|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:58, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
" nie miłą sytuacje " czyli jaką? Że wszedłeś pod jadący samochód z myślą że sie zatrzyma ?
Dziś byłem na tym przejściu i nic nadzwyczajnego w nim nie widzę.
Nauczcie się chodzić sprawa prosta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:58, 23 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Byłeś przejazdem? No cóż przy prędkości przelotowej nic nie zobaczysz...
autocentrum.pl/prawo-jazdy/wyklady/zachowanie-sie-wobec-pieszych-i-rowerzystow.html
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:09, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ale możesz opisać te " niemiłe sytuacje " ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Watson
lider
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babice
|
Wysłany: Wto 9:50, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Z tymi światłami to żartujecie, prawda?
Rozumiem, że bezpieczeństwo jest absolutnym priorytetem, ale nie dajmy się zwariować
Wybudujmy rondo koło Lidla, koło Biedronki i koło Marcpolu. A na każdym przejściu dla pieszych postawmy światła. Bezpieczeństwo się zwiększy? Z pewnością w jakimś stopniu tak. Więc budujmy!
P.S. Na każdym odcinku prostym - powyżej 500 m - koniecznie muszą być progi. Przecież ograniczając prędkość samochodów do 30 km/h będzie zdecydowanie bezpieczniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolek
Gość
|
Wysłany: Wto 10:48, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Watson napisał: | Wybudujmy rondo koło Lidla, koło Biedronki i koło Marcpolu. A na każdym przejściu dla pieszych postawmy światła. Bezpieczeństwo się zwiększy? Z pewnością w jakimś stopniu tak. Więc budujmy!
P.S. Na każdym odcinku prostym - powyżej 500 m - koniecznie muszą być progi. Przecież ograniczając prędkość samochodów do 30 km/h będzie zdecydowanie bezpieczniej. |
Ale to wszystko są inwestycje mocno nakładowe, kosztowne i drogie w utrzymaniu. Jest dużo prostszy sposób, aby radykalnie poprawić bezpieczeństwo na drogach - nie remontować ich. Jedyny koszt to produkcja (i stawianie) znaków ostrzegających przed zniszczoną nawierzchnią. Ach łza się w oku kręci na wspomnienie skrzyżowania ul. Żbikowskie i 3 Maja w Pruszkowie - na drodze wojewódzkiej "tiry" bez żadnych świateł i drogówki zwalniały tam do prędkości piechura. I komu to przeszkadzało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Watson
lider
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babice
|
Wysłany: Wto 12:55, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
karolek napisał: | Watson napisał: | Wybudujmy rondo koło Lidla, koło Biedronki i koło Marcpolu. A na każdym przejściu dla pieszych postawmy światła. Bezpieczeństwo się zwiększy? Z pewnością w jakimś stopniu tak. Więc budujmy!
P.S. Na każdym odcinku prostym - powyżej 500 m - koniecznie muszą być progi. Przecież ograniczając prędkość samochodów do 30 km/h będzie zdecydowanie bezpieczniej. |
Ale to wszystko są inwestycje mocno nakładowe, kosztowne i drogie w utrzymaniu. Jest dużo prostszy sposób, aby radykalnie poprawić bezpieczeństwo na drogach - nie remontować ich. Jedyny koszt to produkcja (i stawianie) znaków ostrzegających przed zniszczoną nawierzchnią. Ach łza się w oku kręci na wspomnienie skrzyżowania ul. Żbikowskie i 3 Maja w Pruszkowie - na drodze wojewódzkiej "tiry" bez żadnych świateł i drogówki zwalniały tam do prędkości piechura. I komu to przeszkadzało... |
Pomysł w swej prostocie doskonały, no prawie... Patrząc na ulicę Koczarską i obserwując samochody mknące po wyboistym szutrze z zawrotną prędkością, mam pewne wątpliwości, czy Twoje rozwiązanie pomoże. Dodatkowym problemem są strzelające kamienie spod kół.
Według wielu czym głębsza wyrwa, tym szybciej należy jechać w nadziei, że się nad nią przeleci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolek
Gość
|
Wysłany: Wto 16:41, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Watson napisał: | karolek napisał: |
Ale to wszystko są inwestycje mocno nakładowe, kosztowne i drogie w utrzymaniu. Jest dużo prostszy sposób, aby radykalnie poprawić bezpieczeństwo na drogach - nie remontować ich. Jedyny koszt to produkcja (i stawianie) znaków ostrzegających przed zniszczoną nawierzchnią. |
Pomysł w swej prostocie doskonały, no prawie... Patrząc na ulicę Koczarską i obserwując samochody mknące po wyboistym szutrze z zawrotną prędkością, mam pewne wątpliwości, czy Twoje rozwiązanie pomoże. Dodatkowym problemem są strzelające kamienie spod kół.
Według wielu czym głębsza wyrwa, tym szybciej należy jechać w nadziei, że się nad nią przeleci... |
No fakt, nie uwzględniłem tych wysoko posadowionych SUV-ów. Czyli miałeś rację, pisząc o progach
Watson napisał: | Na każdym odcinku prostym - powyżej 500 m - koniecznie muszą być progi. Przecież ograniczając prędkość samochodów do 30 km/h będzie zdecydowanie bezpieczniej. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Wto 21:21, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Watson napisał: | P.S. Na każdym odcinku prostym - powyżej 500 m - koniecznie muszą być progi. Przecież ograniczając prędkość samochodów do 30 km/h będzie zdecydowanie bezpieczniej. |
Można pójść w ślady Londynu
Właśnie w ramach eksperymentu na ośmiu "czerwonych drogach", czyli głównych przelotówkach miasta, wprowadzają ograniczenia do 20 mil na godzinę, czyli około 32 km. Jak dotąd 25% dróg w Londynie miało takie ograniczenie. Jeżeli uznają, że to zmniejsza liczbę ofiar wypadków (chodzi głównie o pieszych i rowerzystów), zamierzają to stopniowo rozszerzyć na całe miasto.
Z tym, ze nie stawiają progów, a masy fotoradarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:34, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Lucyfer napisał: | Właśnie w ramach eksperymentu na ośmiu "czerwonych drogach", czyli głównych przelotówkach miasta, wprowadzają ograniczenia do 20 mil na godzinę, czyli około 32 km. Jak dotąd 25% dróg w Londynie miało takie ograniczenie. Jeżeli uznają, że to zmniejsza liczbę ofiar wypadków (chodzi głównie o pieszych i rowerzystów), zamierzają to stopniowo rozszerzyć na całe miasto. |
Aby podana przez ciebie informacja była rzetelna, należałoby podać, jaka jest obecnie średnia prędkość samochodu w tymże Londynie. Bo może 25 km/h i wtedy ograniczenie do 32 km/h wycina tylko tych narwańców, co widząc 50 m wolnego przed sobą muszą cisnąć, ale nie obniża to zupełnie średniego czasu przejazdu z jednego punktu do drugiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zigo
Gość
|
Wysłany: Śro 18:51, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Lucyfer napisał: |
Można pójść w ślady Londynu
|
Tylko nielicznych młodzieniaszków w Angli stać na utrzymanie auta - ubezpiecznie OC dla kogoś poniżej 25 lat przerasta niekiedy wartość samochodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ted
więcej niż lider
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:45, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Lucyfer napisał: | Można pójść w ślady Londynu
|
Pełna zgoda. Proponowałbym zacząć od budowy sieci metra i obwodnicy z prawdziwego zdarzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:07, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ted napisał: | Lucyfer napisał: | Można pójść w ślady Londynu |
Pełna zgoda. Proponowałbym zacząć od budowy sieci metra i obwodnicy z prawdziwego zdarzenia |
I mocno płatny wjazd samochodem osobowym do centrum miasta, o tak!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:41, 26 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
I znowu sucha jałowa gadka. Wyszło na moje że powinniście się nauczyć chodzić bo to najlepsze , najtańsze , najbezpieczniejsze rozwiazanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emil_d
prawie lider
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:09, 26 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | I znowu sucha jałowa gadka. Wyszło na moje że powinniście się nauczyć chodzić bo to najlepsze , najtańsze , najbezpieczniejsze rozwiazanie |
To ja proponuję zastosowanie modelu belgijskiego, duńskiego, amerykańskiego czyli zamiar wejścia pieszego na jezdnię przenosi ciężar odpowiedzialności na kierującego pojazdem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Watson
lider
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babice
|
Wysłany: Czw 10:24, 26 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Lucyfer napisał: | Watson napisał: | P.S. Na każdym odcinku prostym - powyżej 500 m - koniecznie muszą być progi. Przecież ograniczając prędkość samochodów do 30 km/h będzie zdecydowanie bezpieczniej. |
Można pójść w ślady Londynu
Właśnie w ramach eksperymentu na ośmiu "czerwonych drogach", czyli głównych przelotówkach miasta, wprowadzają ograniczenia do 20 mil na godzinę, czyli około 32 km. Jak dotąd 25% dróg w Londynie miało takie ograniczenie. Jeżeli uznają, że to zmniejsza liczbę ofiar wypadków (chodzi głównie o pieszych i rowerzystów), zamierzają to stopniowo rozszerzyć na całe miasto.
Z tym, ze nie stawiają progów, a masy fotoradarów. |
Akurat Londyn, czy w ogóle Anglia, pod względem bezpieczeństwa pieszych jest moim zdaniem średnim przykładem. Nie znam statystyk dotyczących wypadków, ale o ile dobrze pamiętam, to przechodzenie na czerwonym świetle, czy wręcz pomiędzy samochodami jest na porządku dziennym; niezależnie czy auta mają ograniczenie większe czy mniejsze. Moim zdaniem w ruchu pieszym panuje tam chaos - w porównaniu do polskich warunków Chyba, że coś w ostatnich latach się zmieniło.
emil_d napisał: | To ja proponuję zastosowanie modelu belgijskiego, duńskiego, amerykańskiego czyli zamiar wejścia pieszego na jezdnię przenosi ciężar odpowiedzialności na kierującego pojazdem. |
Chyba były podobne pomysły u nas: pieszy zbliżający się do przejścia wymusza zatrzymanie samochodu. Dla mnie rzecz niewyobrażalna na naszych drogach, biorąc pod uwagę ich rozplanowanie, odległość chodników od jezdni itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Watson dnia Czw 10:27, 26 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|