|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jaś Wędrowniczek
Gość
|
Wysłany: Śro 11:41, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No to wszystko jasne
adwokaci macie wolne już nie musicie stawać na rzęsach i wymyślać alibi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bbs
jestem tu 24/24
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Blizne Jasińskiego
|
Wysłany: Śro 13:32, 03 Lis 2010 Temat postu: Re: Apel do Wójta |
|
|
WÓJT napisał: | KuBa Ł. napisał: | Panie Wójcie!! jesteśmy rówieśnikami . 6 lat temu rzuciłem gorzałe a wcześniej gorzała rzucała mną o glebę, pogotowie zabierało mnie kilka razy w miesiącu - stany przedzawałowe. Od 6 lat ani kieliszeczka czy też browarka, można bez tego świństwa życ. Odzyskałem sprawnośc fizyczną, intelektualną i poznaję prawdziwy świat wartości duchowych. Niie kasa nie kariera jest najważniejsza, ale wewnętrzny spokój który można zbudowac w sobie. Swiat jest piękny i ludzie cudowni kiedy przestałem byc egoistą i egocentrykiem. Przestałem krecic filmy i żyję dniem dzisiejszym co za radośc i ulga. To wszystko przed Panem. A na koniec cos co może Pana przekonac że warto odstawic gorzałe i zmienic swoje życie, że normą są 4 krotne numerki z osobistą a w porywach dochodzimy do 7 - bez wiagry i inych swinstw. To wszystko przed Panem. wyciągam z Powodzenia |
To mnie wcale nie znasz. Ja tam na czczo walę setę spirytu, potem do kawy leję drugą koniaku, a po śniadaniu pół faszki czerwonego wina na trawienie. Walę do roboty, tam wyciągam z segregatora łyskacza i sączę go do fajrantu. Po robocie jadę z panienką na obiad do swojej knajpy, gdzie zamawiam 3/4 czystej. Potem krótka przerwa na prywatność z panienką ( bez wiagry) i dzwonię do kumpli. Umawiamy się na miły podwieczorek gdzieś na mieście, na powitalne pytanie "czego się napijesz?", odpowiadam; wódki, koniaku, łyskacza, wina i dużo, dużo piwa. Po miłym spotkanku, walę na chatę, gdzie czeka na mnie pyszna kolacyjka. Zjadam z apetytem i zatwierdzam wytrawnym winkiem. Na razie kończę, bo upojna noc przede mną ( wszystko bez wiagry ). Przed zaśnięciem coś lekkiego na dobre spanie i tak kończę swój zwykły dzień. A rano do roboty |
))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|