 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boby123
witajcie, jestem tu nowy

Dołączył: 21 Cze 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:26, 21 Cze 2016 Temat postu: Przepompownia w Koczargach Starych |
|
|
Po oddaniu do użytku przepompowni śieków w Koczargach Starych , nad okolicą unosi się smród , fetor , odór ,
Nie można otworzyć okna w domu , w upały trzeba uciekac z ogródków do zamkniętego domu.
Pogotowie kanalizacyjne tylko przyjeżdża i niestety nic się nie poprawia
Tłumaczenia Pań z Eko-babice że nie mogą nic zrobić .
Może urzędnicy Gminy zadziałają np. wydział ochrony Środowiska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Śro 7:21, 22 Cze 2016 Temat postu: Re: Przepompownia w Koczargach Starych |
|
|
boby123 napisał: | Po oddaniu do użytku przepompowni śieków w Koczargach Starych , nad okolicą unosi się smród , fetor , odór ,
Nie można otworzyć okna w domu , w upały trzeba uciekac z ogródków do zamkniętego domu.
Pogotowie kanalizacyjne tylko przyjeżdża i niestety nic się nie poprawia
Tłumaczenia Pań z Eko-babice że nie mogą nic zrobić .
Może urzędnicy Gminy zadziałają np. wydział ochrony Środowiska |
Rozmawiałem z Eko w tej sprawie już kilka tygodni temu, gdy tylko problem się pojawił. Rozmawiałem także z ROŚ. Najpierw myśleliśmy, że smrodek pochodzi z przepompowni na rogu Szkolnej i Górki, ale okazało się, że z dużej przepompowni za gimnazjum.
Wyjaśnienie Eko jest takie, że smród jest powodowany tym, że sieć jest jeszcze zbyt mało obciążona ściekami dopływającymi do przepompowni z kierunku Borzęcina, przez co następuje ich "zagniwanie" w kanalizacji powodujące powstawanie fetoru, na którego usuwanie nie były przewidziane filtry biologiczne zainstalowane na "wyziewie" przepompowni. Producent systemu zaprojektował go pod sytuację docelową, z ilomaś metrami sześciennymi ścieków przepływających na dobę, natomiast jakby nie przewidział sytuacji przejściowej, zanim zostanie podłączona pewna minimalna liczba gospodarstw, i ścieki będą zalegały długo w instalacji i komorach studni przepompowni - gnijąc i wydzielając potężny fetor.
Pan prezes Eko i pani dyrektor odpowiadająca za ten obszar działalności zapewniali mnie w rozmowach, że prowadzą ostre działania z wykonawcą i pan prezes zapewnił, że do końca czerwca problem ma zostać zlikwidowany. Zachęcałem ich do wpadania wieczorami do Koczarg i zażywania świeżej atmosfery, najlepiej przy "apetycznym" grillu, ale nie wyrażali entuzjazmu, choć bardzo przepraszali za sytuację. Rozważane jest przejściowe rozwiązanie polegające na dodawaniu do ścieków środków chemicznych likwidujących fetor.
Jak na razie fetor jest, oczywiście także zależnie od kierunku wiatrów lub ich braku. Jeżeli do początku lipca sytuacja się nie poprawi, trzeba będzie wzmóc naciski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|