|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:16, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
[quote="Gargamel"] Anonymous napisał: | Gargamel napisał: |
To jak nazwiesz obecne rządy "prawicowe" preferujące własność państwową? |
Znów zbaczamy z tematu, ale nich będzie ... obecnie rządzą socjaliści jeżeli chodzi o sferę ekonomiczną. Wmówiono im prawicowość i sami tak się nazywają ze względów światopoglądowych. |
Socjaliści...
Czyli narodowe w treści, socjalistyczne w formie? ... Jakbym już o tym kiedyś słyszał. I nie skończyło się to dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:12, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: |
I idąc tym tropem należałoby:
- umożliwiać wyburzenie zabytków, no bo przecież święte prawo własności jest święte,
Na szczęście osobniki takie jak ty - póki co - są jeszcze hamowane przez prawo, które zostało uchwalone przez myślących bardziej perspektywicznie (albo bardziej ogólnie - po prostu myślących).
"Póki co" - bo jak wiadomo, najbliższej nocy może się to zmienić. |
A nie wolno burzyć zabytków?
WOW! Co za odkrycie?
Wystarczy poczytać internet ileż to zabytków zburzono ostatnio - pomimo istnienia ustawowego "zakazu" - w samej Warszawie. I włos z głowy nikomu z tego powodu nie spadł.
Z też z internetu - za ścięcie byle badyla zwykli ludzie płacili setki tysięcy złotych kar. A tłuste misie mogły ciąć bezkarnie co chciały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:12, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
No świetnie, argument wręcz powalający.
To co, może zaproponujemy "fachowcowi" (i niestety ministrowi) Janowi Szyszko, żeby równie skutecznie podziałał w kwestii zniesienia zakazu burzenia zabytków na gruntach prywatnych? No bo skoro własność prywatna jest święta...
Będziemy mieć piękną Polskę, wykarczowaną i zrównaną jak długa i szeroka.
Mieszasz dwie kwestie.
Równość wobec prawa oraz skuteczność jego egzekwowania z przyzwoleniem na bezkarność i dewastację w majestacie prawa.
To, że ktoś łamie prawo nie jest argumentem, że dany zakaz można znieść, bo i tak jest łamany.
Natomiast zgodzę się, że egzekwowanie prawa w niektórych obszarach pozostawia sporo do życzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:39, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Wystarczy poczytać internet... |
Anonymous napisał: | Z też z internetu ... |
Żona też z internetu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:58, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Tak, kiedyś był zakaz deptania trawników. Bardzo ważny przepis. I jaki życiowy. I jaki ekologiczny. Proponuję też go przywrócić, w końcu trawa to też zielone. I też powinna być pod ochroną.
I wydawać zgodę na każdorazowe wejście na trawnik, a jak obywatel nie ma takiej zgody a nadepnie na jakieś zielsko to karę mu, karę za każde nadepnięte zdziebełko. A co tam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:24, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Co argument, to "mądrzejszy"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Watson
lider
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Babice
|
Wysłany: Czw 9:32, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | No świetnie, argument wręcz powalający.
To co, może zaproponujemy "fachowcowi" (i niestety ministrowi) Janowi Szyszko, żeby równie skutecznie podziałał w kwestii zniesienia zakazu burzenia zabytków na gruntach prywatnych? No bo skoro własność prywatna jest święta...
Będziemy mieć piękną Polskę, wykarczowaną i zrównaną jak długa i szeroka.
Mieszasz dwie kwestie.
Równość wobec prawa oraz skuteczność jego egzekwowania z przyzwoleniem na bezkarność i dewastację w majestacie prawa.
|
Sądzę, że właśnie Ty mieszasz dwie kwestie (raczej nieświadomie). Jeżeli podnosisz temat burzenia zabytków to porównuj go z wycinaniem pomników przyrody, nie "zwykłymi" drzewami. W obydwu przypadkach ochrona powinna być skuteczna i pełna.
Jeżeli ktoś porównuje wolność w wycięciu drzewa na własnej działce ze stawianiem lakierni, to raczej nie do końca przemyślał swoją wypowiedź.
Chyba jest "subtelna" różnica w wycięciu drzewa a wybudowaniu instalacji, która w sposób istotny wpływa na jakość życia sąsiadów?
Mam nieodparte wrażenie, że (jak zazwyczaj) media rozdmuchały temat wycinki, pokazując go jako prymitywne i niepohamowane karczowanie hektarów zabytkowych drzewostanów, bazując na kilku tendencyjnie wybranych przykładach (czasem rzeczywiście przykładach bezmyślności lub naginania prawa).
Nie sądzę, by działy się dantejskie sceny; może po prostu ludzie gremialnie zaczęli ciąć, bo do tej pory nie mogli, a obawiają się zmian (chyba słusznie) - i stąd taka "kumulacja"? Lada chwila sprawa się uspokoi - niezależenie od tego czy PIS zmieni przepis czy nie.
Podtrzymuję moją opinię, że zmiana jest bardzo dobra i daje nieco wolności szaremu obywatelowi. Inna sprawa, że rzeczywiście przydałoby się przyjrzeć kwestii nie do końca uczciwego wykorzystywania tego przepisu przez niektóre osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:30, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Watson napisał: |
Mam nieodparte wrażenie, że (jak zazwyczaj) media rozdmuchały temat wycinki, pokazując go jako prymitywne i niepohamowane karczowanie hektarów zabytkowych drzewostanów, bazując na kilku tendencyjnie wybranych przykładach (czasem rzeczywiście przykładach bezmyślności lub naginania prawa).
Nie sądzę, by działy się dantejskie sceny; może po prostu ludzie gremialnie zaczęli ciąć, bo do tej pory nie mogli, a obawiają się zmian (chyba słusznie) - i stąd taka "kumulacja"? Lada chwila sprawa się uspokoi - niezależenie od tego czy PIS zmieni przepis czy nie.
|
No właśnie, mówi się o pojedynczych przypadkach, a na tej podstawie robi psychozę o masowości wycinki.
Typowa manipulacja - na przykład informacja dziś w portaluTVN, że wycięto drzewo w Parku Skaryszewskim (WIEEEELKI tytuł), a dopiero później drobnym druczkiem, że była na to zgoda, a drzewa były w złym stanie.
Ale ćwierćinteligencji często czytają tylko tytuł i łatwo nimi manipulować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:20, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: |
Ale ćwierćinteligencji często czytają tylko tytuł i łatwo nimi manipulować. |
"Uwielbiam" takie teksty...
Pełno ich na forach prawicowych brukowców...
Ale jak to mówią, kolego: nie mierz wszystkich swoją miarą...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:31, 23 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Uderz w stół...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:07, 25 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Typowa manipulacja - na przykład informacja dziś w portaluTVN, że wycięto drzewo w Parku Skaryszewskim (WIEEEELKI tytuł), a dopiero później drobnym druczkiem, że była na to zgoda, a drzewa były w złym stanie |
Czytalam ten artykuł.
Tytuł taki sam jak każdy inny, a nie "WIEEELKI"...
No, ale najwyraźniej niektórzy widzą to, co chcą widzieć.
Szkoda tylko, ze wybiórczo czytasz.
Mam nadzieje, ze to nie z powodu inteligencji, o której wspominasz w ostatnim zdaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ted
więcej niż lider
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:58, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Jest projekt nowelizacji "ustawy o drzewach".
[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę mnie martwi zapis:
"6. Nieruchomość, na której dokonano usunięcia drzew lub krzewów na zasadach przewidzianych w ust. 1 pkt 3a, nie może być wykorzystana na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej przez okres 5 lat od dokonania zgłoszenia."
Czy to znaczy, że jeżeli wytnę drzewo na działce, na której stoi mój dom, to nie będę mógł potem w nim założyć firmy, np. zajmującej się handlem internetowym?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ted dnia Pią 17:59, 03 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 19:34, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ted napisał: | Jest projekt nowelizacji "ustawy o drzewach".
[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę mnie martwi zapis:
"6. Nieruchomość, na której dokonano usunięcia drzew lub krzewów na zasadach przewidzianych w ust. 1 pkt 3a, nie może być wykorzystana na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej przez okres 5 lat od dokonania zgłoszenia."
Czy to znaczy, że jeżeli wytnę drzewo na działce, na której stoi mój dom, to nie będę mógł potem w nim założyć firmy, np. zajmującej się handlem internetowym? |
No niestety w tym brzmieniu zapisu wychodzi tak, jak się obawiasz. Jak zwykle bubel prawny, o ile, jak to u nas bywa, gdzieś nie ma zapisu niwelującego/ograniczającego/doprecyzowującego bezwzględność powyższego. Ale na szybko nie mogę znaleźć ujednoliconego tekstu ustawy w proponowanej wersji końcowej.
Podobny numer mamy np. w wypadku różnych dofinansowań unijnych, na przykład sławetnych "kolektorów słonecznych ciepłej wody", które chyba w gminie upadły - tam też był zapis, że w na posesji, która uzyskała dofinansowanie nie może być prowadzona w danym momencie i przez ileś lat w przyszłości działalność gospodarcza.
Ba, nawet Anglicy kiedyś się podobnie wkopali. Po którymś kryzysie, gdy zwalniani pracownicy wielu korporacji zaczęli masowo zakładać jednoosobowe działalności gospodarcze typu "doradztwo/projektowanie, itp.", mieszkający w domach "komunalnych" w gminach mieli problem, bo w takich domach nie wolno w Anglii prowadzić działalności, uznaje się, że one są przeznaczone wyłącznie do celów mieszkalnych. Nie pamiętam, jak to rozwiązali, ale zamieszanie i nerwy ludzie mieli spore, bo wychodziło przez pewien czas, że albo zamykają działalności, albo zmieniają miejsce zamieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ted
więcej niż lider
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:11, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
znaczy się lepiej wyciąć co potrzeba, dopóki jeszcze można
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 22:54, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ted napisał: | znaczy się lepiej wyciąć co potrzeba, dopóki jeszcze można |
Znowu wychodzi, że tak i do tego dobrze to udokumentować fotograficznie z datami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|