:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Była parafianka · Gość

Ta wycieczka to był jakiś koszmar. Nocowaliśmy w jego domu rodzinnym gdzieś na południu Polski. Było tam jeszcze dwóch jego braci, którym brakowało uzębienia.
Kleryk postanowił, że chłopcy z klasy mieli spać na strychu, a dziewczynki na dole. Pamiętam, że bardzo nie chciałyśmy tam spać, bałyśmy się i była jakaś draka, że my chcemy być na strychu.
Chłopcy bohatersko nas wsparli, bo już płakałyśmy i kleryk już nie miał wyjścia, ale był na nas zły. Leżąc już na strychu zaczęłyśmy o tym wszystkim rozmawiać, jakoś obgadywać sytuację i kleryka, a po dłuższej rozmowie on nagle wyłonił się z wejścia na strych, cały czas stał tam na drabinie i podsłuchiwał skurczybyk i dał nam to do zrozumienia.
Teraz sama nie rozumiem, czemu skoro byliśmy już tak duzi nikt dorosły się nie dowiedział o tym wszystkim po wycieczce.

Do dziś mnie gryzie, co ten gość teraz może gdzieś wyprawiać i żałuję, że nie pamiętam jak się nazywa.

mysza · Gość

Była parafianko, może lepiej jednak byłoby to gdzieś zgłosić, nawet anonimowo? Takie sprawy także po latach oglądają w końcu światło dzienne. On na pewno nie zaprzestał swojej praktyki, nie wierzę w to! Na pewno skrzywdził jeszcze wiele dzieci Sad

Ks. R. zniknął ze strony parafii, chyba został usunięty.

Była parafianka · Gość

Masz rację. Tak jak pisałam od dawna o tym myślę, ale obawiam się, że skoro nikt nikogo tu nie zgwałcił i dowodów żadnych na zaistniałe sytuacje nie mam, to dla policji to wszystko jest nieznaczące.
Może zacznę od ustalenia jakoś jak ten pan się nazywał, bo kompletnie nie pamiętam.

mysza · Gość

Będę kibicować byś znalazła w sobie siłę na powiedzenie o tym.
Nawet jeśli policja nic nie zrobi, to niech o prawdzie dowiedzą się ludzie. Nie mam dzieci, ale gdybym była matką takiego molestowanego dziecka to własnymi rękoma rozerwałabym gnoja na strzępy. Nie patrzyłabym nawet na żadne paragrafy.

Ja choć chodzę do kościoła i nie mieszkałam z narzeczonym przed ślubem, na spowiedzi przedślubnej zostałam okrutnie obrażona, ksiądz powiedział że nie zasługuję na ślub kościelny a miałam takie grzechy jak pewnie 90% społeczeństwa.

Była parafianka · Gość

Mi też ksiądz jako młodej dziewczynie podczas spowiedzi w katedrze na starówce powiedział straszne rzeczy. Grzechy miałam typu 'pokłóciłam się z bratem', 'nie byłam w Niedzielę w kościele' a on mi odparował (kompletnie nie wiem czemu), że zajdę w ciążę w wieku 19 lat, a moi znajomi powieszą mnie na moich własnych rajstopach. Gorszej rzeczy nikt nigdy mi nie powiedział, a to był duchowny...

gosc · Gość

Już na stronie parafii osunięto informacje o tym "wikarym" pedofilu.

jap_1

emil_d

Dzisiejsze ogłoszenia duszpasterskie w naszej parafii:
"W związku z sytuacją dotyczącą osoby nowo mianowanego wikariusza w naszej parafii Ks. Roberta Rasińskiego oraz materiału opublikowanego w internecie, Ordynariusz naszej Archidiecezji, podjął decyzję o zawieszeniu Ks. Roberta w czynnościach duszpasterskich. Ufamy, że czas ten będzie możliwością na całkowite wyjaśnienie sprawy. Jednocześnie Ksiądz Kardynał odwołał Go z urzędu wikariusza naszej parafii."