:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Marsto

Heh....właśnie ze 30 minut temu miła starsza Pani - chyba z urzędu - roznosiła koperty z informacją o opłatach za śmiecie i numerem identyfikacyjnym.

Na boku opłaty mimo powinności się nie zmieniły i dalej są według mnie złodziejskie.

W krótkiej rozmowie dowiedziałem się, że SITA zgłosiła do gminy, że wszystkie pojemniki zostały dostarczone. Na informacje zwrotną, że ja i sąsiedzi nie mają Pani powiedziała, że gmina wie o tym, że jest dużo ludzi którzy nie dostali kubłów ale nic z tym nie mogą zrobić.

Samo pismo z gminy wygląda beznadziejnie. Parę zdań no i w sumie to co powinno być czyli numer konta dane adresowe i takie tam. Co najdziwniejsze nie ma, żadnego stempelka podpisu czy czegokolwiek identyfikującego, że pismo jest w miarę wiarygodne.

Taki "szmelc" może wydrukować przeciętnie inteligentny 10-latek i roznosić do skrzynek pocztowych.
W sumie to dobry pomysł na biznes - chyba w poniedziałek założę konto w WBSie, sporządzę takie pisemko i zacznę je roznosić.

Reasumując to mamy"burdel" na kółkach, kubłów nie ma, opłaty zawyżone a gmina wraz z urzędnikami i zapewne wójtem nic nie mogą zrobić. Do tego informacja o ID, wygląda na tyle podejrzanie, że należało by ją przekazać na Komendę Policji jako próbę wyłudzenia pieniędzy.

babiczanin_m

Lucyfer

Marsto

Pewnie dotrze. Pani chodziła z młodymi chłopakami, wsadzała koperty do skrzynek pocztowych i wyglądało na to, że idzie im w miarę sprawnie.

Gmina chyba zakontraktowała na kubły wszystkie gospodarstwa a przynajmniej tak można było wnosić z ilości zapotrzebowania kubłów przekazanych w przetargu. Swoją drogą wydawało mi się to trochę mało no ale...

A wracając do listu gminnego. To wiesz u mnie w pracy 65-letnia asystentka zarządu trzaska korespondencje seryjną związaną z nadrukami na kopertach, naklejkach i oficjalnych pismach gdzie trzeba wstawiać pojedyncze słowa w treść pisma. No a to pisemko gminne jest nie tylko źle sformatowane ale też zrobione bez znajomości zasad pisania oficjalnych pism.

Sorry za tą dygresję na temat listu ale to takie zboczenie zawodowe Laughing

Lucyfer

Ted

"Ustawa śmieciowa: Chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zwykle" - c.d.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Rozliczymy przy wyborach pana Turka za ten burdel,niemoc wobec sity w sprawie śmieci w naszej gminie.

Gość

Marsto

Lucyfer

Gość

A u nas na osiedlu codziennie (powtórzę - codziennie) jeździ pan Kazio i zabiera wszystkie metalowe i elektryczne. I nie muszę wozić do wirtualnego, nieczynnego teraz, a później przez większość czasu, Punktu. I co, jako świadomy obywatel, mam robić? Czy zwalniać się z roboty, aby w wirtualny wtorek, czwartek czy sobotę (też pracuję) wywozić to do legalnego Punktu, marnując czas i pieniądze, czy spokojnie oddawać prywatnej inicjatywie, wystawiając tylko rano przed posesję?

biro

Co wy wszyscy z tą nieczynnością przez większość czasu?
Wszystkie urzędy, biura, usługi, duża część handlu i przychodni lekarskich, teatry, kina, muzea są zamknięte przez większość doby, a człowiek przesypia trzecią część życia.
I nagle punkt odbioru odpadów musi być czynny całodobowo jak sklep monopolowy?
Bo jakiś mieszkaniec gminy, który o 23 poczuje nieprzepartą chęć pozbycia się elektroodpadów może pocałowawszy klamkę w punkcie odbioru, ulżyć sobie, wyrzucając je do przydrożnego rowu?

Gość

babiczanin_m

Gość