 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dżamal
Gość
|
Wysłany: Wto 22:21, 10 Paź 2006 Temat postu: sołtys L co o nim sądzisz |
|
|
co sądzicie o sołtyie L
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rezon
Gość
|
Wysłany: Wto 22:27, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wielki krytyk Gminy, który w latach 80 malował przystanki i sklepy za gminne pieniądze. W tym czasie jakoś nigdy nie było słychać aby krytykował swoich pracodawców
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk
Gość
|
Wysłany: Wto 22:34, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie gminne, a GS-owskie. Choć to była jedna klika.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:52, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
kiepski temat!
Minus dla administratorów forum.
A moze pogadajmy o panu W, albo o panu G???
Wtajemniczeni tylko wiedza o kogo chodzi i beda sie "nad czlowiekiem pastwic"
Afuj
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gość
Gość
|
Wysłany: Śro 16:00, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
czy ktos taki może być radnym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Śro 18:45, 11 Paź 2006 Temat postu: Re: sołtys L co o nim sądzisz |
|
|
dżamal napisał: | co sądzicie o sołtyie L |
Wiesz, pomijając, że krzyczy, to idzie się z nim prozumieć, tylko trzeba wykazać trochę cierpliwości. Ale w wielu rzeczach miewa rację, choć nie umie jej "sprzedać". A wbrew powszechnym twierdzeniom się przekonałem, że można z nim spokojnie dyskutować i wcale nie jest głuchy na racjonalne argumenty.
Czy może być radnym?
Cóż, jeżeli trafi się nieodporny przewodniczący Rady Gminy, który nie będzie umiał go na spokojnie zmitygować podczas sesji, to mogą być ostre i głośne dyskusje. Ale to też zależy od samego sołtysa - może zacznie spokojniej wykładać swoje racje i będzie OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoshiburo
Gość
|
Wysłany: Śro 20:46, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem jest to miły straszy człowiek dla którego dobro gminy jest ważne, tylko posiada konserwatywne poglądy. Ale ważny jest fakt że posiada pewne zacięcie polityczne i interesuuje się swoimi obowiązkami zamiast tylko pokazywać się na wielkich gminnych fetach itp
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Śro 20:54, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hoshiburo napisał: | Moim zdaniem jest to miły straszy człowiek dla którego dobro gminy jest ważne, tylko posiada konserwatywne poglądy. Ale ważny jest fakt że posiada pewne zacięcie polityczne i interesuuje się swoimi obowiązkami zamiast tylko pokazywać się na wielkich gminnych fetach itp |
Nazwałbym to raczej nie zacięciem politycznym, a gospodarskim podejsciem w pozytywnym znaczeniu. A z resztą się zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gość
Gość
|
Wysłany: Pią 6:36, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Po kontaktach z panem L mogę stwierdzić, że argumenty strony przeciwnej przyjmuje do wiadomości pod warunkiem, że są one potwierdzeniem jego tezy w innym przypadku niema możliwości rozmowy na temat różnicy zdań. Bardzo często pan L wygłasza komentarze krzywdzące dla osób o których mówi i nie zawsze przedstawiana sytuacja jest zgodna z rzeczywistością . Pan L często uważa, że jego pogląd na dane zagadnienie jest jedynym słusznym a sposób przekazywania informacji pozostawia też wiele do życzenia bo jest to zaczepianie ludzi na ulicy i wygłaszanie swoich opinii osobom często nie zainteresowanym. Zakończenie takiej rozmowy jest bardzo trudne do póki się nie wysłucha całej tyrada pana L.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24

Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Pią 10:31, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | Po kontaktach z panem L mogę stwierdzić, że argumenty strony przeciwnej przyjmuje do wiadomości pod warunkiem, że są one potwierdzeniem jego tezy w innym przypadku niema możliwości rozmowy na temat różnicy zdań. Bardzo często pan L wygłasza komentarze krzywdzące dla osób o których mówi i nie zawsze przedstawiana sytuacja jest zgodna z rzeczywistością . Pan L często uważa, że jego pogląd na dane zagadnienie jest jedynym słusznym a sposób przekazywania informacji pozostawia też wiele do życzenia bo jest to zaczepianie ludzi na ulicy i wygłaszanie swoich opinii osobom często nie zainteresowanym. Zakończenie takiej rozmowy jest bardzo trudne do póki się nie wysłucha całej tyrada pana L. |
Już kiedyś napisałem o Naszej strażackiej akcji i wycince drzew przy Warszawskiej w Zielonkach. Mogę tylko potwierdzić zdanie przedmówcy. Inne argumenty niż Lesiszowe nie wchodziły w grę. Było wtedy jakieś -25 stopniu Celsjusza itd .........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Pią 12:26, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | Po kontaktach z panem L mogę stwierdzić, że argumenty strony przeciwnej przyjmuje do wiadomości pod warunkiem, że są one potwierdzeniem jego tezy w innym przypadku niema możliwości rozmowy na temat różnicy zdań. Bardzo często pan L wygłasza komentarze krzywdzące dla osób o których mówi i nie zawsze przedstawiana sytuacja jest zgodna z rzeczywistością . Pan L często uważa, że jego pogląd na dane zagadnienie jest jedynym słusznym a sposób przekazywania informacji pozostawia też wiele do życzenia bo jest to zaczepianie ludzi na ulicy i wygłaszanie swoich opinii osobom często nie zainteresowanym. Zakończenie takiej rozmowy jest bardzo trudne do póki się nie wysłucha całej tyrada pana L. |
No to chyba macie wyjaśnienie, dlaczego dogaduję się z "grupą trzymającą władzę"
Bo a) udało mi sie soltysa L. przekonać do odstąpienia od pewnego pomysłu - co oczywiście nie jest gwarancją, że do niego nie powróci*),
b) spokojnie przerwał tyradę w połowie,
c) fakt, że nie zaczepił mnie na ulicy, tylko w urzędzie gminy, a więc sam się niejako prosiłem
*) To i ja powrócę do argumentów, które mu przedstawilem, uzupełniając je o dalsze pozyskane w międzyczasie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hulagula
już nie nowy, ale ...

Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:49, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czyżbyś uznał pana L. za człowieka "grupy trzymającej władzę"? Jest to pytanie retoryczne, ponieważ podobnie, jak jedna z piszących wcześniej osób uważam, że temat nie jest dobry. Dyskusja powinna toczyć się wokół problemu lub sprawy i dopiero w związku z tymi może dotykać osoby, czy osób, a nie odwrotnie.
Czytając różne Twoje posty zastanawia mnie nieustannie łatwość, z jaką wypowiadasz się na każdy temat, ujmując rzeczy tak, aby władza była biała, a jej adwersarze przynajmniej poszarzali.
Owszem pochwaliłeś kiedyś Pana Chudeckiego, ostatnio sołtysa L., ale Twoje wypowiedzi są podobne do tych, jakie wygłasza zazdrosna kobieta o swjej rywalce - TA PANI JEST PIĘKNA, SZKODA TYLKO, ŻE MA KRZYWY NOS, ZA KRÓTKIE NOGI I JEST RUDA.....
Kolejnym zdziwieniem napełnia mnie zarzut, jaki stawiasz innym, a dotyczący niejasnego, niekonkretnego opisywania "grzeszków" gminy. Apelujesz nieustannie - podaj konkret, bo jeśli nie, to jest to tylko plotka- piękna idea, a nie przyszło Ci do głowy, że ludzie nie ujawniają źródła informacji, bo nie chcą nikomu narobić kłopotów. Żyjemy w małej społeczności, gdzie stryjek jest radnym, a ciotka pracuje w urzędzie gminy. Jeśli to do Ciebie jeszcze nie dotarło to trudno!
Ostatnia sprawa.
To, że piszemy niepochlebnie o poczynaniach władzy nie jest potrzebą obgadania kogoś, ani krótkowzrocznością. Niestety w naszej gminie mamy kuriozalną sytuację! Radni są dla Wójta - Wójt dla Radnych, a gdzie społeczeństwo? Obecna rada gminy przypomina mi towarzystwo wzajemnej adoracji (poza małymi wyjątkami).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Wto 13:03, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hulagula napisał: | Czyżbyś uznał pana L. za człowieka "grupy trzymającej władzę"? |
Ja? Nie. Chyba za szybko przeskakujesz do uproszczonych konkluzji. Zarówno "grupa trzymająca władzę" jak i "sołtys o nazwisku na L" są tu przedstawiani jako tacy, "z którymi się nie można porozumieć".
I jedynym przesłaniem mojej wypowiedzi było to, że być może nie mam problemów z porozumiewaniem się z gminą, skoro nawet z "tak trudnym osobnikiem" jak sołtys też jestem w stanie normalnie się porozumieć.
Cytat: | Jest to pytanie retoryczne, ponieważ podobnie, jak jedna z piszących wcześniej osób uważam, że temat nie jest dobry. Dyskusja powinna toczyć się wokół problemu lub sprawy i dopiero w związku z tymi może dotykać osoby, czy osób, a nie odwrotnie. |
No i dokładnie odniosłem się tu podnoszonego problemu jakim ma być utrudniona komunikacja z z sołtysem. Nie pisalem nic na temat cech jego charakteru wykraczających poza tę dziedzinę, ani tym bardzjej na temat jego fizjonomii, do czego nawiązujesz niżej.
Cytat: | Czytając różne Twoje posty zastanawia mnie nieustannie łatwość, z jaką wypowiadasz się na każdy temat, ujmując rzeczy tak, aby władza była biała, a jej adwersarze przynajmniej poszarzali. |
a) nie "wypowiadam się na każdy temat", a "na tematy na ktore się wypowiadam" - mam nadzieję, że tę subtelną różnicę dostrzeżesz, jeżeli nie, służę szerszym wyjaśnieniem ,
b) mogę zripostować, że z "drugiej strony" jest jeszcze gorzej - adwersarze lśnią jak prani w OMO z wybielaczem, a władza jest czarniejsza od węgla. Nieraz już pisałem, że świat nie jest czarnobiały, ale zdaje się, że takim chciabyś go widzieć.
Cytat: | Owszem pochwaliłeś kiedyś Pana Chudeckiego, ostatnio sołtysa L., ale |
Znowu manipulujesz. Odnosiłem się do konkretnmych działań tych osób, a nie szufladkowo do osób. Znowu - to jest spora różnica której zdajesz się nie dostrzegać.
Cytat: | Twoje wypowiedzi są podobne do tych, jakie wygłasza zazdrosna kobieta o swjej rywalce - TA PANI JEST PIĘKNA, SZKODA TYLKO, ŻE MA KRZYWY NOS, ZA KRÓTKIE NOGI I JEST RUDA..... |
A jak ma, to należy mówić, że nie ma?
Wychodzi jak w starym kawale -
"tatusiu, a dlaczego ciocia Lola codziennie sie przez dwie godziny maluje przed lustrem"?
"żeby była ładna synku"
"tatusiu, to dlaczego nie jest?"
Cytat: | Kolejnym zdziwieniem napełnia mnie zarzut, jaki stawiasz innym, a dotyczący niejasnego, niekonkretnego opisywania "grzeszków" gminy. Apelujesz nieustannie - podaj konkret, bo jeśli nie, to jest to tylko plotka- piękna idea, |
Po prostu piszę o amatorszczyźnie oraz chęci by "mieć ciastko i zjeść ciastko".
Jedną sprawą jest chęć ponarzekania sobie na rzeczywistość i na forach jak najbardziej ludzie to robią, nie ma sprawy.
Ale zupełnie czym innym jest rzucanie oskarżeń w konkretnych sprawach (często przeciwko konkretnym osobom) nie popartych żadnymi faktami ani argumentami, poza "słyszałem', "wydaje i się", "mówi się że". To już są działania mające na celu osiągnięcie konkretnych efektów. I bardzo dobrze, bo należy dążyć do osiągania konkretnych efektów. Tyle, że jak sięktoś za coś bierze, to powinien to robić profesjonalnie. Czyli jeżeli chce "rozpracować" konkretną sprawę, to powinien zebrać dowody które może, zawiadomić konkretne organa ścigania jeżeli mamy do czynienia z przestępstewm lub konkretne organa kontrolne, jeżeli mamy do czynienia z nieprawidłowością ale nie będącą przestępstwem i dopiero potem przedstawić skutki tych działań. I jeżeli faktycznie miało miejsce przestępstwo lub nieprawidłowość, to będzie co przedstawiać.
Tymczasem jak dotąd żadna z licznych kontroli, które przeszła gmina nie wykazała ani przestępstwa ani rażących nieprawidłowości. Owszem, wykazały różne drobne sprawki, które zostały odnotowane. To co - wszystkie organa w Polsce są z gminą w układzie i ją kryją? Powiem Ci, że między innymi to, że gmina "nie nagnie o milimetr prawa", z czego czyniono jej na forum ostry zarzut przy okazji sprawy strażnicy OSP, porównując ją do "elastycznego Zbuczyna", jest właśnie wynikiem tych kontroli.
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że prowadzenie jakiejkolwiek działalności w Polsce, ze względu na specyficzny system prawa i jego egzekwowania, wymaga ustawicznego balansowania na krawędzi - często żeby skorzystać z dobrodziejstwa jednego przepisu trzeba formalnie naruszyć inny. I potem zdać się na ewentualną interpretację sądu. Tyle że po doświadczeniach kontrolnych pewnie nikt w gminie nie zamierza ryzykować sądu i teraz wolą z czegoś nie skorzystać, niż narazić się na ryzyko włóczenia po prokuratorach czy innych kontrolach. I przez to wiele spraw w gminie cierpi i będzie cierpiało dalej, bo nikt nie pójdzie na ewidentny "skrót", który umożliwiłby załatwienie czegoś szybciej - teraz będą dokładnie przetrzegali każdej procedury, choćby znacznie wydłużała, komplikowała i podrażała dane działanie. W wypadku takiego samoistnego działania to się nazywa "włoskim strajkiem". Polega na tak rygorystycznym przestrzeganiu wszystkich przepisów, że nic się w praktyce nie daje zrealizować, bo dzięki mnogości i złożoności przepisów sprawę można ciągnąć w nieskończoność. Tyle, że gminę do włoskiego strajku zmuszono.
Cytat: | a nie przyszło Ci do głowy, że ludzie nie ujawniają źródła informacji, bo nie chcą nikomu narobić kłopotów. Żyjemy w małej społeczności, gdzie stryjek jest radnym, a ciotka pracuje w urzędzie gminy. Jeśli to do Ciebie jeszcze nie dotarło to trudno! |
Doskonale dociera. Tylko to jest właśnie owo mieć ciastko i zjeść ciastko. Bo trzeciej możliwości jakoś ludzie nie chcą dojrzeć, mimo że taka istnieje.
Pierwsza jest taka - w gminie jest źle, ale mi się w sumie "z niej" dobrze żyję, więc tego nie będę w ogółe rozrabiał, bo jeszcze będą kłopoty.
Druga - idę na noże na całość, najwyżej będzie zadyma.
Czyli zawsze działanie "po całości", albo w jedną, albo w drugą. Na to sobie w zasadzie może pozwolić tylko ..... dyktator.
A trzecią możliwością, w Polsce rzadko stosowaną jest ..... rozmowa, kompromis i zmienianie różnych spraw po kawałku. Tak funkcjonuje cały zachód, którym w Polsce wszyscy się zachwycają i tam wyjeżdżają. Bo na owym zachodzie okres rewolucji przewćwiczyli kilka wieków temu i całkiem boleśnie się nauczyli, że nie tędy droga.
Cytat: | Ostatnia sprawa.
To, że piszemy niepochlebnie o poczynaniach władzy nie jest potrzebą obgadania kogoś, ani krótkowzrocznością. Niestety w naszej gminie mamy kuriozalną sytuację! Radni są dla Wójta - Wójt dla Radnych, a gdzie społeczeństwo? Obecna rada gminy przypomina mi towarzystwo wzajemnej adoracji (poza małymi wyjątkami).
 |
Hmmm. Bardzo chwytne hasło, ale czy mógłbyś je jakoś przybliżyć? Jak sobie wyobrażasz idealną sytuację ? Dobry wójt ma w imię dobra społeczeństwa toczyć walki ze złymi radnymi? Czy dobrzy radni mają toczyć walki ze złym wójtem? Ale konkretnie o co? I nie odpowiadaj mi "o interes społeczny", tylko go zdefiniuj - konkretnie,. punkt po punkcie, w kontekście naszej gminy
Czy widziałeś kiedyś skutecznie działające przedsiębiorstwo, w którym zarząd (wójt i urzędnicy) się ustawicznie żre z radą nadzorczą (Rada Gminy)? Bo wbrew pozorom od strony gospodarczej, nieodzownej do funkcjonowania samorządu, gmina jest po prostu przedsiębiorstwem.
Takie nieskutecznie działające przedsiębiorstwo oglądamy ostatnio na codzień - to jest państwo polskie, gdzie władze centralne zamiast załatwiać sprawy pilne i ważne kłócą się o to, kto jest ważniejszy, kto zje większego loda, kto dostanie stołek i pieniądze. Już się z nas z tego na całym świecie śmieją od dawna, ale ostatnio ton prasy światowej się zmienił - zaczyna to już być postrzegane jako powoli narastające zagrożenie dla stabilności całej UE.
I choć w gminie nie wszystko działa idealnie (mimo Twoich zarzutów nigdy tak nie twierdziłem), to takiego bajzlu i politykierstwa jak na szczeblach centralnych państwa, we własnej gminie bym nie chciał mieć. Ale oczywiście to nie znaczy, że szanowni współwyborcy nie mogą mi go zafundować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daro
prawie debeściak

Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Latchorzew
|
Wysłany: Wto 14:12, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Lucyfer napisał: | Hulagula napisał: | Czyżbyś uznał pana L. za człowieka "grupy trzymającej władzę"? |
Ja? Nie. Chyba za szybko przeskakujesz...bla, bla, bla... |
Nie no...Lucjusz...bój się Boga...znowu żeś zapierniczył mega-posta, że nawet go nie zdążę dzisiaj przeczytać. Krócej się nie dało?
Pozdro,
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24

Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Wto 18:33, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Daro napisał: | Nie no...Lucjusz...bój się Boga...znowu żeś zapierniczył mega-posta, że nawet go nie zdążę dzisiaj przeczytać. Krócej się nie dało?
|
Coś Ty taki wolny? Ja zdążyłem jeszcze potem dokonać wizji lokalnej pewnego obiektu, pozbierać materiał dowodowy, porozmawiać z prokuratorem na temat dopuszczalności pewnych sposobów gromadzenia dowodów, rzeczoznawcą na temat zasad sztuki pewnych prac, ściągnąć ich "instrukcje fabryczne" i porobić z tego notatki, a Ty jeszcze posta nie przeczytałeś?
Krócej to bym mogł Hulaguli odpisać forumowym zwyczajem, że "pitoli", ale to nieuprzejme.
A ciekaw jestem, jak krótko on czy ktoś inny by mi odpisał (pomijając powyżej wspomniany styl), gdybym napisał, że mam, ale nie pokazę, dowody na to, że jest tajnym agentem bimbolandii w naszej gminie i działa na rzecz pewnego - też nie napiszę jakiego - przestępczego inwestora, mając zamiar matactwami obalić stojące mu na drodze władze gminy, a potem "spuścić gminę w kanał" gdy już jego mocodawca dopnie swego celu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|