Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pomagamy jeżom

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2016
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Małgorzata
Gość






PostWysłany: Śro 11:05, 16 Mar 2016    Temat postu: Pomagamy jeżom

Szanowni Państwo,

W naszych ogrodach budzą się jeże. Nie widać ich, ale są. Bez naszej pomocy nie przetrwają tego trudnego okresu. Po kilku miesiącach hibernacji potrzebują wody i pożywienia, którego teraz nie znajdą, bo go po prostu nie ma. Wystarczy wieczorem w ogrodzie postawić miseczkę z wodą (to nic nie kosztuje) i trochę słonecznika czy karmy dla kota. Jeże odwdzięcza się nam potem. Zapewniam, że latem nie będziecie mieć Państwo ani ślimaków, ani innego robactwa w ogrodzie.

I jeszcze jedna ważna rzecz. Trzeba uważać przy paleniu śmieci czy trawy. Co roku przy wiosennych pracach w ogrodach giną tysiące jeży.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:00, 16 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Małgorzata napisał:
W naszych ogrodach budzą się jeże. Nie widać ich, ale są. Bez naszej pomocy nie przetrwają tego trudnego okresu.

A te jeże to dotychczas, bez naszej pomocy, to jak przeżyły? I jeszcze się rozmnażały!

Małgorzata napisał:
Zapewniam, że latem nie będziecie mieć Państwo ani ślimaków, ani innego robactwa w ogrodzie.

Czyli jeże są ok., ale inne "robactwo" już nie? Ciekawy punkt widzenia.

Małgorzata napisał:
Trzeba uważać przy paleniu śmieci czy trawy. Co roku przy wiosennych pracach w ogrodach giną tysiące jeży.

Od co najmniej dwóch lat u nas w gminie trawę używamy do kompostu lub wystawiamy w brązowych workach do zabrania przez "śmieciarki". A tego kuriozum "palenia śmieci" to nawet nie skomentuję - miłośniczka jeży p..a j.j m..ć.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janka
Gość






PostWysłany: Śro 16:26, 16 Mar 2016    Temat postu:

Ale prostak. Szkoda słów.
Ma pani rację. U mnie dzięki jeżom całkowicie zniknęły bezskorupkowe ślimaki, które niszczyły mi rabaty. Wydawałam majątek na środki odstraszające i nic nie pomogło tylko jeże.
Popieram w stu procentach, a tym kimś nie ma co się przejmować.
Chciał pewnie zaistnieć tylko mu nie wyszło Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pani od boilogii
Gość






PostWysłany: Śro 16:45, 16 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Człowieku nikt Ci nie każe pomagać.
Jeże w Polsce są pod ścisło ochroną ze względu na tępienie owadów (szkodników) w lasach i ogrodach. Pomoc im leży więc w naszym interesie. Nie chcesz, nie musisz tylko po co zaraz ludzi obrażać, bo w internecie jesteś anonimowy i lepiej ci jak sobie pobluzgasz?
Wstyd Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 17:28, 16 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Pani od boilogii napisał:
Człowieku nikt Ci nie każe pomagać.

Otóż to. Jedni karmią kaczki i inni jeże, a jeszcze inni trzymają głodne psy na łańcuchach. Kwestia wrażliwości. Ja mam karmiki dla ptaków i wcale się tego nie wstydzię. Zrobić też dla jeży razem z dzieciakami. Nauczą się czegoś przynajmniej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:05, 16 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Anonymous napisał:
Jedni karmią kaczki i inni jeże

A jeszcze inni parędziesiąt lat temu zobaczyli tysiące głodnych dzieci w Afryce i też postanowili je dokarmić. I efekt jest tego taki, że obecnie mamy setki tysięcy głodnych dzieci w Afryce do wykarmienia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 9:00, 17 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Pani od boilogii napisał:
Człowieku nikt Ci nie każe pomagać.
Jeże w Polsce są pod ścisło ochroną ze względu na tępienie owadów (szkodników) w lasach i ogrodach. Pomoc im leży więc w naszym interesie. Nie chcesz, nie musisz tylko po co zaraz ludzi obrażać, bo w internecie jesteś anonimowy i lepiej ci jak sobie pobluzgasz?
Wstyd Evil or Very Mad

Wstydzę się. A co "pani od biologii" powie nam na temat że "Trzeba uważać przy paleniu śmieci" na te jeże? W temacie: "palenia śmieci"? I wlywie na organizm człowieka?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teżjeż
Gość






PostWysłany: Wto 22:25, 22 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Małgorzata napisał:
Wystarczy wieczorem w ogrodzie postawić miseczkę z wodą (to nic nie kosztuje) i trochę słonecznika czy karmy dla kota. Jeże odwdzięcza się nam potem.


Nie pomyślałem zupełnie o dokarmianiu jeży, choć od dawna dokarmiam ptaki.
Dziękuję Pani Małgorzato za ten post.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teżjeż
Gość






PostWysłany: Wto 22:31, 22 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Anonymous napisał:

Wstydzę się. A co "pani od biologii" powie nam na temat że "Trzeba uważać przy paleniu śmieci" na te jeże? W temacie: "palenia śmieci"? I wlywie na organizm człowieka?


Czytanie ze zrozumieniem polecam. I zimny okład na głowę, Panie Raptusiński Wink

Napisano, co następuje:
Trzeba uważać przy paleniu śmieci czy trawy. Co roku przy wiosennych pracach w ogrodach giną tysiące jeży.
Czyli o palenie resztek z ogrodów chodziło w ramach wiosennych prac ogrodowych. Np suchych gałęzi, badyli.
Że może nie wolno palić, że to szkodliwe dla środowiska? Ano. Ale niektórzy jednak palą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Raptusiński
Gość






PostWysłany: Śro 10:49, 23 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Teżjeż napisał:
Anonymous napisał:

Wstydzę się. A co "pani od biologii" powie nam na temat że "Trzeba uważać przy paleniu śmieci" na te jeże? W temacie: "palenia śmieci"? I wlywie na organizm człowieka?

Czytanie ze zrozumieniem polecam. I zimny okład na głowę, Panie Raptusiński Wink

Napisano, co następuje:
Trzeba uważać przy paleniu śmieci czy trawy. Co roku przy wiosennych pracach w ogrodach giną tysiące jeży.
Czyli o palenie resztek z ogrodów chodziło w ramach wiosennych prac ogrodowych. Np suchych gałęzi, badyli.
Że może nie wolno palić, że to szkodliwe dla środowiska? Ano. Ale niektórzy jednak palą.

Już jestem po okładzie, dziękuję za diagnozę. To na końcu mam jeszcze pytanie do Teżjeża: czy prawdziwe jest stwierdzenie, że paleniu śmieci w naszych ogródkach (i tej trawy) to "tysiące nieżywych jeży"? Bo w naszych ogródkach to te śmieci (i tę trawę) palimy chyba w jednym miejscu? "Chyba" - bo ja nie palę trawy i śmieci, więc nie wiem jak to dokładnie się odbywa. I w tym jednym jedynym miejscu, które wybraliśmy na palenie śmieci, właśnie urzędują jeże?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teżjeż
Gość






PostWysłany: Śro 17:45, 23 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Pan Raptusiński napisał:

Już jestem po okładzie, dziękuję za diagnozę.

Słuszne było moje przypuszczenie, że Pan Raptusiński ma poczucie humoru Smile
Pan Raptusiński napisał:
Już jestem po okładzie, dziękuję za diagnozę. To na końcu mam jeszcze pytanie do Teżjeża: czy prawdziwe jest stwierdzenie, że paleniu śmieci w naszych ogródkach (i tej trawy) to "tysiące nieżywych jeży"? Bo w naszych ogródkach to te śmieci (i tę trawę) palimy chyba w jednym miejscu? "Chyba" - bo ja nie palę trawy i śmieci, więc nie wiem jak to dokładnie się odbywa. I w tym jednym jedynym miejscu, które wybraliśmy na palenie śmieci, właśnie urzędują jeże?

Co do ilości jeży, które giną w naszych ogrodach - to nie potwierdzę ich nawet przybliżonej liczby, bo pewnie takich statystyk nikt nie prowadzi. Moim zdaniem jednak o tysiącach można mówić. Wydaje to się niewyobrażalne, ale jest wysoce możliwe.
A co do tego, w jaki sposób do tego dochodzi. Żeby to zrozumieć, trzeba nieco znać tryb życia i zwyczaje jeży. Jeże chętnie na kryjówki czy nocleg (śpią w dzień) wybierają sterty liści czy gałęzi. Więc jeśli w kąciku ogrodu mamy miejsce do palenia, i usypiemy/zgrabimy tam liście czy zgromadzimy gałęzie, to jeż - jeśli jest w okolicy - prawdopodobnie tam wejdzie. A jeśli zostawimy ją na kilka dni - prawdopodobieństwo że tak się stanie - wzrasta. Więc jeśli przed podpaleniem tej sterty/kopczyka nie sprawdzimy, czy nikt się tam nie schował - możemy spalić lub bardzo poparzyć jeża.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Śro 20:43, 23 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Teżjeż napisał:
Że może nie wolno palić, że to szkodliwe dla środowiska? Ano. Ale niektórzy jednak palą.


W wypadku ścinków roślin skażonych niektórymi rodzajami szkodników palenie jest wręcz zalecane. Kompostowanie czy oddawanie tego firmom na kompost tylko mnoży paskudztwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jap_1
prawie lider
prawie lider



Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wczoraj Ursynów, dzisiaj Kwirynów

PostWysłany: Śro 22:46, 23 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

Lucyfer napisał:
W wypadku ścinków roślin skażonych niektórymi rodzajami szkodników palenie jest wręcz zalecane. Kompostowanie czy oddawanie tego firmom na kompost tylko mnoży paskudztwo.
Jest też kompostowanie na gorąco, co zabija patogeny. Możliwe w warunkach przemysłowych, a nawet domowych, choć nie jest to czasem łatwe:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Raptusiński
Gość






PostWysłany: Czw 7:04, 24 Mar 2016    Temat postu: Re: Pomagamy jeżom

jap_1 napisał:
Lucyfer napisał:
W wypadku ścinków roślin skażonych niektórymi rodzajami szkodników palenie jest wręcz zalecane. Kompostowanie czy oddawanie tego firmom na kompost tylko mnoży paskudztwo.
Jest też kompostowanie na gorąco, co zabija patogeny. Możliwe w warunkach przemysłowych, a nawet domowych, choć nie jest to czasem łatwe:
premakultura/wordpress com/kompost-w-18-dni-2

Ale pryzma wysokości 1,5m i szerokości 1m i długości... no co najmniej 1,5m żeby się to kupy trzymało to trochę nie na nasze działeczki. Ani tyle materiału, ani tyle miejsca w ogródku.

A nie oddaje to przez przypadek do otoczenia woni, jak nie przymierzając, z kompostowni w Radiowie?

A poza tym obracanie wnętrza do zewnętrza i obarot to chyba tylko rękoma, bo w środku mogą być jeże?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2016 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin