:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

biro

W zasadzie rozumiem Astre, bo też jestem z Lipkowa, ale kiedy próbuję spojrzeć na sprawę z szerszej perspektywy, to sądzę, że każdy by chciał mieć bezpośrednie połączenie z metrem i Górczewską. Nie tylko Lipków, ale i Borzęcin, pewnie Koczargi, a może i Wojcieszyn, Stanisławów i Mariew.
Dla każdej wsi nie można organizować odrębnej linii, w dodatku często jeżdżącej i nie wożącej powietrza. Ja bym widział mniejsze busiki zwożące ludzi do punktów przesiadkowych, a stąd pełnowymiarowe autobusy prostą drogą do metra, w 20 minut do Młocin, bez objeżdżania okolicznych wiosek.
To wymaga odpowiedniego zgrania rozkładów, żeby nie czekać zbyt długo, ale od tego są fachowcy i programy komputerowe.
Z Lipkowa do metra można by jeździć przez Izabelin szybciej niż obecnie 712, ale trzeba najpierw mieć dobre połączenie z Izabelinem

Marsto

astre

@biro

Ja nawet nie mam jakichś strasznych wymagań. Chciałabym mieć przystanek, do którego dojeżdża autobus np. z os. Górczewska, co najdalej 30min(tak jak jest teraz, wymiennie z tym, co jeździ na OG i na MM). Dlaczego? Ot dlatego, żebym nie musiała ciężkich zakupów do domu taszczyć. Nie mam samochodu.

Ale jeśli wójt chce nas zachęcić do jazdy nimi obiecuję zadbać o to, żebym miała środowisko-zatruwajkę. Tylko jednocześnie chcę mieć zarys, do wglądu, gdzie idą pieniądze, które gmina zaoszczędziła na ograniczeniu komunikacji w miejscowości Lipków.

Bo jeśli idą na to, by innym mieszkańcom gminy żyło się lepiej, to sorry Winetou, ja się na to nie zgadzam.

biro

@Astre
Jak czytam Twoje posty to zawsze mam to samo: niby się zgadzam ale...
Jeśli chcesz wiedzieć, gdzie pójdą zaoszczędzone pieniądze to odpowiadam- do gminnego budżetu. Od tej pory będą wyglądały tak samo jak reszta pieniędzy w budżecie i nie rozpoznasz, w którą stronę z niego wyszły. Jeśli jakakolwiek ich część trafi do Lipkowa, zawsze będzie można mówić, że to właśnie te oszczędzone tu trafiły. Jeśli trafią w formie dotacji do EKO Babic, to zawsze można powiedzieć, ze dzięki temu mieszkańcy Lipkowa mniej płacą za wodę i ścieki. Nawet jeśli np pójdą na remont ulicy Pohulanka, zawsze można powiedzieć, że mieszkańcy Lipkowa (jak nie przymierzając ja) mogą jeździć do pracy po wyremontowanej ulicy. A jeśli ktoś Ci powie, że poszły na odśnieżanie ulic w Lipkowie, albo opróżnianie kosza, który stoi na przystanku, to też tego nie sprawdzisz.
I wydaje mi się, że wypada być istota społeczną i członkiem gminnej wspólnoty. I wypowiedź: Bo jeśli idą na to, by innym mieszkańcom gminy żyło się lepiej, to sorry Winetou, ja się na to nie zgadzam. trochę nie uchodzi. Budżet to zawsze "krótka kołdra" i kiedy wreszcie uda się wyremontować ulicę Jakubowicza i zrobić tam chodnik, zawsze ktoś z innej wioski będzie mógł się skarżyć, że to w związku z tym nie zwiększono częstotliwości kursowania autobusów w jego okolicy. I będzie miał rację.

astre

Może i masz rację, ale..

Ale czemu po raz kolejny Lipków ma dostać po d*upie?
Chodnika nie zrobią na Jakubowicza, bo nie ma pieniędzy.
Chodnika nie zrobią na Mościckiego, bo nie ma pieniędzy.
Nie wymienią nawierzchni asfaltowej na Jakubowicza, bo nie ma pieniędzy.
Nie wymienią nawierzchni asfaltowej na Mościckiego, bo nie ma pieniędzy.
Nie wykupią działki pod Jakubowicza bis, bo nie ma pieniędzy.
Działki rekreacyjnej dla mieszkańców nie dadzą, bo nie ma pieniędzy.
Autobus zabiorą, bo nie ma pieniędzy.
I wiele innych.

Szlag mnie trafia, bo ciągle muszę korzystać ze służebności, jeśli chodzi o dojazd. Jeśli przyjedzie karetka/straż, to będzie niemały problem. Prąd też ciągnę od sąsiada, bo elektrownia nie może postawić słupa, bo nie ma drogi.

Dojazd jest beznadziejny, autobus już teraz zamiast 21-22min jedzie ponad pół godziny na Górczewską. Chcą nam zabrać połączenie z metrem, dla dobra ogółu, bo niby ten kawałek jest nierentowny. Ale na moje prośby o przedłożenie badań, na których podstawie wysnuto wniosek nieopłacalności nikt nie reaguje.

TAK, NARZEKAM. BO MAM POWODY.

lipcowiak

Pragnę zauważyć, że w kwestii linii 712 jest tu podawane znaczne uproszczone podejście. Z wypowiedzi właściwie można wywnioskować, że to tylko mieszkańcy Lipkowa bedą mieli źle.
Prawda jest taka, że sprawa zabrania lini 712 z tzw pętli lipkowskiej to sprawa miejscowości Lipków (3 przystanki) ale również Zielonek (2 przystanki) oraz Starych Babic ul .Sienkiewicza (3 przystanki autobusowe).

osito

Gość

Gość

Niby jesteś taka emancypantka Smile

a nie rozumiesz pewnej prostej sprawy...

Dlaczego radni wójta, którzy zostali wprwadzeni do rady gminy z jego ugrupowania, będą za nim głosować, bez znaczenia w jakiej sprawie?

Odpowiedz mi tylko na to proste pytanie.... Potem popatrz na inwestycje, które będą realizowane w najbliższym czasie. Potem pomyśl ile to kosztuje. Potem spróbuj uzmysłowić sobie dlaczego nie ma pieniędzy.

To jest taki przedszkolny mechanizm, ty mnie nie podrapiesz, ja cię nie podrapię... Embarassed

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym się mylić Wink

lipcowiak

Gość

KiziaMizia

W sprawie zmian komunikacji:
Nie pomogła ankieta w której sprawdzaliśmy ile osób, w jakim czasie, gdzie i czym dojeżdża
Nie pomogło pismo z wyłuszczeniem problemu, propozycjami zmian i podpisami 280 mieszkańców
Nie pomogła dyskusja z Wójtem i Urzędnikami
Nie pomogło podniesienie sprawy na sesji Rady Gminy (poprzedniej kadencji)

We wszystkich wyżej wskazanych działaniach uczestniczyli zarówno Radny jak i Rada Sołecka z sołtysem na czele. To co jeszcze ma zrobić obecna Radna, żeby "nie rozmydlać odpowiedzialności za wieś"? Położyć się plackiem na ulicy czy rozpocząć głodówkę? Jeśli komuś się wydaje, ża sam fakt bycia radnym w magiczny sposób rozwiąże różne problemy, to bardzo się myli. Cały czas szukamy (zarówno reprezentanci wsi jak i mieszkańcy) skutecznego sposobu na poprawę sytuacji. Jesli masz czarodziejską różdżkę chętnie ją pożyczę Smile

aaa · Gość

Lucyfer

astre

@lipckowiak

Uważam, że Zielonki nie stracą tyle, ile Lipków i Stare Babice ul. Sienkiewicza. Wielu ludziom odbiera się autobus spod domu, serwując blisko kilometrowe/dwukilometrowe spacerki z autobusu. I miej tu np. 50 lat i maszeruj z torbami z zakupami. To jest duży problem.

Kolejnym problemem jest częstotliwość. Chciałam autobusu nocnego, a teraz w weekendy będę mieć co 2h i ostatni(zakładając, że rozkład 714 nie ulegnie zmianie) będzie odjeżdżał o 20.10 z Górczewskiej. I albo moje życie towarzyskie zaniknie zupełnie albo udoskonalę figurę robiąc sobie 8kilometrowe spacerki niemal co noc. SIC!

Btw. Uważam, że radny jest dla ludzi, ale sama jednostka wiele nie zdziała. W grupie siła.