:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość

Nie wiem czy to jest śmieszne czy straszne.Do pijanej kobiety przy sklepie interweniowała policja i straż gminna.Czy ta interwencja wymagała aż takich sił???

Marsto

Leszek.P

Pablo998

Do pijaczki przyjechał patrol straży i nieoznakowany partol policji-prawdopodobnie otrzymali oni zgłoszenie w jednym czasie, jeżeli tak było powinni przekazać sobie info żeby nie jechały dwa patrole, czyli widzimy kolejną dziurę we współpracy służb tym razem straż gminna-policja.
Pod szkołę podczas zebrania straż gminną musiał zaalarmować zniesmaczony społeczniak i wtedy strażnicy musieli podjąć interwencję chyba że z premedytacją pojechali wlepiać mandaty Smile

Ktoś z forumowiczów napiszę jakąś sytuację gdzie strażnicy pomogli?
Ja w Wawie wielokrotnie przejmuje reanimację nieprzytomnych którą prowadzą bardzo profesjonalnie strażnicy, raz przejmowałem od strażnika z naszej gminy-szacunek dla niego.

Gość

Najpierw kolego przyjechał patrol policji a potem przyjechała straż gminna. Z tego wynika że pomiędzy służbami jest brak koordynacji,przepływu informacji. Moim skromnym zdaniem to te dwie służby naraz przy tej interwencji były niepotrzebne.

Lucyfer

Pablo998

Tak wiem, najpierw policja, wysiadły dwie policjantki, jedna blond w czarnych okularach a druga ciemniejsza. Straż zawinęła panią do samochodu i na dwie fury odjechali w sinią dal czyli do domu delikwentki.
Budynek policji jest tak duży że powinni siedzieć razem tak jak było wcześniej i tak jak było wcześniej w Błoniu- strażak, dyspozytor medyczny.

czarny986

Fakt, Lucyfer masz rację i zgodzę się z Tobą. Ale jednak charakter mojej wypowiedzi miał bardziej nakreślić to dla czego ludzie tak nie trawią, walczą z SM i skandują o jej rozwiązanie.

Te idiotyzmy to już chyba codzienność do której się przynajmniej ja przynajmniej przyzwyczaiłem.

Moim zdaniem większość mniejszych gmin które zakładając SM czy SG robi to głównie po to aby mieć służbę porządkową która nie dość że w jakimś stopniu mniejszym czy większym się zwraca to na dodatek jest kompletnie pod juryzdykcją gminną.

Niby oficjalnie gmina nie ma dużego wpływu na działanie i postępy jednostki SG. Ale wydaję mi się że jest troszkę inaczej.

Mi się wydaje że zarząd gminy ma kolosalny wpływ na jej działanie i wyniki.

Lucyfer

Marsto

Taki mały fragment sprawozdania z działalności Straży wiejskiej za zeszły rok.

- Mandaty związane z wykroczenie przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu - 4 sztuki Wink

- Mandaty związane z wykroczeniami przeciwko bezpieczeństwu osób i mienia - 17 sztuk
- Mandaty wystawione w związku z wykroczeniami w komunikacji ujawnione przez urządzenia rejestrujące - 1404 sztuki Wink

Pozostałe 15 czy 16 pozycji to prawie 90 mandatów

Tylko na tym przykładzie widać jakie jest ich zajęcie i do czego zostali powołani.

Sorry dla mnie są zbędni chociażby z tego powodu jak i tych opisanych wyżej.

Lucyfer

Marsto

biro

Nie miałem żadnej styczności z SG, ani pozytywnej ani negatywnej, w związku z tym nie przyłączę się do nagonki na tą formację.
Bo nie ma wątpliwości, że najgłośniej optują za skasowaniem Straży ci, którzy jej działalność odczuli na własnej kieszeni, albo się tego poważnie obawiają.
Kiedy dowiem się, że mandaty wręczane są prawidłowo parkującym i jeżdżącym z dopuszczalną prędkością, natychmiast zostanę zwolennikiem likwidacji SG Smile

.
Jeśli zostali stworzeni wyłącznie do zarabiania (czego nie popieram) to trzeba pamiętać że te dochody wędrują do budżetu naszej gminy i likwidacja ten budżet uszczupli.

Marsto

[quote="biro"
Bo nie ma wątpliwości, że najgłośniej optują za skasowaniem Straży ci, którzy jej działalność odczuli na własnej kieszeni,
[/quote]

I tu się trochę mylisz Very Happy

Trochę bo kosztowali mnie tyle co impulsy telefoniczne Wink

Leszek.P