 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Danek
Gość
|
 Wysłany: Nie 9:49, 07 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| Strugacz napisał: | | Umowa z firmą od wywozu śmieci to nie Biblia Święta |
A w moim pokoleniu mówiło się "umowa to rzecz święta". Potem przyszedł Bareja ze swoim słynnym "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz?" i poszło... i jest tak, jak jest. Nawet Konstytucja jest nic nie warta, a co dopiero umowa z jakimś tam Bysiem.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
biro
debeściak
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
|
| Wysłany: Nie 11:08, 07 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| Strugacz napisał: | Umowa z firmą od wywozu śmieci to nie Biblia Święta i jej postanowienia mogą być w każdym czasie zmienione. Zresztą wiele tak dużych i kompleksowych umów ma już w swej treści przewidziany tryb ew. zmian. Zakładam, że "ta" umowa nie ma przewidzianego trybu zmian, bo urzędnikom gminnym raczej nie przyszło to do głowy, a firma nie jest zainteresowana takimi ustaleniami.
Nie zgadzam się, że "Gmina jest bez wyjścia", bo firma nie chce renegcjować (chyba nikt tego jeszcze nie zażądał). Od tego są prawnicy by wyjście znaleźć. Poza tym Gmina może mieć nagle "problemy finansowe" i wstrzymać przelewy. Firma może utracić tzw. płynność finansowa, a napewno będzie miała problemy z płatnościami. To skłoni ją raczej do rozmów. |
Zawsze warto spojrzeć na sprawę z innej perspektywy.
A co, jeśli firma Byś, powołując się na to, że umowa to nie Biblia Święta zechce renegocjować warunki niedawno zawartej umowy? Oczywiście w kierunku zwiększenia stawek.
Zapewne ma od tego prawników, żeby znaleźli jakieś wyjście. Firma też może mieć "nagłe problemy" i wstrzymać odbieranie śmieci. To z pewnością skłoniłoby gminę do rozmów.
Gmina nie ma dobrego wyjścia bo obecna umowa może być jej ostatnią z tą firmą, a może i z innymi bo zła sława będzie się za nią ciągnęła.
Brzmi absurdalnie? Mnie też się tak wydaje, a to przecież tylko zwykła zmiana stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
emil_d
prawie lider
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 11:35, 07 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od jednej istotnej kwestii - czy zamówienie zostało zrealizowane z wolnej ręki czy poprzez przetarg.
Jeśli z wolnej ręki to obowiązują zapisy umowy - jeśli umowa jest bezterminowa, lub zawiera zapisy pozwalające ją aneksować to nie ma żadnego problemu aby ją negocjować w obie strony. Jeśli jest to umowa terminowa, to taka możliwość jest tylko pozorna.
W przypadku przetargu ważne są zapisy umowy dołączone do dokumentacji przetargowej (w tym wypadku pozycja gminy jest znacznie lepsza, bo zapisy przetargowe to bezwzględne minimum jakie musi wypełnić firma).
Co do sytuacji dzisiejszej - przypuszczam, że to jest jakiś niezły numer - nie ma dokumentacji przetargowej. Gmina może robić prosty numer - co miesiąc zamawia usługi w Byś i w ten sposób omija PZP - ale to bardzo ryzykowne z punktu widzenia prawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GWW(i)
Gość
|
| Wysłany: Nie 12:08, 07 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| emil_d napisał: | | Jeśli z wolnej ręki to obowiązują zapisy umowy |
| emil_d napisał: | | W przypadku przetargu ważne są zapisy umowy dołączone do dokumentacji przetargowej |
Czyli ważna jest umowa (jej zapisy) a nie widzimisię Strugacza.
oj, chyba zaczęła się już kampania
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
emil_d
prawie lider
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 12:49, 07 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Jakby co to ja nie kandyduję 
Znam trochę PZP (Prawo Zamówień Publicznych)
Śledzę też, co się dzieje w gminie i pamiętam, że w czerwcu był unieważniony przetarg - ale nie widzę informacji o rozpisaniu nowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
biro
debeściak
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
|
| Wysłany: Nie 13:46, 07 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| emil_d napisał: | | Jakby co to ja nie kandyduję |
A szkoda, może się jeszcze zastanów .
Potrzeba kandydatów, którzy trochę znają prawo (choćby Zamówień Publicznych), a nie takich, którzy w kampanii obiecają renegocjację umowy z Bysiem, a po wyborze zorientują się, że to niewykonalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
GWW(i)
Gość
|
| Wysłany: Nie 15:40, 07 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| biro napisał: | | emil_d napisał: | | Jakby co to ja nie kandyduję |
A szkoda, może się jeszcze zastanów .
Potrzeba kandydatów, którzy trochę znają prawo (choćby Zamówień Publicznych), a nie takich, którzy w kampanii obiecają renegocjację umowy z Bysiem, a po wyborze zorientują się, że to niewykonalne. |
Wiesz, ja to bym chciał wójta, którzy miałby wizję, umiał ją uzasadnić, swoją postawą porwałby innych, miał możliwości ściągnięcia pieniędzy (też z zewnątrz) na jej realizację i... miał dar otaczania się ludźmi, którzy znają się na różnych rzeczach, np. na zamówieniach publicznych. Taki mi się marzy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Strugacz
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 23 Cze 2016
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonki Wieś
|
| Wysłany: Pon 9:30, 08 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Strugacz nie kandyduje, ale doświadcza tego co się w Gminie dzieje. Wolałby, by opłaty za wywóz śmieci były na poziomie średnim dla okolicznych gmin, a nie najwyższym; by śmieci były odbierane w gminnym punkcie odbioru codziennie (a nie wysypywane w lesie, jak ostatnio w Klaudynie); by ulice gminne były przejezdne, a nie zablokowane bezterminowo jak ulica Sportowa, by przetargi były jawne dla mieszkańców i przejrzyste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pon 12:08, 08 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| Strugacz napisał: | | Strugacz nie kandyduje, ale doświadcza tego co się w Gminie dzieje. Wolałby, by opłaty za wywóz śmieci były na poziomie średnim dla okolicznych gmin, a nie najwyższym; by śmieci były odbierane w gminnym punkcie odbioru codziennie (a nie wysypywane w lesie, jak ostatnio w Klaudynie); by ulice gminne były przejezdne, a nie zablokowane bezterminowo jak ulica Sportowa, by przetargi były jawne dla mieszkańców i przejrzyste. |
...życzenia, życzenia... ale przetargi to chyba jawne są, nieprawdaż?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Wto 8:12, 09 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| emil_d napisał: | | Aż z ciekawości włazłem na BIP gminy - nie ma żadnych dokumentów przetargowych dotyczących śmieci - czyżby Gmina zamówiła usługę wywozu śmieci z tzw. wolnej ręki? Bez przetargu, konkursu ofert, itp? |
Ależ dokumenty są. To zamówienie nr 19/2017.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
emil_d
prawie lider
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 10:51, 09 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | emil_d napisał: | | Aż z ciekawości włazłem na BIP gminy - nie ma żadnych dokumentów przetargowych dotyczących śmieci - czyżby Gmina zamówiła usługę wywozu śmieci z tzw. wolnej ręki? Bez przetargu, konkursu ofert, itp? |
Ależ dokumenty są. To zamówienie nr 19/2017. |
Faktycznie są - ceny niższe niż 2 lata temu ale nieco wyższe niż 4 lata temu. To nasuwa się pytanie - dlaczego jest podwyżka? Czy gmina zamierza zarabiać na wywozie śmieci?
SIta z 2014:
Oferta nr 3 – oferta złożona przez firmę Sita Polska Sp. z.o.o. z siedzibą w Warszawie (02-981) przy Zawodzie 5, porównawcza cena ofertowa brutto wynosi: 3 882 362,43 zł.
Byś z 2015 - jakiś chory przelicznik, nie chce mi się liczyc
Byś z 2017:
Za najkorzystniejszą została uznana Oferta nr 5 – oferta złożona przez „firmę „BYŚ” Wojciech Byśkiniewicz z siedzibą w Warszawie (01-934) ul. Arkuszowa 43.
Kryterium oceny COB Cena ofertowa brutto (COB) – 4 463 422,73 zł; (cena ofertowa brutto za 1 miesiąc 343 340,21 zł)
Kryterium oceny K1 – czas reakcji na zgłoszenie reklamacji – 24 godz.
Kryterium oceny K2 – poziom ograniczenia masy odpadów ulegających biodegradacji – większy niż ustalony w rozporządzeniu o 10%
Kryterium K3 – wykonanie konkursu środowiskowego – TAK
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez emil_d dnia Wto 10:58, 09 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Watson
lider
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice
|
| Wysłany: Wto 15:35, 09 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| Ted napisał: | | Watson napisał: | Swego czasu bardzo dziwiłem się porównując opłaty za śmieci w gminach i miastach. Porównując różne stawki do babickich, zwykle wychodziła znaczna różnica na naszą niekorzyść.
Jednak obserwując sytuację w różnych gminach i miastach można dojść do w sumie oczywistego i banalnego wniosku.
Zamożność mieszkańców przekłada się wprost na ilość produkowanych opadów wszelkiego rodzaju. Zależność jest generalnie prosta (abstrahując od wyjątków): dużo pieniędzy na koncie implikuje "nieograniczoną" konsumpcję (więcej dóbr to więcej odpadów, np. opakowań) oraz swoiste marnotrawstwo (wyrzucanie nadmiaru jedzenia, niepotrzebnych przedmiotów, ubrań itp.); więcej produkowanych odpadów to wyższe koszty ich utylizowania, a te z kolei pośrednio wpływają na wysokość stawek dla mieszkańców.
Pretensje należy kierować nie do unii, ustawodawcy, wójta, opozycji czy firmy odbierającej odpady, ale do mieszkańców - czyli nas samych. Jak widzę liczbę worków wystawianych przy wielu posesjach w naszej gminie to ogarnia mnie przerażenie pomieszane z niedowierzaniem. I nie są to rodziny 10-osobowe. Cztery domki i ciężarówka zapełniona.
Kiedyś tu na forum była dyskusja o śmieciach. Jedna rodzina przez miesiąc nie może zapełnić pojemnika 120 dm3, a druga w tym czasie nie mieści się w 0,5 m3. Mam wrażenie, że u nas większość jest tych drugich.
Ograniczacie szaloną konsumpcję? Na prawdę w ogóle nie wyrzucacie jedzenia? Korzystacie z toreb i opakowań wielorazowego użytku? Kompostujecie odpady zielone? Tak? To macie czyste sumienie. Nie? To płaćcie bez szemrania i... z czystym sumieniem  |
1. Ciekawa teza, że zamożność mieszkańców wpływa (wprost proporcjonalnie) na ilość produkowanych śmieci. Przedstawiony dowód może być prawdą choć nie koniecznie. Nie ma czegoś takiego jak nieograniczona konsumpcja - nie jest tak, że im bogatszy tym więcej je, bo od pewnego momentu ilość zostaje zastąpiona przez jakość produktów.
A czy masz jakieś "twarde" dane liczbowe to potwierdzające w Polsce?
|
Nieco późno, bo święta mi się przedłużyły , ale pozwolę sobie odnieść się do Twojego pytania.
Na wstępie muszę zdecydowanie sprostować, że nigdzie nie napisałem, iż przełożenie zamożności na ilość produkowanych śmieci jest wprost proporcjonalne; a ponadto słowo "nieograniczona" umyślnie ubrałem w cudzysłów, aby uniknąć chwytania się jego dosłownego znaczenia przez adwersarzy, co jak widać niestety nie udało się...
Wzrost zamożności społeczeństwa wpływa na wzrost konsumpcji, a co za tym idzie na ilość produkowanych śmieci. Wydaje mi się, że nie trzeba z tym dyskutować patrząc na to co się dziej wokół nas: przetworzone jedzenie jest zazwyczaj opakowane - kupujemy go więcej niż kiedyś, urządzenia wymieniamy nawet jeżeli jeszcze są sprawne (np. telefony?) i nie ma tu znaczenia ich jakość. Kupujemy więcej jedzenia niż jesteśmy w stanie zjeść i nadmiar wyrzucamy.
Jeśli koniecznie chcesz twardych dowodów, które mają poprzeć moją tezę, że wzrost zamożności - poprzez konsumpcję - wpływa wprost na ilość produkowanych odpadów to na prawdę nie potrzeba wiele wysiłku, by do nich dotrzeć; zajrzyj np. do GUSu lub EUROSTATu. Na przykład ten drugi pokazuje, że między 2004 a 2014 w Polsce wzrost produkcji odpadów liczonej na jednego mieszkańca wynosił blisko 20%. W tym czasie zamożność Polaków rosła czy malała, a czy konsumpcja rosła czy malała?
Sądzę, że dane z wcześniejszych lat będą jeszcze bardziej jaskrawe.
Chcesz więcej danych - sięgnij sam do źródeł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
jap_1
prawie lider
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wczoraj Ursynów, dzisiaj Kwirynów
|
| Wysłany: Śro 11:13, 10 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
"Badania prowadzone w licznych krajach europejskich, a także prognozy opracowywane przez organizacje międzynarodowe pokazują wyraźnie, że ilość wytwarzanych odpadów jest silnie skorelowana z zamożnością społeczeństwa i pomimo wielu podjętych prób minimalizacji wytwarzania odpadów komunalnych nie udało się oddzielić wzrostu gospodarczego od wytwarzania odpadów komunalnych, w przeciwieństwie do odpadów przemysłowych (generalnie odpadów z działalności gospodarczej)."
To cytat z tego dokumentu ze strony Ministerstwa Ochrony Środowiska:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z drugiej strony:
W latach 2000-2012 w Polsce nastąpił wzrost wskaźnika PKB o 55,7% w cenach stałych z 2000r., a ilość odpadów pozostała niezmieniona, co wskazuje na brak bezpośredniej korelacji obu wskaźników.
To z tego dokumentu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie jest to więc takie oczywiste. Te dane są trochę stare, nieco nowsze znalazłem tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ze strony 7. wynika, że przez lata produkcja śmieci na osobę mało się zmieniała, a nawet w 2014 r. była niższa niż w 2001.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jap_1 dnia Śro 11:38, 10 Sty 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Śro 11:29, 10 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
| jap_1 napisał: | "Badania prowadzone w licznych krajach europejskich, a także prognozy opracowywane przez organizacje międzynarodowe pokazują wyraźnie, że ilość wytwarzanych odpadów jest silnie skorelowana z zamożnością społeczeństwa i pomimo wielu podjętych prób minimalizacji wytwarzania odpadów komunalnych nie udało się oddzielić wzrostu gospodarczego od wytwarzania odpadów komunalnych, w przeciwieństwie do odpadów przemysłowych (generalnie odpadów z działalności gospodarczej)."
|
A jak umiejscowić w tym zestawieniu wskaźnik wzrostu świadomości "ekologicznej"? Świadomość wzrasta? Jeżeli tak to związane jest to z zamożnością gospodarstwa? Czy bogaty ale uświadomiony oszczędza środowisko bardziej niż biedny uświadomiony? Czy zyski z uświadomienia są tak niewielkie, że się ich nie uwzględnia?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
jap_1
prawie lider
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wczoraj Ursynów, dzisiaj Kwirynów
|
| Wysłany: Śro 11:41, 10 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
W tzw. "międzyczasie" rozbudowałem swój post powyżej, tam teraz raczej są wyniki wskazujące na stałość produkcji śmieci..
Sorry, ale "świadomość ekologiczna" to nie moja specjalność i nie będę jej oceniał. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
