Zauważ także Przyjacielu, że nie pisałem o naszej gminie - pisałem o straży miejskiej. Nie raz prosiłem o czytanie ze zrozumieniem...

I jeszcze jedno pytanie do Ciebie, biro: czy na prawdę nie doświadczyłeś bardziej absurdalnej sytuacji w swoim życiu? Uwierz, od dawna odnoszę już wrażenie, ze takie sytuacje są u nas codziennością.



Zapytałem o lokalizację tego traumatycznego wydarzenia nie bez przyczyny.
Otóż Twój utwór skłonił dwóch następnych dyskutantów do postulowania rozwiązania Straży Gminnej w Starych Babicach.
Pogratulować talentu literackiego, albo ubolewać nad brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem.

Wierzę, że odnosisz jakieś wrażenia, których ja nie odnoszę, Twoje prawo.
Moja codzienność nie składa się z walki z pracującymi na akord strażnikami gminnymi ani miejskimi, nie mieszkam też w Polskiej Republice Bananowej, choć istotnie mam czasem wrażenie, że niektórzy moi współobywatele żyją w jakimś innym wymiarze.

Słyszałem dziś w radio, że bodajże w Lublinie Straż Miejska przyjeżdża w ciągu kwadransa na każde wezwanie telefoniczne i pomaga odpalić auto, jeśli kogoś zawiódł akumulator.
Jak mawiał klasyk: "są na tym świecie rzeczy, jakie nie śniły się fizjologom" Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez biro dnia Wto 18:37, 22 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bbs
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Jasińskiego

PostWysłany: Wto 19:51, 22 Sty 2013    Temat postu: Re: powiatowo gminne odśnieżanie

xyz napisał:
dziś rano jadąc ulicą sienkiewicza zwróciłem uwagę na jeden szczegół:
chodnik wzdłóż ulicy na całej długości ładnie odśnieżony (przez eko babice - musieli to zrobić bardzo wcześnie rano - i chwała za to że jest zrobione). Ale i właśnie ten szczegół - godzina 6,40 jedzie ulicą pług do odśnieżania i cały syf z ulicy pierdut na odśnieżony chodnik. (Tak wygląda polska bylejakość). Czy służby nie mogły by się dogadać aby coś zrobić raz a dobrze, czy może chodzi o jak największą ilość przejazdów?


Inne służby nie mogą się dogadać w przypadku ratowania to jak można wymóc na służbach dbających o czystość i odśnieżanie żeby robiły coś z sensem...... To tylko Polska
Zobaczcie co było w Wawie. Uwaga lekkie bluzgi - http://www.youtube.com/watch?v=Hb7a3kwIEJg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 7:48, 23 Sty 2013    Temat postu: Re: powiatowo gminne odśnieżanie

[quote="bbs"]
xyz napisał:
dziś rano jadąc ulicą sienkiewicza zwróciłem uwagę na jeden szczegół:
chodnik wzdłóż ulicy na całej długości ładnie odśnieżony (przez eko babice - musieli to zrobić bardzo wcześnie rano - i chwała za to że jest zrobione). Ale i właśnie ten szczegół - godzina 6,40 jedzie ulicą pług do odśnieżania i cały syf z ulicy pierdut na odśnieżony chodnik. (Tak wygląda polska bylejakość). Czy służby nie mogły by się dogadać aby coś zrobić raz a dobrze, czy może chodzi o jak największą ilość przejazdów?


Inne służby nie mogą się dogadać w przypadku ratowania to jak można wymóc na służbach dbających o czystość i odśnieżanie żeby robiły coś z sensem...... To tylko Polska

takie myślenie sprowadza się do jednego zdania: " zobaczcie jak inni mają, a unas jeszcze tak źle nie jest więc nie ruszajmy tematu i cieszmy się że jeszcze inni mają gorzej"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Watson
lider
lider



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Śro 8:40, 23 Sty 2013    Temat postu:

biro napisał:

Wierzę, że odnosisz jakieś wrażenia, których ja nie odnoszę, Twoje prawo.
Moja codzienność nie składa się z walki z pracującymi na akord strażnikami gminnymi ani miejskimi, nie mieszkam też w Polskiej Republice Bananowej, choć istotnie mam czasem wrażenie, że niektórzy moi współobywatele żyją w jakimś innym wymiarze.


Albo nie zauważasz dziejących się wokół absurdów i idiotyzmów, albo nie chcesz ich zauważyć i jak plują to deszczowych chmur wypatrujesz. Tak, czy inaczej szczęśliwym musisz być człowiekiem.

Na prawdę nadal sądzisz, że moja historią wprost piętnuję działalność straży miejskiej? Mam nadzieję, że nie i jesteś jedynie nieco złośliwy.

Co do Republiki Bananowej Wink czy byłeś kiedyś za granicami naszego skrawka ziemi (ale raczej nie wschodnimi)? W krajach cywilizowanych też dzieje się wiele dziwnych rzeczy - ale w jakże mniejszym natężeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biro
debeściak
debeściak



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Śro 9:18, 23 Sty 2013    Temat postu:

Watson napisał:

Albo nie zauważasz dziejących się wokół absurdów i idiotyzmów, albo nie chcesz ich zauważyć i jak plują to deszczowych chmur wypatrujesz. Tak, czy inaczej szczęśliwym musisz być człowiekiem.

Dziękuję, nie narzekam.
Oczywiście zauważam tych plujących na wszystko, żyjących w kraju zniewolonym albo niecywilizowanym i szczerze im współczuję.


Watson napisał:
Co do Republiki Bananowej Wink czy byłeś kiedyś za granicami naszego skrawka ziemi (ale raczej nie wschodnimi)? W krajach cywilizowanych też dzieje się wiele dziwnych rzeczy - ale w jakże mniejszym natężeniu.

Zdarza mi się bywać za granicą. Dwadzieścia lat temu widziałem dużą różnicę, dziś już jej prawie nie dostrzegam.
Dziwne rzeczy i absurdy zdarzają się wszędzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 7:34, 19 Lut 2013    Temat postu:

dziś jadąc przez babice o 7 rano: rynek sypnięty drogi powiatowe masakra (brawo dla starosty wczoraj obchodził 15-lecie powstania powiatów i ma prawo nie wiedzieć co się dzieje w otaczającym go świecie, bo kto ogląda pogadę w której trąbią że wraca zima), chodniki pół na pół odsnieżone ale EKO BABICE zasuwa i parking przed UG odsnieża (oczywiście za szlabanem - dla gminnych włodaży). No cóż Jerzy Urban wiecznie żywy ze swoim stwierdzeniem "Władza się wyżywi" i parafrazując gminni urzędnicy nie dadzą zrobić sobie krzywdy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2013 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin