:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość

Problem polega na tym, że większość dróg gminnych w SB nie trzyma żadnych standardów. Podejrzewam, że budowane są na dziko bez pozwoleń na budowę czy użytkowanie i od wielu lat w większości przez tę samą firmę. Ciekawy temat dla radnych nowej kadencji.

willa kwi · Gość

Przy tych nowych "policjantach" zaczynają się właśnie pojawiać na poboczach niebezpieczne konstrukcje, chyba po to żeby samochody nie mogły ich omijać bokiem, ludzie zaczynają układać je z kamieni, bloczków betonowych, jak to wygląda, moim zdaniem ten kto je układa zaczyna stwarzać w ten sposób tylko zagrożenie. Pewnie robi to bo mu jeżdżą po trawie, ale pobocze drogi to chyba nie jego ziemia tylko gminy. Teraz nie da się tam przejść poboczem z wózkiem, poza tym można się o takie zawalidrogi idąc przewrócić. To nie pojedynczy przypadek, mieszkańcy w okolicy powszechnie zaczynają zagradzać przejścia bokiem po trawie przy nowych "policjantach". Tak można barykadować sobie pobocze? Ktoś powinien się temu przyjrzeć. Jak jest taki problem z tymi nowymi "policjantami" i wszyscy wszystkim stawiają przeszkody to może je po prostu usunąć.

gosc · Gość

Najlepiej by było, gdyby kierowcy przestrzegali ustwionych ograniczeń. Wówczas nie było by potrzeby robienia wysokich garbów, które mogą w jakiś tam sposób uszkadzać ich pojazdy. Niestety tak nie jest i dlatego progi się pojawiają. No a jak już są, to kierowcy powinni trochę jednak przed nimi zwalniać. No ale jak się trafiają cwaniacy, którzy mimo garbów nadal zapier... ile fabryka dała, albo w cwaniacki sposób omijają je chodnikiem, trawnikiem, poboczem no to nie ma się co dziwić, że mieszkańcy się przed tym sami próbują bronić skoro ani policja ani straż się w żaden sposób nie kwapi Wink

Cwaniactwo trzeba tępić.
Oczywiście osoba z wózkiem ma w ten sposób gorzej, niebezpieczniej. Ale czy zasuwające wąskimi ulicami o kiepskiej nawierzchni samochody nie są przypadkiem większym zagrożeniem dla pieszych, w szczególności tych z wózkami ???? Co lepsze - uderzyć kołem wózka w taki kamień czy mieć bliskie spotkanie z maską samochodu ???

Brukselka · Gość

gosc · Gość

I z racji braku determinacji naszych włodarzy pojawiają się właśnie kamienie, słupki i inne przeszkody. Są one dowodem determinacji mieszkańców. Wiem, że nie jest to rozwiązanie na 100% właściwe i bezpieczne, ale przynajmniej jakieś jest Wink

Brukselka · Gość

Wielebny

spacerujących z wózkiem zachęcam jednak do spacerów lokalną drogę asfaltową a nie grząskim, nierównym poboczem - będzie wygodniej i sympatyczniej;

a tak troszkę poważniej to sam byłem świadkiem jak poboczem szły dzieci (szkoła, plac zabaw na Pl. Kwirynowskim) a jakis idio..ta mijał próg zwalniający poboczem ocierając się o nie; ponieważ zatem są wsród nas tacy, którzy nie grzeszą kulturą jazdy jestem niestety za tym aby kopać doły, sypać gruz, kłaść kamienie; może jak urwie koło to następnym razem pomyśli robiąc "hopkę" swoim SUV-em; lepsze urwane koło aniżeli trup czyjegoś dziecka ... np. w wózku;

Brukselka · Gość

Wielebny

sugerujesz, że lepiej byś to napisała? ... droga Brukselko! Smile

bądź pewna, jestem świadom tego co piszę i potrafię bronić swojego stanowiska Smile

poprawmy nas wszystkich kulturę jazdy, szacunek dla innych uzytkowników dróg i miejmy większą świadomośc społeczną (zaufanie) a będę pierwszym, który zdejmie kamień z drogi Smile

Gość

Ale kino, teraz to już przy każdym garbie niezłe układanki gruzowiskowe stoją, temat jest co najmniej do gazet lokalnych, tylko chwytać za aparat, zachęcam do odwiedzin okolicy, swoja drogą jak ktoś nogę złamię to ci co układają te przeszkody chyba powinni się liczyć z odszkodowaniami, szczególnie że idzie zima i będzie ślisko, oj będzie. Można sobie budować takie konstrukcje i stawiać ludziom barykady na poboczu bez zgody np. gminy?

Gość

gosc · Gość

A czego tam lazł i czego szukał. Niech idzie chodnikiem, a jak nie ma chodnika to niech idzie ulicą. A jak lezie gdzie popadnie to nie dziwne że se kulasę połamie Wink

Równie dobrze można wszystkich gospodarzy po sądach ciągać, że jak przez nich zaorane pole szedłem to się wywaliłem i nogę połamałem Wink

A tak na serio - wniosek do gminy o chodnik i duuuużo determinacji w walce o tenże.

megan

Kiedyś była podobna walka o przystanki, a właściwie wiaty przystankowe i co?

Brukselka

Gość

eeeeee tam, dla polskich kierowców taka dziura to żadna zapora a raczej norma jakości nawierzchni Laughing