Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory! wybory! wybory! kandydaci i nornice...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> WYBORY SAMORZĄDOWE 2010
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 16:23, 06 Paź 2010    Temat postu:

barbara napisał:
Obecny Wójt jest na tym stanowisku od blisko 20 lat
Dajmu mu odpocząć - nich powieje świeżością


Kurde to nie jest takie proste...
1) Ktoś musi wyciągnąć budżet na prostą - nie zrobi tego każdy dzięcioł
2) Ktoś musi rozwiązać problem eko-babice i gminnych dopłat do wody. Bo co będzie jak unia zabroni? Układ ten wymaga uzdrowienia Smile
3) Trzeba skończyć kanalizację
4) Ktoś musi mieć większość w radzie, żeby działać


.. to tak na początek wójtowego bigosu.... może ma ktoś coś do dodania, jakie wyzwania stoją przed nowym wójtem???????????
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:12, 06 Paź 2010    Temat postu:

KiziaMizia napisał:

Nie zauważyłam, żeby tegoroczna informacja z gminy znacząco się różniła od zeszłorocznej (poza kwotą funduszu - w tym roku mniejszą). Poza tym w ubiegłym roku sołtysi dostawali też pocztą broszurkę na temat funduszu (nie pamiętam czy to było z ministerstwa czy z Krajowego Stowrzyszenia Sołtysów). Mechanizm jest młody, stąd pewnie było sporo potknięć przy konstruowaniu wniosków. Myslę, ze byłoby dobrze (i w interesie tej "złej gminy" co to potem sołtysom nie chce wniosków przyjąc) żeby zrobić spotkanie dla sołtysów, na którym zostanie dokładnie wytłumaczone jak taki wniosek uchwalić i co można w niego wpisać a co nie. Obu stronom ułatwiłoby to życie. A tak każdy sołtys dopytuje się sam (albo i nie) Smile


Jeśli sołtys nie radzi sobie z taką podstawową kwestią, jak prawidłowe uchwalenie wniosku to się chyba na sołtysa nie nadaje. Smile

Jestem sceptyczna wobec owego "młodego mechanizmu". Idea powstania funduszu słuszną zapewne była, ale na dobrych chęciach się skończyło. Środki, jakie może otrzymać do dyspozycji sołectwo są tak mizerne, że w zasadzie niewiele lub nic nie można za nie zrobić. Kilka lub kilkanaście tysięcy złotych na sołectwo. Więc - z powodu mizernej wielkości tych środków - przeznacza sie je na, m.in. - integracyjne spotkania mieszkańców(!), czyli mówiąc wprost - przejada. W skali sołectwa jest to jedynie kilka/kilkanaście tysięcy złotych, na których rozsądne wydatkowanie nie ma pomysłu (bo i po prawdzie - rozsądnego pomysłu być w tej sytuacji nie może). Lecz w budżecie gminy to już jest całkiem spora kwota, o ile dobrze kojarzę, to chyba około 500 tys. Za taką kwotę można już coś konkretnego zrobić.
Ale cóż - durne prawo, ale prawo. Uważam, że radni przyszłej kadencji powinni się z uwagą pochylić nad tą kwestią i przeanalizować jej wszelkie aspekty - nie ma przecież obowiązku tworzenia funduszu sołeckiego. Kryzys finansów publicznych nie pozwala na takie nierozsądne gospodarowanie środkami publicznymi. A to, czy fundusz na rok 2012 (i kolejne) zostanie uchwalony, zależy przecież od Rady.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:19, 07 Paź 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
KiziaMizia napisał:

Nie zauważyłam, żeby tegoroczna informacja z gminy znacząco się różniła od zeszłorocznej (poza kwotą funduszu - w tym roku mniejszą). Poza tym w ubiegłym roku sołtysi dostawali też pocztą broszurkę na temat funduszu (nie pamiętam czy to było z ministerstwa czy z Krajowego Stowrzyszenia Sołtysów). Mechanizm jest młody, stąd pewnie było sporo potknięć przy konstruowaniu wniosków. Myslę, ze byłoby dobrze (i w interesie tej "złej gminy" co to potem sołtysom nie chce wniosków przyjąc) żeby zrobić spotkanie dla sołtysów, na którym zostanie dokładnie wytłumaczone jak taki wniosek uchwalić i co można w niego wpisać a co nie. Obu stronom ułatwiłoby to życie. A tak każdy sołtys dopytuje się sam (albo i nie) Smile


Jeśli sołtys nie radzi sobie z taką podstawową kwestią, jak prawidłowe uchwalenie wniosku to się chyba na sołtysa nie nadaje. Smile

Jestem sceptyczna wobec owego "młodego mechanizmu". Idea powstania funduszu słuszną zapewne była, ale na dobrych chęciach się skończyło. Środki, jakie może otrzymać do dyspozycji sołectwo są tak mizerne, że w zasadzie niewiele lub nic nie można za nie zrobić. Kilka lub kilkanaście tysięcy złotych na sołectwo. Więc - z powodu mizernej wielkości tych środków - przeznacza sie je na, m.in. - integracyjne spotkania mieszkańców(!), czyli mówiąc wprost - przejada. W skali sołectwa jest to jedynie kilka/kilkanaście tysięcy złotych, na których rozsądne wydatkowanie nie ma pomysłu (bo i po prawdzie - rozsądnego pomysłu być w tej sytuacji nie może). Lecz w budżecie gminy to już jest całkiem spora kwota, o ile dobrze kojarzę, to chyba około 500 tys. Za taką kwotę można już coś konkretnego zrobić.
Ale cóż - durne prawo, ale prawo. Uważam, że radni przyszłej kadencji powinni się z uwagą pochylić nad tą kwestią i przeanalizować jej wszelkie aspekty - nie ma przecież obowiązku tworzenia funduszu sołeckiego. Kryzys finansów publicznych nie pozwala na takie nierozsądne gospodarowanie środkami publicznymi. A to, czy fundusz na rok 2012 (i kolejne) zostanie uchwalony, zależy przecież od Rady.


Moim zdaniem:

Sołtys powinien wiedzieć na co kasę wydać można a na co nie można.

Fundusz sołecki to bardzo ciekawy pomysł o ile cel jest mądrze wybrany. W babicach np przeznaczenie tego na skwerek i teraz na ławeczki i powiedzmy dalsze cywilizowanie tego rejonu jest moim zdaniem celowe. Co więcej z budowaniem z tego funduszu placów zabaw - też trudno polemizować. Nie trzeba przecież tego robić w ciągu 1-go roku! Powiedzmy w ciągu pięciu lat inwestujemy fundusz sołecki w przyszkolno-plebaniowy park. Za pięć lat potencjalnie zobaczymy całość! To tylko propozycja...

Powiem więcej - wielkość środków powinna wzrastać, bo im niżej będzie podejmowana decyzja, tym moim zdaniem lepiej będą one wykorzystywane - o ile rada sołecka jest ogarnięta.

Jaki więc jest cel twojego posta? Mało kasy macie do dzielenia? ups dzisiaj to fakt?! To po co co roku oddajecie do eko babice 4mln? Poprawcie wydolności tego systemu a nie prubójecnie zabierać dopłaty prywatnym przedszkolom np. Proponuję się zastanowić chwilkę, zanim kolejne banialuki będziesz pan nam tu imputował...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:57, 07 Paź 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
No właśnie o tym piszę, że w trzecim sektorze nie ma możliwości nauczyć się, co gmina może z pieniędzmi zrobić, a czego nie, i dlaczego.
A dobrze by było, żeby radny to wiedział (tu mamy zgodę).

Różne różności moje oczęta już widziały. Począwszy od tego, jak rada zaklepała nagrodę dla burmistrza, bijąc wcześniej długo pianę w temacie "nie zasłużył, bo niewiele zrobił" (opozycja) kontra "świetnie rządzi gminą" (opcja rządząca), nie dostrzegając przy tym takiej małej drobnostki, że cała dyskusja byłaby zbędna, gdyby choć jeden z radnych zajrzał do odpowiedniej ustawy. W odpowiedniej ustawie stało, że burmistrz nie może otrzymać nagrody.

Moje oczęta widziały też na przykład wiele wniosków składanych przez sołectwa w ramach funduszu sołeckiego. Cele, na jakie sołectwa chciałyby przeznaczyć środki z funduszu nijak nie spełniały (w zdecydowanej większości przypadków) kryteriów ustawowych. Ale któżby się tym przejmował! Wszak fundusz sołecki dla sołectwa jest i należy się jak psu kość! Mieszkańcy wiedzą lepiej, na co chcą pieniądze przeznaczyć. A jak chcą, to mają prawo;)
A potem wychodzi na to że sołectwo chciało, a duży, zły wójt/burmistrz nie dał! Nieważne, że nie mógł, bo prawo nie pozwala. Przy okazji - na jakie cele Lipków zamierza przeznaczyć środki funduszu sołeckiego za 2011 rok? To będzie taki mini sprawdzian znajomości zasad finansów publicznych;

Nie lubię trzeciego sektora. Z przyczyn różnych, ale w sposób zdecydowany i ugruntowany.


3 sektor daje możliwości do wyręczania państwa tam gdzie ono nie sięga, lub nie opłaca mu się sięgać z różnych powodów np. nie ma struktur. Weźmy największe np Caritas, WOŚP, PAH. Pajacyk jest obecnie jedną z najlepiej rozpoznawalnych polskich marek... więc i na marketingu się znają....

Co więcej w organizacjach tych wiele osób działa na zasadzie wolontariatu!!!

Niestety na rynku ngo są niedociągnięcia, a zapewne i nadużycia i często właśnie kojarzy się to z jedynie fundacjami typy jola k., papa tadeusz i po prostu naciągactwem...

Rynek ngo rośnie i rósł będzie - chociażby dzięki możliwości pozyskiwania fund strukturalnych. Zobaczymy jak będzie w nowym okr programowania, aczkolwiek chodzą słuchy że miękkie projekty zostaną.

Jeżeli jakaś fundacja np Integracja jest w stanie pozyskać środki z ue współpacując np. z mazowiecką jednostką i nie dostać marskości wątroby np, to proszę mi tu nie opowiadać o nieumiejętności ich rozliczania, nieznajomości prawa itp.
Jak tam frr na kanalizację wypadałoby zapytać?

Problem leży gdzie indziej. Weźmy np sferę osób niepełnosprawnych. Są tu organizacje zrzeszające os niepełnosprawne i fundacje i PFRON na dokładkę. Wszyscy potrzebują finansowania, więc miast współdziałać, podgryzają się bo rywalizują o kasę...

Zmierzam do tego, że tak jak w wielu innych dziedzinach wiele organizacji wymaga zreformowania zarządzania - odświeżenia nowym spojrzeniem na ten rynek. Bo ngo to też coraz prężniej działający rynek!

Powoli się to dzieje - 1% nowela ustawy o org pożytku publicznego. Trudno tego nie dostrzec. Chyba, tylko gdy się nie chce...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Czw 13:14, 07 Paź 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
W skali sołectwa jest to jedynie kilka/kilkanaście tysięcy złotych, na których rozsądne wydatkowanie nie ma pomysłu (bo i po prawdzie - rozsądnego pomysłu być w tej sytuacji nie może). Lecz w budżecie gminy to już jest całkiem spora kwota, o ile dobrze kojarzę, to chyba około 500 tys. Za taką kwotę można już coś konkretnego zrobić.
.


Jak rozumiem - zostawcie pieniądze w gminie my lepiej wiemy na co je przeznaczyć? Dlaczego w takim razie pomimo wielokrotnego podnoszenia tej kwestii przez wielu mieszkanców (zarówno na spotkaniach, w pismach, na sesji jak i również na tym forum) nie dorobiliśmy sie np. koszy na śmiecie na przystankach? Skoro wiadomo, że mieszkańcy chcą mieć gdzie wyrzucić papierek po cukierku albo stary bilet to może jednak można byłoby zainstalować kosze na przystankach i systematycznie je opróżniać? Gdyby rzeczywiście było tak, że mieszkańcy sa zadowoleni z tego co im gmina sama z siebie proponuje, to nie podejmowaliby żadnych uchał w sprawie przeznaczenia funduszu, bo i po co? Ani nie dopominaliby się o wiaty, kosze i skwerki. Oczywiście, sa obszary w których żaden mieszkaniec nie jest odpowiednio "oblatany" - nie ma wystarczającej wiedzy i kompetencji aby ocenić potrzeby gminy w jakimś zakresie (chocby gospodarki wodneo śicekowej). Ale to są takie obszary, których z fs zrobic się nie da.

Co do braku potrzeby integracji mieszkanców, to nie zgadzam się z tym kompletnie. Nasza gmina rozwija się w bardzo szybkim tempie. Nastapiło ogromne wymieszanie ludności osiadłej tutaj od "zawsze" z ludnością napywająca nie tylko z Warszawy ale i z całej Polski. Jesli ci ludzie nie będą się czuć jedną wspólnotą, to czekają nas ciekawe czasy...

To nie są "przejadane" pieniądze. Podchodząc w ten sposób to samo można by powiedzieć o imprezach gminnych np. babickim festynie. Do tej pory lipkowski Dzień Dziecka był w całości finansowany przez organizatorów - mieszkanców wsi, którzy dobrowolnie udzielali się przy przygotowaniu i organizacji, prowadzili gry i zabawy, przygotowywali atrakcje i poświęcali swój wolny czas. Ilość rodzin które się bawiły podczas DD świadczy o tym, że warto go rozwijać, a dofinansowanie niektórych działań z fs pozwoli na lepszą organizację i zapewnienie odpowiednich warunków bezpieczeństwa imprezy.

Przepraszam, ale nie moge sie powstrzymać od jeszcze jednego komentarza. Bardzo często słyszałam zarówno od włodarzy gminy jak i od radnych, że mieszkańcy powinni sie bardziej intersować tym co się w gminie dzieje, pomagać w realizowaniu niektórych projektów, dbać o publiczne mienie itp. Jak w takim razie mamy przyonywac mieszkanców, że warto się w życie gminy angażować, skoro wypowiadanie się mieszkanców w sprawie środków budżetowych zarezerwowanych na ich potrzeby jest Twoim zadaniem głupie i nieuzasadnione? Angażujcie się, pomagajcie, a my Wam i tak zrobimy dobrze po swojemu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KiziaMizia dnia Czw 13:22, 07 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:20, 07 Paź 2010    Temat postu:

KiziaMizia napisał:
Anonymous napisał:
W skali sołectwa jest to jedynie kilka/kilkanaście tysięcy złotych, na których rozsądne wydatkowanie nie ma pomysłu (bo i po prawdzie - rozsądnego pomysłu być w tej sytuacji nie może). Lecz w budżecie gminy to już jest całkiem spora kwota, o ile dobrze kojarzę, to chyba około 500 tys. Za taką kwotę można już coś konkretnego zrobić.
.


Jak rozumiem - zostawcie pieniądze w gminie my lepiej wiemy na co je przeznaczyć? Dlaczego w takim razie pomimo wielokrotnego podnoszenia tej kwestii przez wielu mieszkanców (zarówno na spotkaniach, w pismach, na sesji jak i również na tym forum) nie dorobiliśmy sie np. koszy na śmiecie na przystanakch? Gdyby rzeczywiście było tak, że mieszkańcy sa zadowoleni z tego co im gmina sama proponuje, to nie podejmowaliby żadnych uchał w sprawie funduszu, bo i po co?

Co do braku potrzeby integracji mieszkanców, to nie zgadzam się z tym kompletnie. Nasza gmina rozwija się w bardzo szybkim tempie. Nastapiło ogromne wymieszanie ludności osiadłej tutaj od "zawsze" z ludnością napywająca nie tylko z Warszawy ale i z całej Polski. Jesli ci ludzie nie będą się czuć jedną wspólnotą, to czekają nas ciekawe czasy...

To nie są "przejadane" pieniądze. Podchodząc w ten sposób to samo można by powiedzieć o imprezach gminnych np. babickim festynie. Do tej pory lipkowski Dzień Dziecka był w całości finansowany przez organizatorów - mieszkanców wsi, którzy dobrowolnie udzielali się przy przygotowaniu i organizacji, prowadzili gry i zabawy, przygotowywali atrakcje i poświęcali swój wolny czas. Ilość rodzin które się bawiły podczas DD świadczy o tym, że warto go rozwijać, a dofinansowanie niektórych działań z fs pozwoli na lepszą organizację i zapewnienie odpowiednich warunków bezpieczeństwa imprezy.

Przepraszam, ale nie moge sie powstrzymać od jeszcze jednego komentarza. Bardzo często słyszałam zarówno od włodarzy gminy jak i od radnych, że mieszkańcy powinni sie bardziej intersować tym co się w gminie dzieje, pomagać w realizowaniu niektórych projektów, dbać o publiczne mienie itp. Jak w takim razie mamy przyonywac mieszkanców, że warto się w życie gminy angażować, skoro wypowiadanie się mieszkanców w sprawie środków budżetowych zarezerwowanych na ich potrzeby jest Twoim zadaniem głupie i nieuzasadnione? Angażujcie się, pomagajcie, a my Wam i tak zrobimy dobrze po swojemu?


Wybrałaś esencję! Ostatnie zdanie jest piękne! Tak to właśnie wygląda także moim zdaniem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biro
debeściak
debeściak



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Czw 13:36, 07 Paź 2010    Temat postu:

KiziaMizia napisał:
...my Wam i tak zrobimy dobrze po swojemu?

Ale przecież na gminach świat się nie kończy. Nad nimi są powiaty, województwa, w końcu administracja centralna. I na każdym szczeblu znajdą się ludzie, którzy wiedzą lepiej od nas samych, jak nam zrobić dobrze. Chwilowo te poglądy nie dominują, ale każde wybory mogą to (odpukać) zmienić. Dlatego osoby, które nie lubią NGO, funduszy sołeckich itp. powinny o tym mówić otwarcie, szczególnie jeśli kandydują w wyborach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:43, 07 Paź 2010    Temat postu:

biro napisał:
KiziaMizia napisał:
...my Wam i tak zrobimy dobrze po swojemu?

Ale przecież na gminach świat się nie kończy. Nad nimi są powiaty, województwa, w końcu administracja centralna. I na każdym szczeblu znajdą się ludzie, którzy wiedzą lepiej od nas samych, jak nam zrobić dobrze. Chwilowo te poglądy nie dominują, ale każde wybory mogą to (odpukać) zmienić. Dlatego osoby, które nie lubią NGO, funduszy sołeckich itp. powinny o tym mówić otwarcie, szczególnie jeśli kandydują w wyborach


Zgadzam się z przedmówcą!!! Nie bójmy się swojego zdania! Nawet jeżeli jest wierutnie głupie! My wyborcy Was popieramy! Zawsze!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:22, 07 Paź 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
KiziaMizia napisał:
Anonymous napisał:
W skali sołectwa jest to jedynie kilka/kilkanaście tysięcy złotych, na których rozsądne wydatkowanie nie ma pomysłu (bo i po prawdzie - rozsądnego pomysłu być w tej sytuacji nie może). Lecz w budżecie gminy to już jest całkiem spora kwota, o ile dobrze kojarzę, to chyba około 500 tys. Za taką kwotę można już coś konkretnego zrobić.
.


Jak rozumiem - zostawcie pieniądze w gminie my lepiej wiemy na co je przeznaczyć? Dlaczego w takim razie pomimo wielokrotnego podnoszenia tej kwestii przez wielu mieszkanców (zarówno na spotkaniach, w pismach, na sesji jak i również na tym forum) nie dorobiliśmy sie np. koszy na śmiecie na przystanakch? Gdyby rzeczywiście było tak, że mieszkańcy sa zadowoleni z tego co im gmina sama proponuje, to nie podejmowaliby żadnych uchał w sprawie funduszu, bo i po co?

Co do braku potrzeby integracji mieszkanców, to nie zgadzam się z tym kompletnie. Nasza gmina rozwija się w bardzo szybkim tempie. Nastapiło ogromne wymieszanie ludności osiadłej tutaj od "zawsze" z ludnością napywająca nie tylko z Warszawy ale i z całej Polski. Jesli ci ludzie nie będą się czuć jedną wspólnotą, to czekają nas ciekawe czasy...

To nie są "przejadane" pieniądze. Podchodząc w ten sposób to samo można by powiedzieć o imprezach gminnych np. babickim festynie. Do tej pory lipkowski Dzień Dziecka był w całości finansowany przez organizatorów - mieszkanców wsi, którzy dobrowolnie udzielali się przy przygotowaniu i organizacji, prowadzili gry i zabawy, przygotowywali atrakcje i poświęcali swój wolny czas. Ilość rodzin które się bawiły podczas DD świadczy o tym, że warto go rozwijać, a dofinansowanie niektórych działań z fs pozwoli na lepszą organizację i zapewnienie odpowiednich warunków bezpieczeństwa imprezy.

Przepraszam, ale nie moge sie powstrzymać od jeszcze jednego komentarza. Bardzo często słyszałam zarówno od włodarzy gminy jak i od radnych, że mieszkańcy powinni sie bardziej intersować tym co się w gminie dzieje, pomagać w realizowaniu niektórych projektów, dbać o publiczne mienie itp. Jak w takim razie mamy przyonywac mieszkanców, że warto się w życie gminy angażować, skoro wypowiadanie się mieszkanców w sprawie środków budżetowych zarezerwowanych na ich potrzeby jest Twoim zadaniem głupie i nieuzasadnione? Angażujcie się, pomagajcie, a my Wam i tak zrobimy dobrze po swojemu?


Wybrałaś esencję! Ostatnie zdanie jest piękne! Tak to właśnie wygląda także moim zdaniem.


Nie bez powodu przecież komitet ten wybrał nazwę N A S Z A
G M I N A ehhehehehehehehee Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:28, 07 Paź 2010    Temat postu:

Ciekawe czy by można z sołtysówki ten trawnik pomiędzy ulicą a parkingiem przy Kościele zasadzić jakimiś drzewkami iglastymi i wtedy między nie powtykać te ławeczki. Tak by się zrobiło miło i kameralnie w środku rynka! Trochę by wróciło stare jak zieleni było typowo wiejsko więcej!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:29, 07 Paź 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Ciekawe czy by można z sołtysówki ten trawnik pomiędzy ulicą a parkingiem przy Kościele zasadzić jakimiś drzewkami iglastymi i wtedy między nie powtykać te ławeczki. Tak by się zrobiło miło i kameralnie w środku rynka! Trochę by wróciło stare jak zieleni było typowo wiejsko więcej!

W sensie zasadzić iglastymi kszunami, bo tera to tak kostkowo łyso....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ted
więcej niż lider
więcej niż lider



Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:55, 07 Paź 2010    Temat postu:

biro napisał:
KiziaMizia napisał:
...my Wam i tak zrobimy dobrze po swojemu?

Ale przecież na gminach świat się nie kończy. Nad nimi są powiaty, województwa, w końcu administracja centralna. I na każdym szczeblu znajdą się ludzie, którzy wiedzą lepiej od nas samych, jak nam zrobić dobrze. Chwilowo te poglądy nie dominują, ale każde wybory mogą to (odpukać) zmienić. Dlatego osoby, które nie lubią NGO, funduszy sołeckich itp. powinny o tym mówić otwarcie, szczególnie jeśli kandydują w wyborach


Gwoli ścisłości: powiaty i województwa zasadniczo nie są nad gminami tylko (funkcjonalnie) obok gmin. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Czw 19:56, 07 Paź 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Ciekawe czy by można z sołtysówki ten trawnik pomiędzy ulicą a parkingiem przy Kościele zasadzić jakimiś drzewkami iglastymi i wtedy między nie powtykać te ławeczki. Tak by się zrobiło miło i kameralnie w środku rynka! Trochę by wróciło stare jak zieleni było typowo wiejsko więcej!


Trzeba by sprawdzić czyj to teren (czy gminny czy prywatny?). Jesli gminny, to można z sołtysówki (w kolejnym rozdaniu, bo środki na 2011 już rozdysponowane). Można też zwrócić się bezpośrednio do gminy z wnioskiem, aby teren obsadziła zielenią. Jesli teren jest prywatny lub parafialny to wtedy trzeba się dogadywać z właścicielem czy zechciałby teren zazielenić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 20:20, 07 Paź 2010    Temat postu:

KiziaMizia napisał:
Jesli teren jest prywatny lub parafialny to wtedy trzeba się dogadywać z właścicielem czy zechciałby teren zazielenić Smile


Tylko jeżeli się nie mylę, nie wolno tego robić z pieniędzy publicznych, tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:24, 07 Paź 2010    Temat postu:

Lucyfer napisał:
KiziaMizia napisał:
Jesli teren jest prywatny lub parafialny to wtedy trzeba się dogadywać z właścicielem czy zechciałby teren zazielenić Smile


Tylko jeżeli się nie mylę, nie wolno tego robić z pieniędzy publicznych, tak?


EEEteee tam.. to tylko teoria. w tym przypadku, ktoś tam chyba zrobił parking, chodnik i kilka innych rzeczy Wink. Nie sądzę, żeby to zrobiła prywatna osoba czy kościół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> WYBORY SAMORZĄDOWE 2010 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin