:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

bbb · Gość

Dobra, przejechałem się rowerem po terenie naszej gminy, nowa szkoła w zielonkach, ładny park w Babicach, jedne z największych inwestycji w województwie, liczne nagrody dla najlepszej gminy, duże pozyskanie środków unijnych - głosuje na Zająca. Very Happy

Gość

I co? I to wszystko Zająca wyłączna zasługa?
Dodam wobec tego jeszcze jedną "zasługę", przemawiającą za jego wyższością nad S. Sumką, którą przytaczam poniżej. Oceńcie sami w niedzielę.
Byłem na dwóch spotkaniach mieszkańców z urzędnikami urzędu w sprawie scaleń i podziałów. W Koczargach i w Borzęcinie. Moje spostrzeżenia to:
1. Zaproszenia w obydwu przypadkach zostały skierowane przez UG również do osób, które nie posiadają działek leżących w omawianym terenie. Wydaje się, że chodziło w obydwu przypadkach o udokumentowanie na wykonywanych zdjęciach dużego zainteresowania oraz frekwencji oraz wywołaniu poczucia wśród zebranych, że jeżeli zabierzesz głos krytyczny wobec projektu, to będziesz miał fotkę. w nagrodę. W notatkach (o niemal identycznej treści (kopie?), sporządzonych przez K. Stecia, można było wyczytać, że była duża frekwencja.
2. Obydwie notatki (z Koczarg oraz z BD kończyły się tą samą konkluzją: scalenia i podział wg pomysłu urzędu można przeprowadzić.
3. Nie słyszałem żadnego głosu spośród zebranych, popierającego pomysł UG o Konstancinie bis. Wręcz odwrotnie - wszystkie głosy były przeciwne narzucaniu przez UG własnej wizji scaleń i podziału, szczególnie na spotkaniu w remizie w Borzęcinie.
Mój wniosek ogólny: uparty wizjoner z urzędu starał się udowodnić zebranym, że proponowane przez UG rozwiązania są rozwiązaniami najlepszymi, a w notatce ze spotkania stwierdził, że można je przeprowadzić.
Na jakiej podstawie to stwierdził? Nie wiem. Wiem, że kiedyś pierwszy sekretarz miał zawsze rację.
A poważnie to na obydwu spotkaniach kipiało arogancją władzy gminnej.

Gość

CISZA WYBORCZA - ADMINISTRATOR

Danek · Gość

CISZA WYBORCZA - ADMINISTRATOR

Gość

Gość

Gość

Gość

Swoje szczepiłam. Chcesz, to sam sobie możesz przechorować albo i wszyscy twoi.

Gość

Danek · Gość

Gość

Bardzo dziękuję za info na temat chorób zakaźnych,
ale ten wątek jest poświęcony łamaniu prawa lokalnego (uchwał rady gminy) przez administrację architektoniczno-budowlaną, w tym świadome wydanie pozwolenia na budowę obiektu sprzecznego z mpzp przez urząd starosty, poświadczeniu nieprawdy o zapisach w uchwale "miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego" przez urzędnika gminy, posiadającego upoważnienie poprzedniego wójta, wprowadzeniu zagrożenia bezpieczeństwa publicznego w wyniku decyzji PINB'u, milczenie rady gminy w obliczu łamania jej uchwały przez urzędy, w tym URZĄD GMINY.
Dlatego uważam, że zarówno poprzedni wójt, jak również obecny starosta, nie posiadają moralnego prawa do sprawowania funkcji z ostatniego wyboru.

Zenek · Gość

Gość

Jak widać z powyższego, czytanie ze zrozumieniem bywa czasami dla niektórych trudne.
Wobec tego jeszcze raz:

Gość

I co z tym dalej?
Cisza.
Wobec tego przypomnijmy sobie.

Przed wyborami Anonymous napisał:

Co deklaruje ten radny, który pisał, że nie odpuści? Odpowiem: Deklaruje, że chce być radnym.

A czy to przypadkiem nie ten sam radny, który najpierw na tym forum zakazywał pisania o tym przypadku (administrator), potem straszył, że będzie musiał udostępnić instytucji państwowej adres IP nagłaśniającego, następnie odważył się zabrać głos i poinformować wójta o sprawie i zainteresowaniu mieszkańców dziwnym domem jednorodzinnym oraz lakiernią proszkową i podobno nawet napisał maila do PINB'u i obiecał, że nie odpuści?
I co?
Kandydowania rzeczywiście nie odpuścił !!!!!!

Tak było przed wyborami.
A po wyborach?

Jeszcze dajmy czas.