:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość · Wysłany: Wto 9:47, 15 Mar 2016 Temat postu: powtarzać 1 klasę ?

U nas w klasie w Starych Babicach Pani prowadząca jest zdania że jedynie z 7-8 osób nadaje się do pójścia do 2 klasy. Dziwne. Mam znajomych z innych miast i tam nauczyciele mówią że nie ma co zostawiać dziecka w 1 klasie. Nasz rocznik to 2009 i wg ówczesnej ustawy miały obowiązek szkolny.
Rodzice 1 klasistów macie przemyślenia w tej sprawie ??

Marsto · Wysłany: Wto 11:13, 15 Mar 2016 Temat postu: Re: powtarzać 1 klasę ?

Nie zostawiać, chyba że faktycznie ma duże problemy. Zostawiając ponownie na rok sprawisz, że dziecko się niczego nie nauczy bo jest spora szansa, że w klasie pojawią się nowe dzieci i to do nich nauczyciele będą równali. Pozostawione dzieci będą się nudziły i niektóre mogą się cofać. Do tego wpadną w tryb lenistwa i po roku pójdą do drugiej klasy w takim trybie i ciężko może im być się zmobilizować. A tak puszczasz dzieciaka "rozpędzonego". Nie ptarzyłbym na to, że w drugiej klasie to jest liczenie do 100 czy mnożenie do 50. Kiedyś się musi tego nauczyc.

Dużo też zależy ile dzieci przejdzie z "twojej" klasy czy kolegów\koleżanek dziecka. JEśli większość to zostawiając dziecko może czuć się trochę nieswojo.

Gość · Wysłany: Wto 12:09, 15 Mar 2016 Temat postu:

Też obawiam się wejścia dziecka w ten "tryb lenistwa", bo znany jest mi przypadek dziecka które powtarzając klasę osiadło później na laurach i miało problem w kolejnej klasie.
Zastanawia mnie tylko czemu tak dużo dzieci miałoby zostać ? Rozumiem że 1 czy 2, ale żeby większość ?
Druga rzecz, już na jesieni, bo chyba ok. końca października prowadząca sygnalizowała że klasa jest nieprzygotowana do pierwszej klasy. A teraz kiedy jest 5,5 misiąca do rozpoczęcia nauki w 2 klasie przedstawiane są surowe oceny pracy uczniów.
Problemem są też II zmiany, kiedy dziecko, kiedy każdyy normalny człowiek umysł ma otwarty najbardziej na początku dnia (kiedy się wyśpi, zje śniadanie itp).
Dziwne jest też dla mnie że nauczyciel ogłasza dzieciom w klasie: ty to się nadajesz do 2 klady, a ty nie.
Nie wiem, ale ja czuję jakąś presję na to oby dziecko zostało.

Marsto · Wysłany: Wto 14:09, 15 Mar 2016 Temat postu:

Nie wiem w której klasie pierwszej masz dziecko ale u córki ok 6 rodziców póki co zasygnalizowało (w sensie zastanawia się) chęć pozostawienia dziecka. Faktycznie nauczycielka na zebraniach mówiła o dzieciach jak widzi dalej ich naukę ale, żeby w klasie dzieciakom mówić - to trochę niemiłe dla nich i może wpędzić w kompleksy.
U nas raczej pewnym argumentem pozostawienia córki w pierwszej klasie mógłby być fakt, gdyby większość równolatków z okolicy i jej najlepsza koleżanka została na nowy rok (póki co na to się nie zanosi), bo wypadłaby z okolicznego "towarzystwa" a tak w zasięgu kilkunastu metrów ma parę koleżanek\kolegów z klasy.

Innym problemem już nie zależnie czy dziecko przejdzie czy nie to nie wiadomo, kto będzie ich uczył w drugiej klasie - czy ta sama Pani czy inna.

Gość · Wysłany: Wto 15:29, 15 Mar 2016 Temat postu:

Dla mnie czy dziecko zostanie ze starą ekipą jest mniej ważne, ale łatwo mi mówić to są koleżanki / koledzy dziecka.

supmero · Wysłany: Śro 18:30, 16 Mar 2016 Temat postu:

jak dziecko sobie daje rade - to nie ma sensu zostawiać. To kwestia psychiki dziecka - są naprawdę dzieci które nie powinny iść dalej b sobie nie radzą, wtedy jest podstawa do rozważenia - przydała by się rozmowa z dobrym psychologiem.

Gość · Wysłany: Czw 1:19, 17 Mar 2016 Temat postu:

A jak jest sugestia osoby prowadzącej klasę żeby na dwadzieściakilkoro dzieci zostało np. 14 czy 15 jest rzeczą normalną ?? Bo znam Panią prowadzącą na Okęciu pierwszą klasę i jest zdania że 1! uczeń nie bardzo sobie radzi, ale mimo to lepiej niech idzie dalej - może nadrobi...
Czy jeśli taka liczba dzieci w klasie "nie radzi sobie" - oby na pewno jest winą dzieci / rodziców ? A może problem gdzie indziej leży ?

Gość · Wysłany: Czw 8:29, 17 Mar 2016 Temat postu:

megan

A po co zostawiać? Nie raz słyszałam rodziców, którzy decydowali się na zostawienie dziecka w 1 klasie, ale moim zdaniem jest to bez sensu. Znam wiele osób, które poszło do szkoły wcześniej i nie było żadnych problemów ani zostawania w klasie na kolejny rok.

Gość

Nasza córka poszła do 1 klasy jako niespełna 6 latka. W tym roku skończyła szóstą klasę. Mamy też drugą córkę, która poszła do pierwszej klasy "normalnie", także skończyła w tym roku szóstą klasę. Problemy zaczęły się w połowie 1 klasy, kiedy to młodsza straciła zapał... Wtedy nie mieliśmy możliwości zostawić dziecka w 1 klasie, wyniki w nauce na to nie pozwalały. Zresztą te dzieci nie mają problemów z nauką, tylko z emocjami. Niestety nic się nie wyrównało do tej pory. Młodsza jest inteligentna i nauka przychodzi jej łatwo, ale nie bardzo będzie miała koleżanki w 1 klasie gimnazjum, bo wszystkie są w zasadzie prawie 2 lata starsze.
Ale najważniejsze: każde dziecko jest inne i to rodzice powinni zdecydować, bo nikt nie zna lepiej własnego dziecka. Nie liczcie za bardzo na nauczycieli, i nie poprzestawajcie na ich opinii. Dziecko też ma wiele do powiedzenia w tym temacie, nawet w 1 klasie.

Farton

Ja tam bym nie zostawiał na twoim miejscu niech idzie wyżej Smile